zegarki wojenne

[rob]

Czy ktoś orientuje się w kwestii zegarków jakie były używane przez oficerów i szeregowców na polach bitew IIw. św? Wiem ze Rosjanie mieli od mpewnego momentu Kirowa (gdzieś od 43- 44r- niedługo będę taki miał). Braki uzupełniali precjozami zdobycznymi (mojego dziadka od kuli uratował złoty zegarek - bodaj austriacki. Do dziś widzie go nay zdjęciach). A Niemcy, Anglicy? Ktoś się może orientuje czy oficerowie mieli Uhri z przydziału czyli jakieś armijne konstrukcje, czy też była zupełna dowolność? Moim zdaniem musiały być jakies zegary oficerskie bo na dobra sprawę wsystkie musiały chodzić tak smo dokładnie żeby skoordynować działania

[searcher]

Witam.
Ciekawy post..podpisuje sie pod zapytaniami kolegi rob'a.

Pozdrawiam

searcher

[kot05]

Tyle co sie dowiedzialem, to niemieckie zolnierze mieli armijne zegarki (np firmy Phenix lub Helios). Zegarki HEER wygladaly wszystkie mniej wiecej tak samo. Na rewersie byly napisy D(Dienstuhr), numer zegarka/rejestracji, H/D/KM (H=HEER/D=LUFTWAFFE/KM=KRIEGSMARINE)

przyklad PHENIX:
http://img157.imageshack.us/my.php?image=17jq.png
http://img58.imageshack.us/my.php?image=1r7ig.png

[kot05]

HELIOS:

http://img58.imageshack.us/my.php?image=26eu.png
http://img225.imageshack.us/my.php?image=2r3gm.png

[rob]

Sowieci natomiast długo nie mieli armijnych zegarków i używano tego co można było wtedy w sovietlandzie dostać - łącznie z kieszonkowcmi jubilerów cara Mikołaja. Dopiero w 43 w Czistopolu ałożono pierwszą fabrykę zegarków właśnie na potrzeby wojskowe . Dzisiaj to wsystkim znany wostok", ale wtedy była to numerowana fabryka bez żadnej nazwy. Na rozkaz wierchuzki zaczęto produkowac k-43Kirowskie -pierwszy wojskowy radziecki zegarek na porzeby frontu. Produkcja kirowskich przetrwała do poł. lat 50. Co ciekawe to zegarki te miały fosforyzujące napisy tylko w wersjach dla oficerów marynarki a od 44r już w zegarkach oficerów wojsk lądowych.
Z jakieś kilka dni bede miał takiego kirowskiego. Najprawdopodobniej będzie to model gdzieś z okolic 45-48 bo z tego co widziałem ma niski numer seryjny. Jak będzie pasował do tego tematu to zapodam fotki jak kogoś interesuje

[goldfinger]

Witam
oto zegarek znaleziony podczas majówki ,wykopany na polu walki na pewno należał do żołnierza niemieckiego .Nie wiem czy jest on indywidualnym zakupem czy jest służbowy(?).Zamieszczam jeszcze dwie fotki z firmą,może ktoś z Was zna odpowiedź
pozdr

[goldfinger]

2

[goldfinger]

3

[rob]

deutsches reichs gebrauchs muster - jesli się nie mylę to znaczy to ni mniej ni więcej jak wzrór na użytek Rzyszy? Isn't it?
Dekielek od tego zegarka sugerowałby że powstał w USA , ale może specjalnie zaprojektowali takie rozwiązanie do którego potrzeba klucza żeby żołnierze nie odkręcali dekla i nie bawili sie tym co jest w środku. Małe zdjecia, aale destrukt totalny

[grba]

http://www.classicwatch.com/asp/watches/query.asp?Title=Military+Watches&Where=(TypeCode=9)&TypeCode=9

[Albert]

www.uhrennet.com tutaj ciekawa stronka z zegarkami szwabskimi ,ale nie tylko.Robercik : deutsches reichs gebrauchs muster to znaczy dokladnie to co napisales.Niemieckie zegarki wojskowe można latwo rozpoznac po ciemnej(czarnej lub granatowej) tarczy.Pozdrawiam

[fanatyk6]

http://www.101airborneww2.com/equipment3.html

[coe]

Ze wspomnień doktora Adama Majewskiego, opisującego zdawanie sprzętu Brytyjczykom po rozwiązaniu 2 Korpusu:
...Niedaleko od niego stało dwóch Niemców, i na kowadle układali po jednym zegarku służbowym, podczas gdy ich kolega jednym uderzeniem młota rozbijał zegarek. Zastanawiałem się, ile tych zegarków są w stanie zniszczyć w ciągu jednego dnia. Poinformowano mnie, że w umowie ze Szwajcarią, Wielka Brytania zobowiązała się wszystkie te zegarki, dostarczone w czasie wojny po niskiej cenie, zniszczyć z chwilą zakończenia wojny."

Niestety doktor nie podaje marki owych szwajcarskich zegarków.

[rob]

Jaeger-LeCoultre
Dziś warte jakieś 1000funciaków. Sam bym chcił mieć taki. jena z lepszych marek na świecie
zresztą te Phenixy też robił Szwajcar Adolph Schild.