Skocz do zawartości

StuG III wywieziony z Polski


wars98

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
panowie ponieważ mam wejscia w tvn-ie :) proponuje w tej sprawie oddzielny program a każdy temat" pożalimy się, posmiejemy, pochwalimy
  • Odpowiedzi 115
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano
A juz miałem nic nie mówić.

Tadek, raczej do tego nie dojdzie. Działania co niektórych osobnikow doprowadziły do tego, że ludzie ze środowiska wolą sie nie chwalic, nie mówić, totalna konspiracja. Inczej grozi to na przykład tym, że pewien osobnik naśle im na głowe prokuratora.
Ja już wiem o dwóch kolekcjach, które zostały ukryte - po prostu przewiezipone w inne miejsce, dostatecznie rozległe, by nikt nie powołany ich nie widział.

I bedzie tak jak napisał Robert - jak nie jesteś znany, zaufany albo ze środowiska" to nie zobaczysz. Po prostu.

A wraki dalej beda wychodziły z ziemi, czy sie to komuś podoba czy nie. W tym roku tez już wyszły i ... dalej nic nie napisze, nie chce sobie psuć kontaktów.

pozdrawiam
Napisano
Parę tygodni temu pewien dziennikarz piszący dla niemieckiej gazety ( tak mi go przedstawiono)
Pokazał mi wiarygodną listę z prośba o uściślenie dat tego co wydobyto na Pomorzu.
Reszta kraju była o wiele bardziej imponująca i lekko mnie ścięło gdy zobaczyłem gdzie to trafiło.
Żeby przekonać mnie pokazał zdjęcia i kadry z filmu.
Jeśli to dzieło tz kolekcjonerów ( chodź wątpię ) bo trzeba być kretynem by całostki wypuszczać z rąk. Z 30-tu pojazdów 10 było całych lub lekko uszkodzonych .
Lista zawierała wraki w stopniu zachowania powyżej 40% za okres 1992-2003.
Znam człowieka co odbudowuje 250 i 251 , mam dla niego głęboki szacunek i zawsze może liczyć na nasze części. Ale co do reszty osób które nawet nie zasługują na miano kolekcjonerów mam mieszane uczucia (wapna ,piasek ,cement)
POLSKA wymiana „kolekcjonerska” zabytek za euro ,dolary a dawniej marki.
Pozd.
Oksio
Napisano
I jeszcze jedno nie pitolić że nie można legalnie pozyskać zabytku.
I pozdrawiam prawdziwych kolekcjonerów . Szacunek Panowie.
Pozdr.
Oksio
Napisano
I dlatego właśnie jest cały czas taka konspiracja. 1-2 kolekcjonerów,1-2 coś tam remontujących i paru cwaniaków liczących tylko Euro czy dolary ,a tym akurat rozgłos nie jest raczej potrzebny.
Napisano
Oksiu! AMEN. :]
P.S. Ten cement, wapno i pasek mi się spodobały. Nic nie mówiłeś, że mamy otworzyć firmę budowlaną! :D
Napisano
Tylko dlaczego „ środowisko” ich tak broni . Czy w tym kraju eksplorator musie się kojarzyć ze złodziejem.
Wiem co pisze ,bo polowe kwitów można by załatwiać szybciej gdyby sołtysi i rolnicy nie licząc WKZ-tów nie mieli myśli morderczy na słowa eksploracja , poszukiwania.
No to Czołgiem Koledzy.
Oksio
Napisano
Kazdy sukces ma wielu ojców a porazka rodziny nie ma.Zbyt duzo sprzętu pojechało na zachód w ten czy inny sposób legalnie czy nie to nieistotne w tym momencie.Ważna jest legenda jaka poszła w Polskę.Sprzęt jest wart MAJĄTEK.Stan-obojętny.I dlatego gdy coś się znajduje to albo palnik i jazda z nim na przelew albo wyrwac całosc i do żyda.Tak Panowie tubylcy gdy wiedzą o czymś to owszem pomoga przy odkopywaniu ale tylko po to aby po nocy rwac co się da bo to dla nich jest MAJĄTEK który prędzej czy póżniej swoje przyniesie.I tak jest ze wszystkim.W pewnej wsi X chłop Y miał trochę gratów od 7.Na początku sam nie wiedział co ma i ile by za to chciał ale gdy się tym zainteresowałem to cena szła w górę w sposób wprost proporcjonalny do ilości rdzy kurzych gówien i błota lezącego na tych częsciach.A w tym sezonie okazało się ze już chłop upłynnił towar.I cicho na rynku nikt nic nie kupował nikt nic nie wie.Bo i na beret komu kłopoty.Fajnie ze sa w Polsce prywatne kolekcje szkoda tylko ze niedostepne dla ogółu ale gdyby ten sam sprzęt trafił do muzeum to masakra .teraz to pozostałoby tylko wspomnienie ze kiedyś było i kwity ze złomowania albo protokół zagubienia.Niestety.
Pozdrawiam
Napisano
Mogę wam pomóc nosić cegły;-) Wyglądacie na dobrą ekipę ale bardziej emontową";-) Coś trzeba rozpirzyć aby zbudować nowe! Jestem za:-)))
Napisano
Oksio, Wars wy sie w tę paranoje wkręcacie sami sami dla siebie, czy na uzytek waszej MISJI?
Jesli chodzi o kolekcjonerów sprzetu niemieckiego, znam osobiscie wiekszosc poważnych ludzi z tej branzy w Europie, i śmiem twierdzić że ta lista to totalna bzdura.
w tym swiatku informacje rozchodza sie błyskawicznie.
Kto według ciebie jest prawdziwym kolekcjonerem, o jakiej reszcie piszesz bo wyczówam agresje w twoim poscie?
Napisano
Lewy. Odnoszę jakieś takie dziwne wrażenie (może się mylę), że jesteś bardzo wyczulony na swoim punkcie... Przewrażliwiony? :]
Agresja? Nie żartuj! :D
Jeśli nasze legalne działania poszukiwawczo-wydobywcze nazywasz paranoją, to gratuluję. :?
Jeśli bzdurą nazywasz listę, to ciekawe co byś powiedział, jakbyś usłyszał to co o działaniach niektórych Polaków mówią na zachodzie. Wstyd. Uszy wtedy więdną i wstyd się przyznać do tego, że jest się Polakiem.
Napisano
Oksiu, problem w tym, że wy, a szczególnie jeden osobnik podający sie za twojego współpracownika, nie widzicie ile rzeczy owi kolekcjonerzy posądzani o przestępstwa przywożą do Polski. Oraz , ile razy, tylko dzieki blyskawiczej akcji udało sie coś wydobyć , ocalic, a często wyremontować, bez oglądania sie na konserwatora, zgody, papierki. Inaczej za chwile byli juz tam handlarze i pojazd sobie pojechał.
Doprowadzacie do sytuacji, kiedy nie opłaca się wyciagac i trzymac w Polsce, lepiej wyciagnąć i sprzedać. Bo w razie najazdu prokuratora - nie ma trupa, nie ma zbrodni...
Pytanie czy jest sens.....

i na tym kończe mój udział w wątku.
Napisano
Lewy jak bym miał coś do ciebie to bym to napisał wprost.
Ale jak to cię dotknęło to sorrki .
Tylko jak piszesz o tej całej otoczce to trochę to traci masoneria ( to był żart).
Każdy ma taka misje jaka sobie wymyślił i już.
Widocznie to psuje komuś interesy.
Ale z to nie mam zamiaru przepraszać
Znam wielu kolekcjonerów od broni białej.
I wychowałem się na ich zasadach. Niezrozumiałych dla wielu.
Jak pisze że mam szacunek do kolekcjonerów to tych co wnoszą coś dla innych .
Widocznie nie jestem godny oglądać tych wirtualnych (jak dla mnie)
Co do dziennikarza to skierował go do mnie człowiek którego cenie i szanuje .
I wiesz mi lub nie to sam wątpiłem do czasu gdy pokazał mi parę fotek.
Co do złomu to potrafię rozróżnić od czegoś co jest w 90% zachowane.
Nie wiem czy daty się zgadzały ale kilka fotek poznałem lat 90-tych.
Napisano
Akagi. Pół żartem, pół serio. Czy Ty piszesz może o szrocie samochodowym? Bo takie odnoszę wrażenie. Ileż to pięknych Shermanów wjechało do naszego pięknego kraju w ostatnim czasie, ile Tygrysów, Panter i czego tam jeszcze nie nawieżdżało...
Głowa pęka od tego dobrobytu. Oczopląsu dostałem!
Kuźwa, ale uśmiałem...
Napisano
Akagi!Czy ty czasem nie demonizujesz Warsa i mnie :-)
Jak załatwiałem kwity na sprzęt o którym wiesz to „kolesie” zaczęli robić smród mi przy dupie. I im nie wyszło szkoda nie ? Wars współpracuje z tym kim chce i to mile ze ktoś mi pomaga bezinteresownie.
Zamiast być jak typowy polaczek ( nie mylić z Polakiem).
Co tylko myśli o zawinięciu czegoś i sprzedaniu.
Ja sobie dam rade bo jakoś uczciwość mnie jeszcze nie zgubiła.
Pozdrawiam .
Oksio
Ps. I jakoś się dziwnie czuje nie nakręcony :-)
Napisano
Robert,
Ausf C jest wyspawany - zgoda.Ausf D - w czesci.Czy Ausf A?Watpie.Jesli tak, to ten spawacz byl artysta, uzywal wiekszosci oryginalnych (!) czesci, niczego nie upraszczal (jak w niektorych wyspawkach" Arendt'a) itd.
Ciezko mi powiedziec w jakim procencie jest oryginalny - bo jak Ci pisalem - nie sprawdzalem - ale sadzac ze zdjec - jest to procent spory.
Wybaczcie, ze nieco off-topic.
Pozdrowienia
Grendel
Napisano
Tak skromnie podglądam sobie treść postu i widzę, że powiedzenie Uderz w stół a nożyce się odezwą " jest jak najbardziej trafne, a Wars i Oksio potrafią uderzać w stół ;)
Pozdro
Heruss
Napisano
Witajcie wszyscy.!
Aby administrator miał co robić , tudież stół i nożyce - kilka słów od skromnego sługi Polskiej Broni Pancernej.
Podoba mi się i to coraz bardzie realistyczne podejście Pana Duncama - i chwała mu za to.
Po drugie - podstawą wiedzy są kontakty międzyludzkie - i wcale nie trzeba mieć miliarda na koncie , by trafić wszędzie gdzie coś się dzieje i oglądnąć WSZYSTKO co jest do oglądnięcia.
A teraz linijka którą Admin wytnie za chwile.
Całe srodowisko dzieli się na dwie grupy :
Grupa pierwsza tych co mają - i grupa druga tych co nie mają.
Grupa tych co nie mają - dzieli się na normalych - i normalnych inaczej.
Ci co nie mają , a chcą zobaczyć i są w temacie - dopną swego i zobaczą , oraz Ci co nie mają i ich świat sprowadza się do 17 cali lub więcej - Apacze internetowi - banda biednych dupków ślęczących przed monitorem i majaca wieczne pretensje iż nie są na bieżąco informowani o wszystkim - z różnych powodów.
W piątek i sobotę jest w Łodzi Moto -Weteran -=Bazar - strasznie jestem ciekawy komu się bedzie chciało ruszyć dupę sprzed komputera , pojechać do Łodzi i jak człowiek pogadać z Robertem - ON NA PRAWDĘ NIE GRYZIE - i poprosić jak człowiek człowieka by pokazał u Siebie to czy tamto.
Jeśli ilość takich osób przekroczy TRZY , to chyba dostanę szoku.
Hart
Napisano
Ma pytanie: czy Oksio i Wars mogli by się pochwalić jakimiś sukcesami wydobywczymi? W końcu działacie zgodnie z prawem, więc prokurator nic do was nie ma i nie będzie miał.
Pozdrawiam
P.S. Kiedyś budowałem od zera dwa motocykle, jeden jeździ.
Napisano
Zawsze mnie zastanawia, że na temat poszukiwań i wydobyć (czegoś większego od malucha) wypowiadają się ludzie którzy nie mają na ten temat zielonego pojęcia. Ja się nie znam na rekonstrukcji historycznej, jak Akagi i Hartmann, więc się nie wypowiadam na ich" poletku, ale oni znają się na wszystkim. Zastanawiąjące. To są pewni Ci Apache internetowi i Ci co nie mają.
Co do pytania Boruty to odsyłam do Oksia. Ja tam zajmuję się stroną prawną tych przedsięwzięć. Coś tam wiem na temat dat wydobyć i fantów jakie mają ujrzeć światło dzienne, ale od strony organizacyjnej i wyznaczania terminów jest on i nie będę mu się tu wcinał.
Napisano
Panie wars , a gdzie ja pisze że znam sie na wyciąganiu ???? - mnie to nie interesuje.
Ja piszę iż podstawą wiedzy są kontakty międzyludzkie, a z tego co mi jest wiadomo byłeś Pan zaproszony i miałeś Pan okazję , zresztą masz Pan dalej , ale ni korzystasz Pan - ciekawe z jakiego powodu ????.
Co do sukcesów wydobywczych Pana Oksia i Pańskich - moze jakiś przykład ???? - jakikolwiek - może byc coś mniejszego od malucha.
Hart

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie