Boruta Napisano 28 Listopad 2005 Napisano 28 Listopad 2005 Jedni to ultrasi, a dugich trudno nazwać, jest też grupa ludzi po środku, bawiących się lekko i z humorem ;-).Pozdrawiam
kiler p Napisano 28 Listopad 2005 Napisano 28 Listopad 2005 Hoolsi ?? :DZgdzam się po cześci z Michałem. Oglądałem ostatnio w tv reportaż o pewnej grupie ułańskiej.Uwierzcie mi, nie raziło mnie najbardziej to, że większość miała nie przerobione płaszcze współczesne, każdy miał rogatywkę o rozmiar za małą, wszyscy w dwukomorowych nie przerobionych ładownicach czy to, że każdy miał inne szelki (jeden chyba miał zrobione ze współczesnych troków). Najbardziej raziło to, że swoje umundurowanie nosili jak szweje. Pasy nisko spuszczone, co by brzuszka nie uciskały (nie muszę mówić jaki to daje efekt, gdy przyczepiona jest łopatka z bagnetem), paski od puszek podnoszące kołnierzyk w żagielek i wiele innych. Rozumiem ich zapał do odtwarzania takich jednostek. Jeden nawet chwalił się, że jest tak oczytany w książkach o kawalerii, że nikt go nie zagnie. Nie wiem jak czytał, ale z tego co ja czytałem to mundury garnizonowe (a takich używają) powinny ślnić i każda fałdka powinna być na swoim miejscu.Z drugiej strony z mojego doświadczenia wiem, że czasami w grupie trudno jest zaprowadić ład. Trudno żeby w grupie reko, gdzie wszyscy jesteśmy raczej przyjaciółmi wydawać rozkazy, zwłaszcza jeśli w wojsku czasem się wogóle nie było. Szczególnie kłopotliwe jest upominanie, kogos kto jest od ciebie starszy o x lat. Wszystko jest raczej na zasadzie przyjacielskich porad, a te nie zawsze odnoszą skutek.
michał ł Napisano 28 Listopad 2005 Napisano 28 Listopad 2005 to zależy od nastawienia Kiler - u nas w wiekszosci jest tak, że kazdy po założeni sprzetu pyta sę kolegi czy wygląda OK - niezaleznie od stażu i wieku. Oprócz tego zawsze przed wyjściem plutonowy robi przegląd umundurowania (i jego też sprawdzamy)
misio3 Napisano 30 Listopad 2005 Napisano 30 Listopad 2005 Dzisiaj oglądałem jakiś odcinek Stawki Większej niż Życie jak polscy spadochroniarze atakowali skutecznie Niemców w zamku czy dworze. Dzielny Mikulski uciekł wyciągając z opresji niemieckiego generała. Przyglądałem się scenom walki – AKMSy i PK oraz pojazdy powojenne. To samo było gdy Franek Dolas uciekał od Brytyjczyków śmiesznie przerobionym GAZem 69 ( potem bydlaki palą zmasakrowanego Czapajewa ). Sądzę, że tych Fo-pa było o wiele więcej , w tym mundurowych itp. !. Jak, w świetle poglądów tematu forum, ocenimy te filmy, które są pozytywnym dorobkiem polskiego kina !?. Wiele rozbija się o kasę !. Im więcej jest możliwości finansowych tym można więcej odtworzyć rzeczywistości ! – patrz efekty, aranżacja, scenografia filmów „szer. Rayan” , „Kompania Braci” itp. Stąd mamy krytykowaną na forum ( moim zdaniem niesłusznie ) tandetę czy partactwo !. (...) Niesłusznie , ponieważ ważniejsze jest chyba pytanie – na jaki wstyd świadomie się narażamy, robiąc takie rekonstrukcje a nawet filmy na przestrzeni lat i doświadczeń i czy jest to wstyd !?. Zanim zrobiono takiego Rayana czy inne Super-produkcje , ci sami producenci i wytwórnie robili słabsze , „tandetniejsze” filmy i też im było nie tak na głosy brukowej krytyki zza biurek !. Nie sądzę, aby te głosy były motorem do poprawy produkcji .Miast wyśmiewania proponuje wspólne dążenie do tworzenia pozytywnego wizerunku rekonstruktora RP na zasadzie - nie ma błędów i popeliny! - są niedociągnięcia, które należy..........itd.
Kopi Napisano 30 Listopad 2005 Napisano 30 Listopad 2005 Witam.Panowie, mundury i sprzęt to nie wszystko. Niektórzy nawet jak będą mieli 100% oryginały zgodne z odpowiednimi latami wojny itd. i tak mają słabo. Oto przykład:http://www.liveinternet.ru/images/foto/702697/f_945334.jpgPozdrawiamKopi
Albert Napisano 30 Listopad 2005 Napisano 30 Listopad 2005 kolego Kopi to zdjecie swietnie rozladowuje emocje! :-))))Pozdrawiam
Albert Napisano 30 Listopad 2005 Napisano 30 Listopad 2005 niektorzy nawet wlosy na blond pofarbowali.... :-)
polsmol Napisano 1 Grudzień 2005 Napisano 1 Grudzień 2005 Jeśli chodzi o Franka Dolasa to na początku drugiej części jest dopiero wpadka w postaci takiej ciężarówkihttp://www.amw.com.pl/images/rsm_products/01_12.jpgTo jest zwykłe olewactwo typowe dla kina i niezwiązane z funduszami, ale z brakiem szacunku do tego, co się robi. Zasada: aaa tam, publika i tak się nie zna". Jednak okazuje się, że czasem się zna i wtedy jest lamet.A ludzie i tak będą się śmiać ze śmiesznych rzeczy.
polsmol Napisano 1 Grudzień 2005 Napisano 1 Grudzień 2005 No to dalejCK Dezerterzy" mają karabinki niemieckie z drugiej wojny. A wystarczyło się trochę bardziej przyłożyć do pracy. SzkodaW amerykańskim filmie łoto dla zuchwałych" zamiast rkm BAR jest jakiś wynalazek łudząco podobny naszego rkm wz. 28 i snajperski Mosin (jeśli dobrze pamiętam) no, ale mogli to przecież zdobyć na Niemcach ;-)
misio3 Napisano 1 Grudzień 2005 Napisano 1 Grudzień 2005 No tak ! ale ja osobiście , za każdym razem jak ogldam te filmy, to mi sie micha jarzy od ucha do ucha ! i nie wierzę aby inni tego samego nie robili bo te abole" niweczyły by założony cel filmów !.Na tym przykładzie należy ocenić - wątpliwość przeszkody w tworzeniu i pokazywaniu takich prac, jaką są te GAZy 66, 69, dziwne karabiny i zegarek na ręce Krzyżaka :o). O dziwo te filmy się cały czas miło ogląda . Te rekonstrukcje będzie się tak samo fajnie wspominać ( zwłaszca z tymi abolami"- jeszcze długo po tym jak nasze kompy zarobaczeją . Widz w tym aby uważać na granice pomiędzy krytyka konstruktywną, śmiesznymi przykładami a brukową - niekonstruktywną obrazą. Tak własnie - cały czas jade w tym kierunku .
misio3 Napisano 4 Grudzień 2005 Napisano 4 Grudzień 2005 A to opis rekonstrukcji 11.11.2005rhttp://www.tgrh.org/index1.php?akcja=wiecej&art=37
Korniłow Napisano 4 Grudzień 2005 Napisano 4 Grudzień 2005 hehe :)Jezeli nie mam spodni do fraku to nie zakladam spodni dresowych i nie ide tak na bal, bo bedzie posmiewiskiem"Ja rozumiem ze niektorzy chca sie pokazac usilnie ale niesamowicie psuja tym prace i dorobek innych osob bioracych udzial w rekonstrukcji ktore z dokladnoscia dbaja o swoj wyglad i wyposazenie.
polsmol Napisano 5 Grudzień 2005 Napisano 5 Grudzień 2005 Wracając do wymienionych filmów. Owszem całkiem dobrze się je ogląda, bo ogólnie są zrobione nieźle i te kwiatki nie są nagminne. Nie czepiam się obudowanego Gaz 69, bo wiem, że inaczej się nie dało. Natomiast nie mogę znieść tego, co jest efektem zwykłej głupoty i pracy na odczep się. Tak jak owa powojenna ciężarówka, którą bezmyślnie wciśnięto na plan, bo „więcej to lepiej a ludzie i tak się nie znają”. I w takich właśnie momentach banan mi się odwraca. :(Do meritum. Filmowcy nie są pasjonatami historii i to, co można im odpuścić niestety jest nie do wybaczenia rekonstruktorom, którzy powinni dbać o każdy szczegół. I nie jest najgorsze to, że coś było nie tak, bo każdy ma prawo do błędu, ale to, że krytyczne uwagi są traktowane jak atak na świętość. Każdy ma prawo do oceniania innych a w szczególności ci, którzy siedzą w tym po uszy.Żywię nadzieję, że po tej dyskusji niektórzy zweryfikują swoje poglądy na rekonstrukcję historyczną, albo przynajmniej nie będą używać tej nazwy.Post został zmieniony ostatnio przez moderatora polsmol 22:00 05-12-2005
misio3 Napisano 5 Grudzień 2005 Napisano 5 Grudzień 2005 Zatem podziały na tych co mają prawo a tych co nie - używać miana rekonstruktor ? Jeszcze nikt nie powiedział tutaj co jest tego miarą . Co prawda sa próby ale tylko usilne ale nie miarodajne . A ja mam wrażenie, że chcemy tego samego a błądzimy w słowach jak opetane ćmy i gnomy po LSD". 1. 100 % rekonstrukcje - nie ma takich bo by sie pozabijac, pogwałcić i popalić, pociąć i poszarpać trzeba2. podziały na leprzych i gorszych - kolejne szufladkowanie = bezmyślna destrukcja ruchu reko.3. gardzę i krytykuję ośmieszającym wytykaniem błędów - to nie jest nawet pouczające tylko sa to co najmniej bezmyślne popisy 4. kto się czuje leprzy a kto gorszy i kto skalę oceny ustala, jak dla osób z zewnątrz takie waśnie nas legitymują :)5. Sądzę, że może nadszedł czas na temat systematyzujący pokazy spektakle, rekonstrukcje czy zloty paramilitarne !. Może jakis link do prób takich schematów ? ( od procedur administracyjnych do wykonawczych włącznie )
Fall Napisano 5 Grudzień 2005 Napisano 5 Grudzień 2005 Zorganizuj grupe operacyjna poprawny rekonstruktor". Ktorej celem bedzie ocena inscenizacji, zlotow, grup czy pojedynczych osobnikow tego srodowiska.a moze juz istnieje????ile mam punktow??? (karnych?)Fall-syfikat;o)
polsmol Napisano 6 Grudzień 2005 Napisano 6 Grudzień 2005 Poprawność polityczna ponad wszystko? Nie można nikomu powiedzieć, że coś ma nie tak, bo to na rusza jego konstytucyjne prawo do nieświadomości?Zupełnie jak w telewizorze. gardzę i krytykuję ośmieszającym wytykaniem błędów" A co to niby ma znaczyć? Że niby rekonstrukcja służy do wzajemnego adorowania się? Czy jak? Powiem wprost. Jak ktoś ma problemy z samo oceną i potrzebuje się dowartościować mundurem to po prostu źle trafił. Rekonstrukcja to nie jest bieganie w zielonych gaciach i pifkiem w łapie. Misio3, bronisz nie tych ludzi, co trzeba.
misio3 Napisano 7 Grudzień 2005 Napisano 7 Grudzień 2005 czyli rozumiem, że dla Towarzysza Fall i Polsomol mój punkt 5 przed - ostatniego postu nie ma żadnego odniesienia :o) ?? Zatem :Przepraszam Was Koledzy ! żyłem w błędzie, niewiedzy i nieświadomości. Proszę Was bardzo ! powiedzcie mi jak kroczyc tą ciemną i niebezpieczną drogą do celu wspólnie z Wami ??!. Albo innaczej, co leprzego, na przyszłość, zaproponować od w/w pkt z mojego postu ??
Fall Napisano 7 Grudzień 2005 Napisano 7 Grudzień 2005 (najbardziej nie cierpie jak ktos mowi do mnie owarzyszu" czy kolego"... ble.........)
polsmol Napisano 8 Grudzień 2005 Napisano 8 Grudzień 2005 Przeprosiny przyjmuję, choć wcale nie poczułem się urażony. Mam nadzieję, że ta dyskusja wniosła coś do tematu.
misio3 Napisano 8 Grudzień 2005 Napisano 8 Grudzień 2005 Oczywiście , że wniosła ! . Człowiek całe życie się uczy !.
pawel_breslau Napisano 9 Grudzień 2005 Napisano 9 Grudzień 2005 I jak to mówią głupim umiera".:)Pozdrawiam.Paweł
Horhe Napisano 15 Grudzień 2005 Napisano 15 Grudzień 2005 No, a my nieco inaczej spędziliśmy 11 listopada w Gdańsku. Wszystkim na Głównym Mieście zrobiliśmy niespodziankę, bo nigdzie się nie zapowiadaliśmy.http://www.poniatowski.org.pl/galeria/thumbnails.php?album=77Zapraszamy w szeregi.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.