Skocz do zawartości

Grupy znane i mniej znane...


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 341
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano
Ten wątek miał być płaszczyzną do prezentacji przez grupy rekonstrukcyjne. Grupa zaprezentowała swoje fotki, ale komentarze i wypowiedzi jej uczestników były niezgodne z regulaminem forum, podobnie polemiki niektórych innych. Jeżeli nie zaprzestaniecie tego typu praktyk wątek zostanie zablokowany, a recydywiści otrzymają blokadę dostępu do forum
Napisano
Zgadza sie Dunczyk, przyznam ze troche mnie poniosło za co przepraszam.Zastanawiam sie nad sensem udzielania" sie na Odkrywcy bo w sumie grupy sie znaja miedzy soba a jest to tylko pozywka dla roznych specjalistów" w młodym wieku.Jak to powiedzial moj kolega ze znanej grupy-szkoda nerwow i czasu na forum obsrywcy"...Dziadzia jak i inne grupy prosze o nie wklejanie naszych fotek bez naszej zgody!!!!
Napisano
Kolego Leon Wallonien teraz rozumiem podłoże całego zamieszania - w związku z tym potraktuj wszystkie moje wcześniejsze uwagi za niebyłe.

Pozdrawiam
Hindus
Napisano
W sumie masz racje i zgadzam sie tyle ze te fotki pochadza z treningu przed rekonstrukcja Berlin-Tiergarten.Chodziło tylko o podrasowanie przy pomocy dostepnych srodkow jak błoto, woda i inne tam naszych nowych mundurow jak i przecwiczenie taktyki-))...wiec nie jest to dobra reklamowka naszej grupy ktorej w wiekszosci nie było.Przepraszam ze zareagowalem zbyt impulsywnie za co serdecznie przepraszam.Zdenerwowal mnie post jednego z kolegow wiec to było glowna przyczyna.Sorki!!!
Pozdrawiam!
Napisano
Cytat \"A do grupy Pana w Martensach, z mocnym uściskiem ręki" nie wstąpiłbym nawet za dopłatą\"
Kolego nikt Ci nie broni,wstąp do grupy Babci w bamboszach"
Napisano
Muszę Wam koledzy powiedzieć że czytając mniej więcej od połowy temat stracił swój sens i założenie. Znowu kolejna kłótnia.Przykro patrzeć. Temat super można by było się dowiedzieć gdzie i jakie są GRH w Polsce, można by było się asymilować itd. A ja tak bardzo chciałbym wstapić do jakiejś GRH. Ale jak miałbym się cały czas kłócić to muszę się zastanowić. Pewnie i tak zostanę zignorowany no ale cóż...
Napisano
Czytając ostatnie posty pod zdjęciami zamieszczonymi przez Kolegę Dziadziu postanowiłem zabrać głos w dyskusji. Na zdjęciach jest przedstawiona część naszej grupy biorącej udział w manewrach przed rekonstrukcją BERLIN 1945 (Modlin 2008). Zaznaczam że w tych manewrach nie brałem udziału. Oprócz osób na zdjęciach w grupie jest jeszcze 6 osób, w tym: 1 sturmann, 2-óch oberschütze, 3–ch Schütze (to odnośnie podziału stopni w grupie).
Chciałbym zadać kilka pytań Koledze Mario33, którego komentarze pod fotkami są dla mnie niezrozumiałe:

1. „ a to tak…. przepraszam….yyy…kapitan nemo ?” – Kogo lub co miał Kolega na myśli ?

2. „I to włochy (telo mimetico) czy rosja (podhełmówki) bo się zgubiłem ;)…” – Spróbuję pomóc Koledze się odnaleźć – jak widać po umundurowaniu i wyposażeniu jest to końcowy okres wojny, np. rok 1945 – kamuflaż włoski był używany dość powszechnie (m.in. 12 Dywizja HITLERJUGEND), a o podhełmówkach nie wspomnę. Obecność chłopca z HJ może uzasadniać fakt, że to tereny Austrii gdzie 12 Dywizja kończyła swój szlak bojowy. (To wszystko nie ma znaczenia jednak, gdyż jak wyjaśniał Kolega Leon były to manewry więc nie musi tu być żadnego uzasadnienia).

