Skocz do zawartości

Ratujmy Dolinę Rospudy


tosh

Rekomendowane odpowiedzi

Nikt przy zdrowych zmysłach nie neguje potrzeby budowy obwodnic i autostrad, ale powinny one być budowane tak, aby przyniosły jak najwięcej korzyści i jak najmniej strat. A w tym konkretnym przypadku można mieć poważne wątpliwości i to nie tylko przyrodnicze", przecież taka betonowa estakada nad mokradłami będzie średnio przez 5-miesięcy w roku OBLODZONA, co to oznacza chyba nietrudno przewidzieć [jest takie miejsce na A4 na Śląsku, gdzie z powodu oblodzenia co roku dochodzi do masakry]. A co będzie jak na tej estakadzie wywróci się np. cysterna, z której wycieknie ileś tam tysięcy litrów oleju, a takich wypadków w Polsce jest bardzo dużo i to nie tylko zimą. Będzie po wszystkim...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 122
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Droga nie będzie oblodzona, bo w nawierzchni będą zamontowane kable grzewcze. Dodatkowo odcieki z trasy będą ma miejscu filtrowane w minioczyszczalniach.

Zapewniam Cię Kuczman, że wszystko jest robione, żeby ograniczyć wypadki. Jednak przeprowadzenie 15 tysięcy Tirów przez miejskie uliczki to średnia zabawa generalnie.

Gdybyśmy mieli dowolną ilość pieniędzy to oczywiście byłbym zwolennikiem budowania dłuższej trasy. Ale kasy nie ma - moim zdaniem te 600 mln różnicy pomiędzy tym czego chcą ekologdzy a tym co ma GDDKiA lepiej jest przeznaczyć na inną obwodnicę, gdzie też giną ludzie i niszczy się zabytkowe miasta.

Te kilkaset metrów kwadratowych powierzchni bagna Rospuda jakoś odcierpi, migracja zwierząt też się nie zmieni (oczywiście po zakończeniu budowy). Po prostu troszkę rozsądku - ludzie, nie widoczki i nie ptaki.

Jedna para orlika krzykliwego nie jest dla mnie nawet w połowie tak ważna jak życie jednego człowieka. Tym bardziej, że ten ptak nie zostanie zastrzelony, ale po prostu przeniesie się gdzieś indziej.

Dodatkowo inwestor będzie musiał wykonać działania kompensacyjne w innym miejscu na obrzeżach Puszczy Augustowskiej. Zostaną przywrócone naturalne stosunki wodne na jakimś odcinku lasu (nie pamiętam powierzchni) i teren ten zostanie włączony do obszarów Natura 2000. Oczywiście nie jest to to samo, ale jakaś korzyść dla ochrony przyrody będzie.

Pozdrawiam
Krzysiek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krzysiek, coś Ty się tak uparł, budujesz tę drogę, czy masz w tym inny interes?
Uzupełniając Petera - historyjka sprzed l0 lat. Autostrada A4, Góra Świętej Anny. Jak jedziemy autostradą na Gliwice, to ona jakoś tak dziwnie zakręca, wspina się pod górę, przecina ją wyrąbanym w skale korytarzem. Od razu widać, że robiono na siłę. Cóż, pewna rodzina, pewnego wojewody, miała wykupione działki właśnie w tym miejscu. Że Park Krajobrazowy? No to co, ja tu jestem wojewodą, ja decyduję gdzie ma być park krajobrazowyy, gdzie nie. Z lewej i z prawej park zostanie, a pośrodku już nie. NIc to, że ekolodzy (przepraszam jeśli źle Ci się kojarzy to słowo, to powiem dokładniej - grupa pracowników naukowych z Opola i Wrocławia) przedstawili koncepcję tańszego obejścia parku. Niestety, nie wykupiono by działęk nabytych przez rodzinkę. No i poszedł dynamit w ruch, i wycięto bukowy rezerwat. Ekosystem szlag trafił, zamiast chronionego unikatowego obszaru, mamy po obu stronach autostrady zwykły lasek. Dla laika niczym on się nie różni, ale to, że zniknęły unikatowe gatunki, to już nieważne, przecież mamy piękną austostradę, prawda?
Kasa i tylko kasa. Taka smutna prawda.
Mówisz, wyniesie się orzeł bielik gdzie indziej? Tylko, widzisz, tego gdzie indziej" jest coraz mniej. To tak jak z indianami w hameryce - a to se pójdą gdzie indziej, bo tu jest ropa, tu jest biznes.
Trzeba patrzeć odrobinkę dalej, niż za czubek własnego nosa. A Twoje , Krzyśku argumenty o ginących 9 rocznie osobach, to jest zwyczajna demagogia. Choć używasz tego argumentu w każdym swym poście. Dlaczego? Każda statystyka powie Ci, że przebudowa drogi nic nie zmienia, jśli chodzi o ilośc wypadków i związanych z tym ofiar. jest wręcz przeciwnie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam, coś mi urwało.
Jest wręcz przeciwnie - wybudowana droga skłania do szybszej jazdy, wypadki są bardziej tragiczne w skutkach. Przykładem, jednym z wielu, może być obwodnica Śmigla na trasie Wrocław - Poznań. Oddana do użytkowania rok temu, już mamy na niej 2 krzyże. Odcinek A4 Wrocław - Gliwice, w całości funkcjonuje prawie rok, 27 (tak, dwadzieścia siedem) ofiar śmiertelnych. A to taka nowoczesna autostrada. Dlaczego więc? Bo Polacy - kierowcy nie mają wyobraźni. Na drogach wojewódzkich wdraża się przebudowy , z poszerzeniem na lewoskręt. Jakaż pokusa, by wyprzedzać na takim poszerzeniu. A że wyprzedzając zwiększamy prędkość...

To tyle w temacie och, ach, biedni ginący na drogach" Naprawdę, żaden to argument. Budujemy więcej dróg, bo kupujemy więcej samochodów, a jak zbudujemy więcej dróg, to będzie można kupić więcej samochodów, więc trzeba będzie zbudować więcej dróg, żeby mogło jeździć jeszcze więcej samochodów. Równia pochyła, tylko co znajdziemy na końcu?
Pozdrawiam
Marcin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marcin Pe - zależy mi, bo zależy mi na rozwoju podlaskiego, często odwiedzam Augustów, wiem ile problemów związanych jest z Tirami (spędzałem tam kilka razy wakacje), i denerwuje mnie manipulacja i zwykłe kłamstwa niektórych środowisk.

Była sugestia, że ktoś chce zarobić na działkach - działki już dawno wykupiono... nikt na tym nie zarabia.

Nazywasz demagogią mówienie o ofiarach. Być może kłuje to po prostu w oczy? Mówisz o 27 ofiarach na odcinku A4. Na jakiej długości? Tak jak w Augustowie na 4 kilometrach?

Nie bielik, ale orlik krzykliwy... to drobna różnica. Ma gdzie się przenosić. Obok jest ponad 200 tysięcy hektarów obszaru Nautra 2000. W dodatku w wyniku tej inwestycji Obszar powierzchniowo się zwiększy... bo trzeba przeprowadzić działania kompensacyjne...

Pozdrawiam
Krzysiek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby zamiast Tirów wprowadzic wozy drabiniaste z napędem konnym było po problemie - i bardziej ekologicznie, i wypadków snmiertelnych by nie było.

Pomysł na dziś - zablokowanie modernizacji kolejki na Kasprowy, bo szkodzi świstakom (świstaki, jak wiadomo zawijają w sreberka). Trasę narciarską z gubałówki już zdaje się zablokowano...

Ciekawe czy zwolennicy spiskowej praktyki dziejów" będą widzieli tu rękę słowackich i austriackich kurortów narciarskich :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krzysiek, ręce opadają [i nie tylko], piszesz: kable grzewcze", minioczyszczalnie" i po co to wszystko? I kto za to zapłaci????? A co będzie jak braknie zasilania, a prędzej czy później braknie z powodu jakiejś awarii, albo kradzieży kabli zasilających. Wiesz ilu ludzi się wtedy nazabija na tej estakadzie!!! Ale za to nie piszesz co będzie jak wykopyrtnie" się jakaś cysterna, a prędzej czy później na 100% się wykopyrtnie" [czysta statystyka] i wycieknie z niej np. 20000 litrów oleju napędowego. Najpierw szlag trafi te Twoje minioczyszczalnie", a zaraz po tym całą Dolinę Rozpudy!!! Ale Twoje stanowisko jest zarazem odpowiedzią dla tych, których dziwi [Polska to dziwna kraj, tu morze jest zimne a Cola ciepła"!] to, że kilometr budowanej autostrady w Polsce należy do najdroższych na świecie i to pomimo, że wykonawcy dysponują najtańszą siłą roboczą w UE, prawie jak w sowieckich łagrach [moja lekka przesada, ale tylko lekka], bo przy tym poziomie zarobków to siła robocza jest prawie za darmo, a autostrady bajońsko drogie!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Forteca, ja wiem że dla Ciebie synonimem postępu i nowoczesności jest WYBETONOWANIE WSZYSTKIEGO CO TYLKO MOŻNA I WYCIĘCIE WSZYSTKICH DRZEW [no bo faktycznie po co nam te drzewa, tylko stanowią zagrożenie dla naszych ułanów za kierownicą!]. Ale zrozum, ja też jestem zwolennikiem obwodnicy wokół Wrocławia, tylko poprowadzonej tak aby przyniosła jak najwięcej korzyści i jak najmniej strat. A to, że po wybudowaniu obwodnicy drastycznie WZROŚNIE ILOŚĆ WYPADKÓW ŚMIERTELNYCH, bo ludzie zaczną jeździć znacznie szybciej, uważam [mówię całkiem poważnie] za nieunikioną cenę postępu. A co do Tatr to niestety ale się z Tobą nie zgodzę, bo te nasze całe Tatry to nie Alpy, są przecież MNIEJSZE niż obszar miasta Warszawy!!! I bardzo łatwo je możemy roznieść na butach w ciągu jednego pokolenia, a więc po nas tylko potop???
P.S.
Polecam do poduszki piosenkę A.Osieckiej pt. Pamiętajmy o ogrodach", może to coś da, kto wie?

pozdrawiam balans
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krzysiek jakie działania kompensacyjne ? Minister Środowiska powiedział że „zalesienie powinno wystarczyć” To jest dopiero manipulacja. Chyba wiesz ile rośnie las. A tu chodzi nie o kilka drzew a o tysiące.
pozdr.
Oksio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oksiu - wiesz co to są działania kompensacyjne? To najczęściej przywrócenie stosunków wodnych sprzed melioracji - odtworzenie bagien, oraz oczywiście zalesianie. Trudno mi się odnieść jaki dokładnie plan jest w tym konkretnym przypadku, bo akurat tego nie chciało mi się czytać, wiem jest planowane w przypadku obwodnicy Wasilkowa (też tereny Natura 2000).

Balans - manipulujesz chłopie. Najpierw opowiedz mi w jaki sposób zakładasz kradzież kabli energetycznych i dowód na to, że każdy kabel w Polsce został ukradziony, a dwa podaj mi dowód, że na każdych 500 metrach drogi krajowej w Polsce wywraca się cysterna z której wycieka 20 000 litrów ropy (możesz użyć przypadków od początków motoryzacji).

A kwestia kabli i oczyszczalni - tak jest w projekcie. Koszt tego jest uwzględniony w 250 mln złotych wymaganych na realizację. Nawet z tymi pieniędzmi jest to o 700 mln mniej niż trzeba na pomysły ekologów i Siskomu.

Pozdrawiam
Krzysiek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Augustów przeciw akcji w obronie Rospudy"
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,53600,3500223.html

Adam Wajrak: Czy Augustów jest jakimś specjalnie niebezpiecznym miejscem, gdzie ginie dużo ludzi, bo jest wyjątkowe natężenie ruchu?

Inż. Robert Chwiałkowski, członek zarządu SISKOM, stowarzyszenia na rzecz promowania infrastruktury drogowej: Szafowanie takimi argumentami jest po prostu obrzydliwe. Nawet jakby w Augustowie zginęła jedna osoba, to byłoby o jedną za dużo. Jeśli chodzi o natężenie ruchu, to jest ono mniej niż średnie. Przez Augustów przejeżdża 14 tys. pojazdów na dobę, a przez taki Mińsk Mazowiecki około 25-30 tys., w tym wiele TIR-ów, myślę, że więcej niż w Augustowie."

Wie Pan, ile jest świateł na przelotowej drodze nr 8, która przechodzi przez Augustów?

- Nie.

Jedne światła na dziesięć skrzyżowań

- Jeżeli tak jest, to jest kompromitujące dla władz miasta, województwa i władz drogowych. Przecież tiry nie pojawiły się w Augustowie przedwczoraj."

Baaaaardzo dobre!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale co innego róch głownie tranzytowy w 29 tyś. Augustowie, a co innego w 36 tyś. Mińsku Maz.

Co do świateł - kiedy samochód (głównie Tir) emituje wiecej spalin,kiedy jedzie w mierę płynnie czy kiedy rusza ?

I takie pytanie do wszystkich którzy twierdza że tak od ręki mozna sobie bez wiekszych kosztów przesunąć trasę w bardziej dogodne miejsce - czy brali kiedyś udział w duzym projekcie inwestycyjnym, choćby na skromne 500 tyś ? Czy wiedza ile zajmują uzgodnienia i ustalenia warunków technicznych, ekspertyzy itp. Z ilu elementów skłąda się dokumentacja ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krzysiek, ja manipuluję? Pisząc, że prędzej czy później dojdzie do awarii zasilania - nigdy nie widziałeś zapsutych świateł na skrzyżowaniu? Każda technika tak już ma, że się psuje. A z tą kradzieżą kabli to taka ironia, ale nie całkiem bezpodstawna, bo na terenach gdzie jest duże bezrobocie nie takie rzeczy ginęły [np. całe mosty, albo wielotonowe pancerne kopuły schronów bojowych]. Ja dalej mam wątpliwości czy np. te kable grzewcze" zapewnią zimą suchą nawierzchnię gdy spadnie w nocy 20-30cm śniegu, przy powiedzmy 15 stopniowym mrozie, ale może faktycznie technika się tak rozwinęła? Zobaczymy, jeżeli faktycznie tak będzie to posypę głowę popiołem. I jeszcze jedno, do awarii cystern nie dochodzi co 500 metrów na drogach krajowych", ale najczęściej właśnie w takich miejscach jak obwodnice miast, różne wiadukty i estakady, czyli tam gdzie nadmierna prędkość plus oblodzenie lub mgła prowadzą do karamboli wielu aut - nie słyszałeś o gigantyczym karambolu na obwodnicy Krakowa, w którym uczestniczyło przeszło 100 samochodów, w tym te bardzo duże"?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Balans - powiedziałeś, że ze statystyki wynika, że na pewno dojdzie do wypadku". Nic takiego ze statystyki nie wynika.

A awarie zasilania... oczywiście zawsze może dojść do awarii. Ile czasu taką awarię się usuwa? Dwie godziny? Jeden dzień? Jaki to ma wpływ na ruch? Zerowy.

Pozdrawiam
Krzysiek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fiodor, to są jeszcze w Europie w XXI wieku takie uroczyska?! To skandal, najwyższy czas to zniszczyć!
P.S.
Na południu Polski miały miejsce w ciągu ostatnich lat dwie powodzie, przy okazji wyszły na jaw poważne braki w zabezpieczeniu p.powodziowym, a to okazało się że wały były za niskie, a to że zbyt słabe itd. Wzięto więc zagraniczną pożyczkę na zwalcznie skutków powodzi i co zrobiono za te pieniądze? Jeżeli ktoś pomyśli, że poszły na modernizację wałów to się grubo myli, bo wydano je na zniszczenie pstrągowych potoków przepływających przez Park Krajobrazowy Jury Krakowsko-Częstochowskiej. Nie muszę dodawać, że te potoki i małe rzeczki nigdy nie stanowiły jakiegoś większego zagrożenia powodziowego, a niszczono nawet te odcinki, które przebiegały przez las. I tak to już niestety u nas jest, że w ostatecznym rozrachunku liczy się tylko interes jakiegoś lokalnego lobby, a nie interes kraju.

Pozdrawiam balans
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda, że Szwajcaria nadaje obywatelstwo tak niechętnie. Jedyny w Europie kraj, gdzie w pełni zrealizowano zasadę iry na tory", gdzie rezerwiści trzymają broń w domu. A u nas? Tiry rozjeżdżają ostatnie skrawki dzikiej przyrody, a za zardzewiałego mausera idzie się na 3 miechy do aresztu. Co kraj to obyczaj...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fiodor ,przeprowadziles sie do Bialego ? Takich miejscowek jak te z fotek moge wskazac calkiem sporo ! Zapraszam np do Zedni ,albo nawet w poblizy białego -las Pietrasze ,okolice dawnej strzelnicy ,widok latajacego orla w lasach wzdloz szosy na Bobrowniki to czesty widok ,juz nawet wilki sie u nas pojawily ,dosyc blisko Bialegostoku .

Uwazam ,ze powinni wybudowac te trase ,ale jak najmniej znisczyc przy okazji !
Popatrzcie na mape drogowa Polski i zobaczcie jak jest gesta" w czesci płn-wsch Polski...

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
pik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie