suchy ss Napisano 10 Sierpień 2006 Napisano 10 Sierpień 2006 aaaa, to nie dosc ze lesniczy i kopacz to jeszcze owadolog":D ładnie robicie obywatelu acer:P ja to niestety w szkole mialem zamiast emtomologi elektronike:Ppzdr.Dawid
acer Napisano 10 Sierpień 2006 Napisano 10 Sierpień 2006 Najlepsza nauka to nie książki - to właśnie przyroda, las i to co się w nim widzi - mrówki, motyle, lisa.....Fakt, kopacz, to też narkotyzuje, w lesie podwójnie. Wczoraj poszłem na pewną łąkę - bo według opowieści szli Rosjanie - wyszły pociski pepeszki........
woytas Napisano 10 Sierpień 2006 Napisano 10 Sierpień 2006 Pamietam gablotki z pracy dyplomowej mojego chrzestnego- pelne motyli i jakis robali
acer Napisano 10 Sierpień 2006 Napisano 10 Sierpień 2006 Motyli, chrząszczy, błonkówek, muchówek, pluskwiaków, szarańczaków........... To te robale, chociaż, taka gablotka z owadami, stadiami rozwojowymi to coś pięknego, pamiętam w szkole mielismy całe korytarze obwieszone takimi gablotami............
Szarubek Napisano 10 Sierpień 2006 Napisano 10 Sierpień 2006 Takiemu to dobrze...Wyciąłem niektóre fragmenty, aby nie uprawiać kryptoreklamy.Pozdrowienia - Szarubek
Szarubek Napisano 11 Sierpień 2006 Napisano 11 Sierpień 2006 Kolejny współużytkownik przestrzeni powietrznej, który wylądował na na lotnisku Radawiec.
Pablo02 Napisano 15 Sierpień 2006 Napisano 15 Sierpień 2006 Saba - pseudonim Sabulon. Ulubione miejsce - tylna kanapa w Uazie. Nawet jak nie jedziemy, to też lubi popatrzeć na resztę towarzystwa z wysokości :)
woytas Napisano 28 Sierpień 2006 Napisano 28 Sierpień 2006 To ja odgrzeje kotleta.Wczoraj pojawilo mi sie na oknie z okazji zaleglych urodzin- cos pod nazwa mucholowka. W lewym kwiatku (?) trzyma cme ktora zona rano wrzucila jej do gardzieli- trocjhe krzywa bo nie szlo poprawic-tak szybko sie zamknela... Sa tez 2 osy z drogiej strony potwora- strach podchodzic do okna teraz...Acer masz moze w lesie gdziesz nasze oryginalne rosiczki? Bo to cos z mojego okna to from usa pochodzi
Tomko Napisano 29 Sierpień 2006 Napisano 29 Sierpień 2006 Woytas a co ja mam powiedzieć? Odkąd dziecko kupiło kicię" śpię przy zapalonym świetle z wiankiem czosnku na szyi i wiaderkiem święconej na podorędziu.
jasradocha7 Napisano 29 Sierpień 2006 Napisano 29 Sierpień 2006 Witam wszystkich.To moje dwa oszołomy,a dokładniej oszołomice.Pozdro.
acer Napisano 29 Sierpień 2006 Napisano 29 Sierpień 2006 Rosiczki w lesie są, podobnie i Dzbanecznik, ale w rezerwacie, na ługach. To gatunek objęty ochroną. Za udowodnione przywłaszczenie wysoka k a r a.Jeśli chce się mieć mocne wrażenia w domu i żywego mutanta" :) to trzeba kupić taką jak twoja Woytas.PozdroNie wiem czemu ale jak ktoś wspomina rosiczkę i w ogóle owadożerne, to przychodzi mi na myśl serial Tulipan" o tym uwodzicielu.
woytas Napisano 29 Sierpień 2006 Napisano 29 Sierpień 2006 czolowka tulipana?Jak kwiatek zzera muchy czy tam inne owady? :)Jeszcze nigdy live nie widzialem rosiczki dlatego pytalem
acer Napisano 29 Sierpień 2006 Napisano 29 Sierpień 2006 Ooo właśnie to :) ta czołówka :))) - teraz już skojarzyłem :) ...Nie jestem taka głupia...." :DPrawie niczym się nie różni od twojej Woytas. Niemniej jednak stanowiska występowania /te zinwentaryzowane/ są niejawne dla postronnych chcących informacji z Nadleśnictwa.Ja cały czas marzyłem o szarotce alpejskiej -prawdziwej z turni, ususzonej, w gablotce. Ale też nie wolno :(
woytas Napisano 29 Sierpień 2006 Napisano 29 Sierpień 2006 siostrzyczka skads miala dziewiecsil suszony -tez pod ochrona ale bylo to juz dawno i niepamietam skad
maxikasek Napisano 30 Sierpień 2006 Napisano 30 Sierpień 2006 a to mój pupil Spadi (skrót od Spadochroniarz) i jego maskotka- Świstak
matiin Napisano 30 Sierpień 2006 Napisano 30 Sierpień 2006 a to mój piesek. zabieram go na każde wykopki. skutecznie odstrasza grzybiarzy, straż leśną i inne temu podobne paskudy:)
QB@ Napisano 1 Wrzesień 2006 Napisano 1 Wrzesień 2006 Ja mam kotka burka, pseudo buras. właśnie siedzi mi na kolanach a ja go zadowalam :) miałem kiedyś aksolotla (świetne zwierzątko, ma skrzela i łebek jak smok )zachorował, dostał białej ospy i umarł ..... musiałem go w kibelku spuścić
danieloff Napisano 6 Wrzesień 2006 Napisano 6 Wrzesień 2006 No to dorzucam fotkę mojej tygrysicy – ruda sturmkatze zwana Gryzeldą lub po prostu Kocią :-)
danieloff Napisano 6 Wrzesień 2006 Napisano 6 Wrzesień 2006 I dlaczego to radio nie działa od 60 lat ???
ms Napisano 6 Wrzesień 2006 Napisano 6 Wrzesień 2006 Kiedyś był juz podobny wątek, ale co tam, chwalić sie można wielokrotnie. :)Duży, łagodny, współpracujący. Ideał.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.