3. „… i jeszcze ten deprymujący mały czarny…” - w słowniku j. polskiego są następujące znaczenia słowa deprymujący:
- powodujący czyjeś zakłopotanie lub niepewność,
- przygnębiający, zniechęcający.
Chciałbym wiedzieć Kolego Mario33 które konkretnie znaczenie odnosisz do Kamila (mały czarny), który w grupie działa pod kuratelą swojego ojca i mimo młodego wieku doskonale wie o odpowiedzialności jaka wiąże się z odtwarzaną przez niego postacią. Zna historię i interesuje się nią, w grupie działa od rekonstrukcji w Modlinie, wcześniej jeździł na rekonstrukcje w charakterze fotografa i operatora kamery. Na rekonstrukcjach zachowuje się bez zarzutu.\\
Więc jeżeli Kolego Mario33 nie masz mu nic konkretnego do zarzucenia (poza tym że Cię deprymuje) to nie dziekl się swoimi przemyśleniami na forum ogólnym.

Na koniec moja osobista refleksja:
Koledzy Rekonstruktorzy (nie reko(koko)nstruktorzy i teoretycy rekonstrukcji), wszyscy robimy to z zamiłowania (wyjazdy na inscenizacje, rekonstrukcje wystawy, poprawianie sylwetek odtwarzanych postaci, kompletowanie wyposażenia), jeżeli nie będziemy się wzajemnie szanować, bez względu na to jaką „stronę mocy” i rodzaj broni reprezentujemy to nie wymagajmy żeby nas szanowali dziennikarze z „poczytnych dzienników” i „tabloidów”.

Pozytywnie na tle forumowiczów wyróżnia się Kolega Hindus za konkretne i pozbawione złośliwości wypowiedzi.

Pozdrawiam
Napisano
Kwoli wyjasnienia... bo może warto... moje słowa były zupełnie bez podtekstu, czysto informacyjnie. Za dużo może przenośni literackich, skupię się na prostym żołnierskim języku.

Wyjasnienie że są to manewry właściwie 'załatwia' wszystko i pytania moga stać się bezprzedmiotowe (i takimi się stały). Tylko, że nikt nie mógł nic na ten temat wiedzieć, bo... no właśnie... stąd NEMO ( łac. 'nikt'). Ani napisane kto co i dlaczego, jaka grupa, a jeszcze jest to wątek na temat oficjalnych prezentacji grup, gdzie zakłąda się 'full wypas'. Co zupełnie niekonweniuje ze zdjęciami z manewrów, w dodatku niepodpisanymi. Zamieszanie zupełnie niezawinione przez nikogo.

Co do zarzutów 'merytorycznych', zakładając hipotetycznie że to nie manewry... Telo mimetico może jest dobre na Włochy i Normandię, ale na 1945 ? Dawno już podarli. A zestawienie 'podhełmówki' na zimę i 'kamo' z zasady na lato - jakoś mi się nie składało czasokresem pory roku. Ale może to i racja że na tym etapie wojny to już było wszystkim wszystko jedno. Ale to przecież manewry ;)

Co do 'małego czarnego' to jak powiedziałem - zupełnie bez podtekstu złośliwego. Ja zwykle mam uraz do rekonstrukcji HJ, bo przekaz dla nieukształtowanych młodych osób może nie być odpowiednio wyważony i powodować negatywne skutki. Może jestem przeczulony, ale widziałem już różne skrzywienia na tym tle (9-10 letni rekonstruktorzy HJ). Ale skoro to pod opieką taty, który przy okazji przypomni co to było HJ i dlaczego nasi harcerze z 'SS' (bez domysłów, z Szarych Szeregów) mieli z nimi na pieńku to super.

Żadnych złych konotacji pls - na zgode proponuje piffo przy okazji ;)
Napisano
...telo mimetico może jest dobre na Włochy i Normandię, ale na 1945 ? Dawno już podarli.."

nawet nie bede tego komentował bo uwazam ze zrobiles sobie niezly obciach kolego-))))..powinienes zasiegnac dobrej literatury fachowej-))))..nawet Twoje formacje uzywaly tego wzoru jak i WH do konca wojny a po wojnie robiono z niego peleryny dla cywili-))))

Ja zwykle mam uraz do rekonstrukcji HJ, bo przekaz dla nieukształtowanych młodych osób może nie być odpowiednio wyważony i powodować negatywne skutki. Może jestem przeczulony, ale widziałem już różne skrzywienia na tym tle (9-10 letni rekonstruktorzy HJ)"

.gdzie widziales takich rekonstruktorow HJ..w Darłowie???
stolicy popeliniarstwa??????jestesmy pierwszymi ktorzy odtwarzaja HJ i to tylko pod Berlin w Modlinie..owszem jest jeszcze jedna bardzo znana grupa ktora ma chyba 5-6 członkow odtwarzajacych HJ,oczywiscie nazwe pomine aby Ci wspaniali ludzie nie zostali napietnowani przez jakiegos znawce"


Ale skoro to pod opieką taty, który przy okazji przypomni co to było HJ i dlaczego nasi harcerze z 'SS' (bez domysłów, z Szarych Szeregów) mieli z nimi na pieńku to super"

nie musze przypominac poniewaz doskonale wie o tym jak o wielu innych sprawach- jego dziadek-Jozef Szrejder w Berlinie niosl Polska flage na olimpiadzie w 1936 roku i ze zginal w Powstaniu Warszawskim.Narazie jestesmy na etapie umundurowania,tego niewdziecznego i zlego HJ jak i AK,NSZ,LWP i nie mam zamiaru mu tlumaczyc ze ci ostatni a raczej ich przedstawiciele zamordowali mu dziadka bo jak wiadomo wszedzie byli ludzie i ludziska.Wie tylko jedno ze nie mundur a czlowiek zabija i jako rekonstruktor zapewniam ze dzieki wlasnie takiemu obcowaniu z innymi rekonstruktorami w roznych mundurach napewno nie dojdzie do skrzywienia jego psychiki i napewno nie bedzie latał z łysa pała w koszulce compot 18-)))Kamil jest jednym z nielicznych ktorzy zawsze wiedza jak sie zachowac na rekonstrukcji i jest jednym z najlepszych moich ludzi-to akurat zdanie innych rekonstruktorow.

POKOJ WSZYSTKIM REKONSTRUKTOROM DOBREJ WOLI-))
Napisano
zawsze można dzieciakowi powiedzieć że lata w takim samym mundurze jak papież za młodu:-DD
.. nie mam zamiaru mu tego tlumaczyc poniewaz papa latał w mundurze LW Flakus Helferus-)))...dla nas to wazne-))))co bym mu powiedzial gdyby zapytał o pozniejszy okres?...ze..hmmm np. tuszował pedofilie przed naszym Ojcem Swietym?????
Napisano
Kwestie kłopotów Watykanu z moralnością nie są przedmiotem zainteresowań tego forum, jak rownierz dywagacje nt. zasadności odtwarzania HJ, czy nie. Ten temat już był wałkowany, panowie to moje ostatnie ostrzeżenie dla Was. Leon obiecywałeś poprawę, a tymczasem znowu...dajesz się ponieść emocjom, jednaz uwag dotyczyła Twojego syna, rozumiem, ale proszę nie wytaczaj ciężkiej artylerii. Reasumując pracujecie na zamknięcie wątku i karteczki dla siebie. panowie Leon, Mario, Longwood, żeby nie było, że nie ostrzegałem
Napisano

Widzę że Kolega Mario33 znów potraktował polemikę w formie ironiczno - zaczepnej, więc zripostuję żeby zakończyć ten wątek.

1. Mówi Kolega że nie wiedział co to za grupa i że nie miał nic złośliwego na myśli. Postaram sie wykazać przez kontrast w jaki sposób można zapytać o nazwę grupy:

a) wypowiedź Kolego Mario33: a to tak.. przepraszam... yyy... kapitan nemo ?"

b) wypowiedź Kolegi Hindusa: Aha napiszcie chociaż jak się nazywacie – bo albo to przeoczyłem, albo nie zostało napisane."

Wybór własciwej formy zależy od kultury osobistej.

2. Nie będę komentował karkołomnej teorii przedstawionej przez Kolegę Mario33 na temat zużywania i używania kamuflaży. Przedstawię tylko dowód że do 1945 nie wszystko się podarło (patrz foto - kapitulacja wojsk niemieckich w Mediolanie 1945 - Wydawnictwo MILITARIA nr 86 WAFFEN SS str. 58)

3. Może jestem przeczulony, ale widziałem już różne skrzywienia na tym tle (9-10 letni rekonstruktorzy HJ)" - ma Kolega poważny problem - ocenia osoby których nie zna (Kamil) przez pryzmat jakiś uprzedzeń. Rekonstruktor nie powinien tak patrzeć na Kolegów, gdyż wszyscy oburzamy sie jak dziennikarze uogólniają że rekonstruktorzy w mundurach niemieckich to naziści.

Proponuję żeby Kolega przed napisaniem czegokolwiek na forum ogólnym spojrzał jeszcze raz na refleksję kończącą poprzedni mój wpis - wtedy ne będzie nieporozumień i niedomówień.

Żadnych złych konotacji pls ;)- z piwa nie skorzystam gdyż nie pijam alkoholu, napewno spotkamy sie gdzieś na Polu Chwały i porozmawiamy zwłaszcza, że znam Waszego dowódcę z KG Edelweiss Yurija z którym głodowaliśmy na Stępinie 2006 w jednym okopie ;), z Waszą KG współpracowaliśmy też na Stępinie 2008 i współpracę tę miło wspominamy - szkoda że Kolegi nie było, może wtedy uniknęlibyśmy tej małej konfrontacji a wszelkie wątpliwości Kolega wyjaśniłby osobiście.

Pozdrawiam

Napisano
Panowie i od razu robi się sympatyczniej, czy nie można by tak zawsze? Leon powiedział sorry i atmosfera się oczyściła. Chciałbym żeby tak było zawsze, wręczanie kolorowych kartoników wcale mnie nie bawi, ale niestety zbyt zapalczywe głowy wymagają żeby je polać zimną wodą. Często intencje Wasze są szczere, emocje powstają bo nasza pasja jest na tyle ciekawa i wciągająca, że one powstają, ale... każdy, nawet największy spór można załatwić w sposób cywilizowany. Natomiast chamstwa, braku kultury i zwykłego buszmeństwa tolerować nie można, stąd mój do Was apel.
Napisałem to nie kierując swoich słów do nikogo personalnie, raczej jest to refleksja natury ogólnej, ale ze wskazaniem czego oczekuję od użytkowników forum i na co liczę. Na prawdę dyskusja w tonie kultury jest dużo przyjemniejsza i być może dzięki temu to forum utraciłoby swoje niepochlebne przydomki, a posty zawsze bylyby merytoryczne


Post został zmieniony ostatnio przez moderatora Dunczyk 15:03 21-11-2008
  • 3 weeks later...
Napisano

GRH Pionier 39 ( www.pionier39.pl )
Funkcjonujemy w środowisku rekonstrukcji historycznej już od paru lat. Odtwarzamy jednostkę saperów szturmowych Wehrmachtu z lat 1939 - 1945. Saperów szturmowych, którzy podczas ataku są zawsze na przedzie torując drogę reszcie sił, podczas odwrotu zawsze na końcu zastawiając pułapki na
nadciągającego nieprzyjaciela. Z uwagi na ciężkie uzbrojenie (miotacz ognia, ładunki, plecaki saperskie...etc) specjalizujemy się w walkach miejskich oraz szturmowaniu pozycji umocnionych w każdych warunkach.

Rekonstrukcja historyczna niemieckich jednostek Pioniere/Surmpioniere to dla nas także także badanie historii w skali mikro - historii zwykłych pojedynczych żołnierzy którzy dla sztabowców stanowili tylko chorągiewki na mapach.

Naszą szczególną troską jest wierność realiom. Przez szacunek do historii zadajemy sobie dużo trudu by prezentować się autentycznie nie tylko przy dobierze munduru, wyposażenia, czy uzbrojenia ale także przy charakteryzacji (co widać na załączonych foto) i w przypadku wyszkolenia.

Zapraszamy do odwiedzenia zaktualizowanej wersji naszej strony internetowej. Szczególnej uwadze polecamy zwłaszcza dział Pioniere" i dalej działania saperów" (www.pionier39.pl/pioniere_dzialania.html , gdzie prezentujemy zebrane przez nas materiały z historii Pionierów.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie