Cronos Napisano 19 Wrzesień 2006 Autor Napisano 19 Wrzesień 2006 http://www.onesixthcollectors.co.uk/clubforum/viewtopic.php?t=3989Dla niedowiarków ... Tak!! to są modele:)
a.korbaczewski Napisano 19 Wrzesień 2006 Napisano 19 Wrzesień 2006 eeeee. i tak liberator z muzeum powstania jest najlepszy.
rauszdelikt Napisano 19 Wrzesień 2006 Napisano 19 Wrzesień 2006 wooow, totalny szok, facet ma zacięcie. Podziwiam
Nowotny Napisano 19 Wrzesień 2006 Napisano 19 Wrzesień 2006 Hahaha :)Zobaczcie na tego kola co rower prowadzi, przeciez to.... Val Kilmer. I wyzej taki kolo w hełmie na czele kolumny.. (zdjęcie pod motocyklistą) .. to przeciez sławny 007.. Roger Moore!
woytas Napisano 19 Wrzesień 2006 Napisano 19 Wrzesień 2006 sa figurki powstancow warszawskich- troszke sztuczne ale fajnie, ze poprostu sa !!!
WERTTREW Napisano 19 Wrzesień 2006 Napisano 19 Wrzesień 2006 Makieta w przyzwoitej skali to i szczegóły dopracowane. Ma facet zdrowie! Szkoda, że tylko takie małe kadry na zdjęciach i że nie poleciano szerszym kadrem, by więcej zobaczyć. I w takim układzie to nie diorama tylko fotosy scenek", jak dla mnie. Ale i tak godne podziwu!
Podziemny_Kosmos Napisano 19 Wrzesień 2006 Napisano 19 Wrzesień 2006 6 zdjęcie od góry - maszynistą jest sam Władimir Putin :)
kitolif Napisano 19 Wrzesień 2006 Napisano 19 Wrzesień 2006 eee... ooo... aaa... jasny gwint... koleś wymiatapozdro
valpurgius Napisano 19 Wrzesień 2006 Napisano 19 Wrzesień 2006 To skala chyba 1:9, gotowe figury (popularne np w USA, w mundurkach i w ogóle, ale pomysł i wykonanie świetne :)
Kiler Napisano 20 Wrzesień 2006 Napisano 20 Wrzesień 2006 A skala to przypadkiem nie 1:6, jak widnieje na gorze strony?
whatfor Napisano 20 Wrzesień 2006 Napisano 20 Wrzesień 2006 Okazuje się, że Soldbuch był taki wielki iż Nordycy nosili go za pasem, a malowanie budek wartowniczych nie podlegało żadnym regulaminom :)Przy takiej skali można pokusić się o większą precyzję...W tej dioramie powala jedynie kasa, którą zapaleniec wywalił na gotowe figurki. Cóż, nasi emeryci mają inne zmartwienia...
a.korbaczewski Napisano 20 Wrzesień 2006 Napisano 20 Wrzesień 2006 Soldbuch z makiety ma wymiary kieszeni mniej więcej. jakie były prawdziwe wymiary?
whatfor Napisano 20 Wrzesień 2006 Napisano 20 Wrzesień 2006 Wymiary były mniej więcej" takie jak na zdjęciu :) Dodam, że polska Książeczka Wojskowa też mieściła się w kieszeni munduru, i pewnie z tego powodu nikt jej nie nosił za pasem :)
woytas Napisano 20 Wrzesień 2006 Napisano 20 Wrzesień 2006 Mi sie tam podobaAle dziadek rzeczywiscie wydal kupe kasy- nasz emerty to se jedenj takiej figurki za roczny dochod chyba nie kupi...
yorik Napisano 20 Wrzesień 2006 Napisano 20 Wrzesień 2006 Ale rycerskich żelaźniaków to tam aż trzy sztuki.
whatfor Napisano 20 Wrzesień 2006 Napisano 20 Wrzesień 2006 Woytas, to jest właśnie różnica pomiędzy normalnym światem a PRL-bis, w którym żyjemy. Na Zachodzie człowiek pracuje żeby żyć, a u nas żyje żeby pracować...Tam ludzie nieaktywni" mają sporą kasę i czas na zwiedzanie świata - lub oddanie się swoim dziwactwom, a nasi emeryci? W tym czasie zwiedzają śmietniki... Przy czym Polacy są o tyle wygodni dla ZUS, że wegetują na emeryturach jedynie 7 lat :) Figurka Dragona za £39.95 nie jest dla podludzi z PRL-bis.Mogę jedynie dodać, że bardziej powalają mnie modele kartonowe, wypieszczone przez mega-modelarzy z Polski... Tu widać cały kunszt i nakład pracy! Nie jest sztuką wywalić 5000$ na gotowce. Sztuką jest zrobić perełkę z Małego Modelarza" za 7 zł...
acer Napisano 20 Wrzesień 2006 Napisano 20 Wrzesień 2006 Brutalne przebudzenie niczym wiadro wody dla śpiącego Whatforze ale takie są niestety fakty.Ktoś kiedyś powiedział że antyki nie są wcale takie drogie, tylko niestety płace większości Polaków nie mówiąć o emerytach to kiepski dowcip, by nie powiedzieć marny napiwek. :(Fakt, zrobić coś z niczego to jest coś wielkiego.
whatfor Napisano 20 Wrzesień 2006 Napisano 20 Wrzesień 2006 acer - pełna zgoda - czyli: zero powodów do dyskusji". Niestety, taka jest prawda, że każde hobby = zabijanie wolnego czasu poprzez wykorzystywanie wolnych umiejętności i równie wolnej gotówki", musi kosztować. Całe koncerny zarabiają właśnie na hobby.Przeto nie dziwią mnie wszelkie ochy i achy" młodych miłośników dioram. Dziwi mnie jedynie postawa naszych tzw. panów życia i śmierci", czyli polityków, którym emeryci są potrzebni jedynie w czasie wyborów, lub kolejnych rocznic i akademii ku czci". Codzienne życie Polaków nikogo już nie obchodzi, i jak się okazuje, emerytura w PRL-bis, jest jedynie czekaniem na śmierć. O tyle lepszym, że następuje 3 x szybciej niż na Zachodzie :)
dect Napisano 20 Wrzesień 2006 Napisano 20 Wrzesień 2006 Panowie, błagam, nie o emeryturach i politykach bo skończy się jak zawsze...@ whatforTrochę przesadziłeś z tymi £39.95 - ładnego tzw customa" (figurka z wyposażeniem i umundurowaniem z różnych innych) można mieć już za 30 USD z wysyłką. A co do czarowania cudów z MM to się zgadzam - to jest sztuka.Zobaczcie też http://www.poszukiwanieskarbow.com/Forum/viewtopic.php?t=17837 i http://img170.imageshack.us/img170/2766/img0044kp6.jpg
whatfor Napisano 20 Wrzesień 2006 Napisano 20 Wrzesień 2006 dect, to nie ja przesadziłem: cena 39,95 funta [za niemiecką Barbie w hełmie M-38] pochodzi z katologu brytyjskiego firmy XYZ - nie będę linkował, bo to reklama :)
dect Napisano 20 Wrzesień 2006 Napisano 20 Wrzesień 2006 A to przepraszam ;) Angole mają nieco przegięte ceny, zakupy za oceanem razem z wysyłką wychodzą czasem ponad 2 razy taniej.Pozdrawiam
Boro Napisano 20 Wrzesień 2006 Napisano 20 Wrzesień 2006 ...ja chylę moje parszywe czółko przed wykonawcą...
huk 100 Napisano 20 Wrzesień 2006 Napisano 20 Wrzesień 2006 Czasy modelarskie mam już dawano za sobą- ale to zrobiło na mnie wrażenie-podobało mi się -pozdro
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.