acer Napisano 6 Listopad 2006 Napisano 6 Listopad 2006 Razem z sojusznikami na giermańca :)Wpieriod !!!
Parowóz Napisano 7 Listopad 2006 Napisano 7 Listopad 2006 acer-w 68 roku nie bylo rzutu spadochronowego - ot po prostu jeden batalion 6PDPD wylądował samolotami na lotnisku w Pradze i opanował lotnisko aby mogli wyladować ruscy i reszta dywizjiacer - a nie dziwi cię to ze w tamtych latach(70) stopniowo zastępowano transportery kolowe Skot gąsienicowymi Bwp ktore na pewno z wiekszym trudem poruszałyby sie po wyasfaltowanych drogach północnych Niemiec i Dani a juz szczegolnie miałyby trudnisci w pokonywaniu terenu pocietego kanałami i kwadratami naturalnych żywopłotów sadzonych przez zapobiegliwych dunczyków i póln.niemców aby wiatr znad M. Pólnocnego napędzany Golstromem nie wyjaławiał im ziemi jak w Normandii. DZIWNE ŻE POLACY MIELI ZDOBYWAĆ TEREN NA KTÓRYM NIKT W CZASACH NOWOZYTNYCH WOJEN NIE WAŻYŁ SIĘ ORGANIZOWAĆ ANI NATARCIA ANI OBRONY Ad Szarubek-jesteś niekwestionowanym autorytetem w dziedzinie lotnictwa ale dla uzupełnienia informacji powinieneś podać jakim sprzętem przeciwlotniczym i lotniczym dysponował przeciwnik w uwczesnym czasie Jeszcze raz wszystkim powtarzam jako emerytowany trep - nigdy nie bylo planów ataku na te kraje - były tylko manewry sztabowe na tym obszarze (gry wojenne jak to się pieknie teraz nazywa )Zresztą przeciwnik organizował swoje manewry na mapach naszego terenu ale nie jest tak głupi aby takie wiadomości podawać do wiadomości publicznej bo mogłyby zostać dokladnie tak samo przekręcone jak u nas
acer Napisano 7 Listopad 2006 Napisano 7 Listopad 2006 Cóż, szkoda że nie żyłem wtedy jeszcze, dziś wynika że cała operacja Dunaj" została mocno zmitologizowana.Podobnie jak sprawa z najazdem Danii.Gdzieś być może zwykłe manewry czy inaczej grę wojenną podniesiono do rangi planów wojny.
Szarubek Napisano 7 Listopad 2006 Napisano 7 Listopad 2006 Czuję się wywołany do odpowiedzi, ale chwilowo odcięty jestem od mojego przepastnego (he he) archiwum. W pierwszych numerach Lotnictwa Aviation International" z 1991 roku (było takie czasopismo na początku lat 90, ale upadło, inne zaczęło wychodzić w 1998 pod podobnym tytułem: Lotnictwo Wojskowe", a obecnie Lotnictwo") były dość dokładne stany liczbowe lotnictwa wojskowego różnych państw świata. Niestety zostawiłem to w starym miejscu zamieszkania, które odwiedzam obecnie raz na kilka tygodni i nie zawsze (a raczej prawie nigdy) mam czas, aby odświeżyć moją wiedzę. Dlatego też mówię, co wiem, a niekoniecznie wiem, co mówię ;-)Przełom lat 70 i 80 w Zachodniej Europie to lata królowania latającej trumny" F-104 Starfighter w wersjach zarówno myśliwskich, jak i uderzeniowych. Podstawa obrony powietrznej Niemiec Zachodnich to w tym czasie (a i obecnie - po wielu modernizacjach) F-4F Phantom. Dania - szwedzki J-35 Draken i amerykański F-5. Brytyjska Armia Renu w RFN - Jaguary, Harriery i Phantomy. Siły USAF w Europie - F-4, A-7, F-111 oraz pierwsze F-16A i F-15A. Francja - Mirage III i F-1 oraz Jaguary. Nie jestem pewien, czy w tym czasie w Niemczech, Hiszpanii i Włoszech nie dolatywały ostatnie Fiaty G-91 (coś jak Lim-6bis, czy A-4 Skyhawk). Lata 80 to wejście do eksploatacji w RFN i UK Tornada w wersjach IDS - uderzeniowej i ADV - myśliwskiej (tylko UK), a w pozostałych krajach Europy F-16A - w ramach kontraktu stulecia". Francja - oczywiście Mirage 2000.Obrona powietrzna wojsk to głównie zestawy przeciwlotnicze Hawk i Rapier oraz środki lufowe, w tym armaty Bofors 40mm.U nas w latach 1984-87 pojawiły się Su-22M4 jako główna siła uderzeniowa dywizji myśliwsko-bombowych, zakupiono ich jednak zbyt mało, aby wyposażyć wszystkie sześć pułków i dlatego w każdej dywizji był jeden pułk szkolno-bojowy na starszym sprzęcie (3 plmb na Su-7 w Bydgoszczy i 45 lpszb na Lim-6bis w Babimoście), zaś w 7 plb-r tylko jedna eskadra latała na Su-22M4, a pozostałe dwie na Su-20.Słyszałem jako plotkę, którą teraz powielam, że ramach któregoś z ćwiczeń sztabowych i gier wojennych" założono atak naszego lotnictwa myśliwsko-bombowego na cele w Danii i wykazano, przyjmując określone współczynniki skuteczności środków OPL, że z wysłanej prawie setki Su-22 miał szansę wrócić jeden...Ale może to tylko plotka?Fakt, że to, co odtajniono, to mogą być tylko scenariusze ćwiczeń sztabowych i gier wojennych", niekoniecznie zgodnych z doktryną Układu Warszawskiego (podoba mi się czeska nazwa: Varšavske Smlouvy). W tym czasie nawet czysta mapa topograficzna była tajna, a co dopiero, gdy ktoś narysował na niej parę znaków taktycznych...Pozdrawiam - Szarubek
acer Napisano 7 Listopad 2006 Napisano 7 Listopad 2006 Lata 80 to chyba też czasy słynnych zestawów przeciwlotniczych rakiet Roland" ?????
woytas Napisano 7 Listopad 2006 Napisano 7 Listopad 2006 a moze nasi sojuznicy chcieli sobie uzadzic darmowa likwidacje bohaterskich Polakow posylajac ich na te tereny?Taka okazja !
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.