Skocz do zawartości

Westerplatte cz.2


kolekcj

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
witam śledzę ten wątek od długiego czasu bardzo fajny temat.
ostatnio przeglądałem filmiki i natknąłem się na jeden trochę związany z tematem -kapitulacja helu- ciekawy jest filmik,oraz informacją autora.zwródzcie jednak uwagę na ostatnią scenę.
http://www.youtube.com/watch?v=GWFEdrNlEYk
  • 4 weeks later...
  • Odpowiedzi 788
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano
Witam. Również na tym forum widziałem zdjęcia majora Sucharskiego z psem (owczarek niemiecki?). W związku z tym mam pytanie, czy wiadomo, co działo się z owym czworonogiem w czasie obrony i co stało się z nim po kapitulacji?
Napisano
Podczas obrony pies Sucharskiego i jeszcze byly w najnizszej kondygnacji, lezaly przytulone do ludzi i sie baly (jest to w ktorejs relacji ale akurat nie pamietam czyjej). Co potem to raczej biala plama. Pies Sucharskiego chyba byl Dobermanem czy czyms takim ale w kazdym razie nie owczarkiem niemieckim.
Napisano
Cześć. Gebhardt, dziękuję za odpowiedź. Czy ktoś wie cokolwiek więcej na ten temat? Próbuję dociec, co się działo z psem majora (psami?), gdyż w jednym z ostatnich wywiadów z nieodżałowanym prof. Wieczorkiewiczem czytałem, że w niedoszłym filmie Chocholewa, pies majora Sucharskiego ma biegać podczas oblężenia Wetsrplatte z uciętą ręką i skórą twarzy poległego żołnierza w pysku.. Zanim totalnie wzgardzę chorymi wizjami tego znakomitego" reżysera, chciałbym wiedzieć, jak było naprawdę. Będę wdzięczny za każdą informację. Pozdrawiam.
Napisano
O psach napisał więcej wachmistrz tutaj:
http://forum.westerplatte.org/index.php?topic=70.0

Co do fragmentu scenariusza, w którym pies odgrzebuje z ziemi ręke zabitego i potem biega z nia po pólwyspie - nie ma o tym ani słowa w żadnym materiale zródłowym, ani w jakimkolwiek materiale (poza owym scenariuszem).
Napisano
Czyli kolejny przykład adosnej twórczości" legendarnego reżysera.. Dzięki wielkie KZ. Może w książce wachmistrza pojawi się więcej informacji, gdy wreszcie zostanie wydana.
Napisano
por Pajak napisal:

Tu bowiem nieodlacznymi towarzyszami byly dwa psy, ktore tulac sie w nogach do noszy ogrzewaly mniem swym cieplem"

KZ, eheu, nie mam dostepu do Forum. Jezeli to niezbyt trudna sprawa czy moglbys mi podeslac na priva ten kawalek o psach?
Napisano
wachmistrz powiedział tyle:

Były dwa dogi. Co najmniej jeden wzięty "w niewolę przez oficera niemieckiego (z SX?). Żaden z psów nie należał do Sucharskiego. Pierwszy dog był już "w załodze nim przyszedł na Wtte Sucharski. Drugiego doga rzekomo podarowała Załodze żona Sobocińskiego, aby pierwszemu nie było smutno :)"
Napisano
Brzmi to dosc prawdopodobnie. Czy Wachmistrz podaje zrodla tych informacji?

Gzi mi sie po glowie albo relacja albo jakies opracowanie w ktorym autor podaje ze Niemcy pozwolili Sucharskiemu zatrzymac 'jego' psa w niewoli. Niestety nie moge tego znalezc i wydaje sie to wszystko raczej watpliwe.

Za to jest udokumentowany plan wprowadzenia na etat W-platte psow wartowniczych z odpowiednio wyszkolonym personelem. Moim zdaniem bardzo sensowne 'low cost' rozwiazanie, az dziw ze nie zrobiono tego wczesniej.
  • 2 weeks later...
Napisano

Na Allegro pojawiły się dwie nieznane fotki z Westerplatte. Na zdjęciu grupa polskich więźniów maszerujących do pracy , prawdopodobnie na jesieni 1939 r. W tle Stare koszary"

Napisano
Tak. To W 5 . Ale z prawej strony tej fotki jak również na kilku na których jest W 5 w ujęciu od tej strony jest widoczny w oddaleniu dach jakiegoś budynku z małą nadbudówką na nim. Co to jest???
Napisano

Budynek na Twojej fotce jest na terenie SG czyli na NW od W5. To raczej nie to. Inna kwestia. Na załączonej fotce jest też inny budynek na lewo od grupy marynarzy. Co to jest i gdzie to jest?

  • 2 weeks later...
Napisano
Dwa budynki, które widać w tle to nieistniejące magazyny/schrony amunicyjne (te najmniejsze o pow. 20m2). Numeracji teraz nie podam, ale wydaje mi się, że nr 6 i 7. Schrony przy torze nr 2. Za nimi na prawo byłaby placówka Fort przy torze nr 1 z bliźniaczo usytuowanym obwałowaniem z 3 schronami 20m2 (na amunicję piechoty jak pamiętam).
Napisano
I jeszcze coś. Na tym (czy też: w tym) widocznym na zdjęciu obwałowaniu znajdowała się placówka sierż. Deika (druga), po wojnie ochrzczona placówką Tor. Nie była to placówka improwizowana, gdyż latem 1939 r. przygotowano tam schron ze stanowiskiem ogniowym dla broni maszynowej.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie