Skocz do zawartości

[1920] rosyjski Korpus Kawalerii Gaja


bolas

Rekomendowane odpowiedzi

Porozmawiajmy nieco o słynnej, jak nie legendarnej jednostce rosyjskiej z okresu wojny polsko-bolszewickiej - 3 Korpusie Kawalerii Gaja Dmitrijewicza Gaja. Jednostka ta w swoim krótkim żywocie szła praktycznie jak taran. Po ostatnich lekturach jestem pod wielkim wrażeniem jej dokonań. Wygląda na to że sława Konarmii Budionnego blednie przy Kawkorze". Chciałbym więc dowiedzieć się nieco więcej na ten temat. Z tego co czytałem, składała się z 10 i 15 Dywizji Kawalerii. Czy ktoś może ozmontować" te dywizje na czynniki pierwsze ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wyobraź sobie, że w publikacjach polskich Gaj nie jest określany jako wielki żołnierz. Żeligowski na przykład cały czas podważa jego dokonania i uważa, że gdyby Gaj zamiast pędzić nie wiadomo po co ciągle na zachód uderzył na polskie dywizje dokonałby znacznie więcej. Gaj unikał walki... owszem zmuszał Polaków do odejścia, ale nic z tego nie wynikało.

Pozdrawiam
Krzysiek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeligowski generalnie w swoich wspomnieniach dość mocno bryluje ... ;) Właśnie od paru dni je czytam i rzuciły mi się już w oczy oceny korpusu kawalerii Gaja.

Generalnie wydaje mi się że troszkę przesadził. A że stał zaraz po drugiej stronie jako d-ca 10 Kaniowskiej DP to zbytnio mnie nie dziwi taka forma oceny :) Kawkor elegencko wyminał całą flankę polskiej obrony i zajechał pod Wilno, a polskie dywizje w tym 10 DP Żeligowskiego powolutku musiały się cofać z groźbą odcięcia na karku.

Dla odmiany, bardzo popularny Norman Davies tak pisał o tymże Korpusie w Białym orle, czerwonej gwiazdzie" gdy Kawkor zostaje zmuszony do przejścia do Prus:

Cytat:
... Dreszer zatrzymał sie nie ryzkując starcia w cciemnościach (...) Następnego dnia Gaj znalazł się pod Mławą w pierścieniu czterech dywizji. Dobrze po połnocy Kawkor otworzy ł piekielny ogień na stację Konopniki, zaszzarżował w nocne kłębowisko, siekąc szablami obrońców i wyrwał się z okrążenia. 23 sierpnia przeciął w Grabowie dywizję ochotniczą - jak nóż kozacki masło - a następnie przebił się przez brygadę syberyjską w Chorzelach. 24 sierpnia dogonił 53 Dywizję, której drogę na Kolno blokowały dwie dywizje 4 armii. Postanowił jej pomóc. Wywiązała się dwudniowa bitwa, podczas której Kakor na próżno usiłował obronić słabszego partnera. Byłą to beznadziejna sprawa honorowa. Za oddziałami 4 Armii czekali już legioniści Rydza-Śmigłego. 53 Dywizja została zepchnięta na granicę. Kawkor , bez amunicji żywności i wyboru podążył o świcie 26-ego w ślad za nią, zabierając ze sobą do Niemiec 600 rannych, 2000 jeńców i 11 zdobytych dział. Formacja ta - która w swej krótkiej karierze zapisała na swoje konto cztery miasteczka, pięć znaczniejszych rzek, sześć czołgów siedem samolotów, osiem twierdz, oraz 21 tysięcy Polaków (zabitych i rannych) - przestała istnieć ..."
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ooo jeszcze mi się tak przy herbatce skojarzyo z 1939 - niemieckie dywizje pancerne i lekkie też za bardzo nie czekały na wszystko polskie co zostało za ich plecami. Gnały do przodu , ile wlezie zupełnie nie martwiąc się o takie problemy. Wydaje mi się, że mamy tu pewną analogię do 1920 i Korpusu Kawalerii Gaja ... sprytnym manewrem wyminał całą linię obrony i piorunem zagroził Wilnu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Różnica między Gajem a Budionnym jest taka, że Gaj unikał walki, a Budionny nie.
Budionny przebił się przez umocniony front (w drugim uderzeniu), zmusił Polaków do odwrotu z Kijowa i zorganizowania kilku dużych operacji przeciw swojej Konarmi - od walk na dalekiej Ukrainie do Brodów i Komarowa, poważnie zagroził Lwowowi. Tymczasem Gaj nie przebijał się przez front, a jedynie wykorzystał lukę, nie zmusił Polakow do zorganizowania żadnej większej operacji, nie zdobył słabo bronionych mostów na Wiśle i w końcu nie wydostał się z okrążenia.
Nie znaczy to jednak, że Korpus Gaja był bez znaczenia. Po prostu Budionny wydaje mi się skuteczniejszy.
Za to Gaj wsławił się mordowaniem setek jeńców (z wzajemnościa zresztą).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Być może ... warto jednak pamiętać że Konarmia Budionnego byłą dwukrotnie silniejsza i większa niż 3 Korpus Gaja ... w jej skład wchodziły cztery dywizje rosyjskiej kawalerii:
- 4 dywizja Gorodowikowa,
- 6 dywizja Timoszenki,
- 11 dywizja Morozowa
- 14 dywizja Parchomienki.

Konarmia liczyła w tym czasie ok. 12-16 tys. liniowych żołnierzy tzw. szabel", łącznie zaś ok. 30 tys. ludzi. Stąd też jej sporo większa siła przebojowa" ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza tym Michale nie wiem na ile precyzyjne są dane przytoczone przez Davies'a ale te 21 tysięcy wybitych i poranionych naszych + 8 zdobytych twierdz, przełamania frontu i przebicia się itp itd ... trochę nie bardzo pasują do unikania walki". Czytając wspomnienia Żeligowskiego można czasem odnieść wrażenie, że główną rolą kawalerii w jego zamyśle było zwalczanie piechoty.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra uwaga z tą mniejszą liczebnościa Korpusu Gaja. Z drugiej strony ja nie przypominam sobie żadnej zdobytej twierdzy (nawet Osowiec ewakułował się niemal bez walki). W ogóle ciężko znaleść jakąś większa bitwę Gaja w czasie jego pochodu na zachód.
Generalnie mam wrażenie, że znaczenie Budionnego było zdecydowanie strategiczne (Piłsudski często o nim wspomina w swoim opracowaniu), a Gaj oddziaływał raczej w skali operacyjnej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie Michale i to jest sedno problemu - w opracowaniach o tej wojnie zwykle się czyta o ruchach całych armii, korpusów ewentualnie brygad ... niestety niewiele można znaleźć o samym składzie i działaniach poszczególnych jednostek.

Przykładem doskonałym są właśnie i Konarmia a także Korpus Gaja ... Tylko no właśnie ? Co to był ten Korpus i Konarmia ? Wiadomo, że składały się:

- Konarmia z czterech dywizji kawalerii (4,6,11,14),
- 3 Korpus z dwóch dywizji kawalerii (10 i 15),

Ciekawi mnie właśnie jak zbudowana byłą dywizja kawalerii ? Czy wszystkie były takei same ? Jakie jednostki miały wewnątrz ? Czy 3 czy może 4 pułku kawalerii ? Ilu ludzi ? Jakie służby, wsparcie itp itd
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie trzeba pamiętać, że 1 Konna to armia (z całym zapleczem) a jednostka Gaja to korpus (właściwie bez zaplecza). Nie do końca było tak, że unikał walk (wymieńmy przynajmniej Święciany, Wilno, Grodno, Mława, Włocławek, Płock). Różnica polegała także na składzie osobowym, braku wyszkolonej kadry oficerskiej, niepełnych składach, niskim morale itp.itd. Sami przyznacie, że na północnym skrzydle rochę namieszała". MichałM napisał, że Gaj nie przebijał się przez front, a jedynie wykorzystał lukę (o to właśnie chodzi!!!), nie zmusił Polakow do zorganizowania żadnej większej operacji (a kto z naszej strony mógł coś takiego przeprowadzić?), nie zdobył słabo bronionych mostów na Wiśle (słabo jak dla kogo, atakował też słaby) i w końcu nie wydostał się z okrążenia (prawda, bo po prostu nasi byli lepsi, a poza tym nauczyli się walczyć z masami kawalerii - no może z tymi masami przesadziłem). Natomisat napewno zapisał się jako ten, który zostawia za sobą spaloną ziemię".

3 Korpus Konny (Gaj)składał się 1 lipca 1920 r.z:

10 kawdywizja (Tomin):

a/ 1 kawbrygada (Fondejew) - 55 kawpułk (Pisarjew)
- 56 kp (Leszczew)
b/ 2 kawbrygada (Wasiljew) - 57 kp (Wasiljew)
- 58 kp (Titow)
- 60 kp (Sosnowski)
c/ dywizjon artylerii (Wasiliew)- 3 baterie (12)

d/ 50 osobowy oddział 59 kp

15 kawdywizja (Martuzenko:

a/ 1 kawbrygada (Selicki) - 85 kp (Posliełow)
- 86 kp (Netyksa)
b/ 2 i 3 brygada (Ujedinow)- 88 kp (Marzewski)
- 89 kp (Smirnow)
- 90 kp (Bałaszew)
c/ dwie baterie artylerii (8)

164 samodzielna brygada strzelców - 490 pułk
- 491 pułk
- 492 pułk
kanonierka Toropiec"

Tego dnia 3 Korpus liczył:
10 dyw. 3147 szabel, 27 ckm, 12 armat
15 dyw. 995 szabel, 19 ckm, 8 armat
164 bryg. 700 bagnetów, 32 ckm, 8 armat
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sadyk rewleka - wielkie dzięki. Czy mozesz podać jakieś źródło ? Albo kilka gdzie można sobie poczytać o rosyjskiej czerwonej kawalerii ?

Uzasadnienie wydaje mi się całkiem sensowne - kawaleria w tamtym okresie zwykle działała w taki sposób, operowała na skrzydłach szukając okazji to przełamania i wyminięcia przeciwnika aby szerzyć zamęt na jego tyłach i paraliżując linie komunikacyjne. Te osiem twierdz to na pewno po częsci właśnie Grodno, Wilno itp ... cóż to że broniły ich słabe garnizony lub oddano je bez walki to przecież nie wolna wola WP a raczej wynik sytuacji operacyjnej.

Sadyk czy wiesz coś na temat organizacji rosyjskiego pułku kawalerii ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skład organizacyjny pułku kawalerii często się zmieniał.
W X.1918 r. wyglądał następująco:
pięć szwadronów po 4 plutony liniowe (każdy po 30 jeźdzców) i jeden ckm na taczance
pododdział sanitarny
pododdział weterynaryjny
tabor.
Na początku 1919 r. pluton liczył już 50 jeźdzców. Itd.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie