Skocz do zawartości

Koszalin vol. VII


wojna1939

Rekomendowane odpowiedzi

Witam
Fuksiu...wrzuc fotke srebrnika..hihi
Ogolnie slabo ,mi przypadl jeden fenis z 19...ktoregos tam roku..z duzym orlem ;) Nie liczac pelnych dwoch garsci kapsli ,drucikow ,blaszek.....itd
Nastepna odslona w sobote..
Pozdrawiam der K.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 294
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Jarosławie - Ta blaszka to znak tożsamości wzór 1878 żołnierza 12 Kompanii 9 Pułku Piechoty. L - to prawdopodobnie Leicht czyli lekki lub Lueg czyli skrót od nazwy własnej(niestety nierozszyfrowanej).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Panowie.
Nie wiem czy byliście na promocji książki Piotra Polechońskiego Mój magiczny Koszalin" ale jako miłośnikom historii Koszalina polecam tę pozycję. W ramach dni Koszalina będą jeszcze spotkania z autorem i można będzie kupić tę książkę taniej niż w księgarni.
Pozdrawiam. romko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie,

Nie jestem co prawda 'odkrywcą' ale fascynuje mnie historia miejsc, w których się urodziłem i wychowałem. Pisaliście jakiś czas temu o eksploracji tuneli pod Koszalinem. Krąży wiele legend na temat tych podziemi (a może nie tylko legend ?). Ostatnio od znajomego słyszałem o pewnej grupie, która zdecydowała się na eksplorację zalanych tuneli (wejście w gdzieś w parku) - poruszali się podobno pontonem. Nic specjalnego nie znaleźli poza tym, że natrafili na zamurowane przejścia (a jakże...) ponoć z symbolami niemieckimi. Parę lat temu słyszałem bardziej niesamowitą plotkę o tym, że w Koszalinie (okolicach?) była mennica i istnieje oczywiście podejrzenie, że gdzieś w naszych podziemiach... :) Oczywiście legendy dotyczące skarbów są najbardziej żywotne. Wy jesteście specjalistami i jestem pod szczerym wrażeniem znajdowanych przez Was przedmiotów. Czy macie może jakieś inne informacje na temat podziemi koszalińskich ? Czy ktoś z Was próbował do nich schodzić ?? Z góry dziękuję za jakieś informacje. E-mail: kadett@cons.pl. Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Jeśli chodzi o podziemia koszalińskie to rzeczywiście krąży o nich dużo legend. Ja osobiście schodziłem do paru podziemii w Koszalinie. W najbliższym czasie wybieram się znowu na eksplorację. Zdjęcia z tej wyprawy postaram sie wrzucić na forum.

Pozdrawiam!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chwała,

większość z opowieści o podziemiach naszego miasta...to tylko opowieści...prawda o nich jest niezwykle prozaiczna... browarniane magazyny...przez chwilę składy amunicji... kanały... i historie o ciągnących się na Gollengerg przejściach. Każda miejscowość ma takie swoje historie... są czasami przyczynkiem do szukania, ale zwykle znajduje się coś innego. Z chęcią posłuchamy opowieści o mennicy, ludziach pływajcych pontonem w podziemiach (wejście gdzieś w parku). Sami bylismy wielokrotnie w podziemiach. Owszem jest tam dużo wody (były na forum relacje z jednej czy dwóch wypraw).

Tymczasem - M.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Było i trochę drobnicy z czego jedynie dwie 10 pfennigówki z 1918 zasługują na uwagę.
Najciekawszy jednak fant to dzwonek od roweru z nazwą producenta i magicznym słowem.... Koslin.
Ukoronowaniem wycieczki było wydobycie wielkiej stalowej beczki:) Beczka była pusta a my łokropnie się narąbaliśmy" żeby ją wywlec na powierzchnię.
Pozdrawiam L.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam
Pluton obrabiaczy pola alternatywnie orabiał las...
To co na fotce to tradycyjnie czubek góry lodowej..:)
Pozdrawiam der K.

PS. taki dzwonek z magicznymi napisami (sama kopułka) wyszedł ostatnio Jarosławowi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie