yupiter Posted May 5, 2003 Author Share Posted May 5, 2003 Wydawało mi się, że nic ją nie ruszy i będzie służyć mi lata. Okazało się jednak coś wręcz przeciwnego.........Pojechałem sobie w Łikend podzióbać w ciemno w pewne miejsce ale nic ciekawego tym razem nie znalazłem: podkowę końską z gumowymi wytłumiaczami, parę obrączek ptasich (gdzie z nimi ??) i scyzoryk w stanie rozkładu.Saperka była metalowa, potrójnie składana dość solidna.Póściły nity i cała się pokrzywiła (teren był trochę kamienisty). CHyba kupię sobie nieskładaną saperkę z drewnianym trzonkiem, co Wy na to???Jaki sprzęt możecie polecić???Pozdrawiam.Y. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Posted May 5, 2003 Share Posted May 5, 2003 Ja podarłem i mocno ubrudziłem spodnie błotem. Czy ktoś wie jak to sprać bez szkody dla kamuflażu. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Posted May 5, 2003 Share Posted May 5, 2003 Ja podarłem i mocno ubrudziłem spodnie błotem. Czy ktoś wie jak to sprać bez szkody dla kamuflażu. Link to comment Share on other sites More sharing options...
bartekl23 Posted May 5, 2003 Share Posted May 5, 2003 Witam!Dodałem już podobny temat w dziale Sprzęt poszukiwaczy". Tam zobacz.Pzdr.bartekl23 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Posted May 5, 2003 Share Posted May 5, 2003 Niezłe są te z kilofkiem - bundeswehry, ale drogie - 60 zł.Pozdro Link to comment Share on other sites More sharing options...
mietek Posted May 5, 2003 Share Posted May 5, 2003 Ja zanim trafiłem dobrą saprkę rozwaliłem 4 sztuki. Teraz od dobrych paru lat używam wojskowej, prosta z trzonkiem i co ważne okuciem z grubej blachy (chyba z 0,5 cm) obejmującym stal i trzonek na wysokości nitu. Z reszta ten model był juz używany i w czasie ww2. Składana w miarę solidna jest też b. DDR, ale się zapiaszcza gwint blokady.Co do spodni, najlepsza metoda aby nie zszedł kamuflaż - nie prać!!! Błoto samo odpadnie, dym z ogniska dokona dezynfekcji:). Link to comment Share on other sites More sharing options...
bolas Posted May 5, 2003 Share Posted May 5, 2003 Ja polecam saperki WP z okresu 1945-65 - są okrutnie wytrzymałe i chyba trzeba tłuc tydzień w beton zeby coś sie jej stało - genberalnie nie polecam jakiś składanych wynalazków - ostatnio u kolegi widdizałem fajną łopatkę ktora miała ruchomy sztych - to bardzo przydatne przy wyciganiu ziemi z głębszych dołów - ale i tak obstawiam poklskie powojenne - są bardzo chcrakterystyczne: czterokątne ostrze nitowane 5 nitami - mają też metalową obejme wzmacniająca na trzonku - no i cena tez dobra bo ok. 10 zł/szt Link to comment Share on other sites More sharing options...
PATRON Posted May 5, 2003 Share Posted May 5, 2003 Witam,polecam szpadle fiskarsa na metalowych trzonkach . Ja mam juz drugi sezon i tylko raz ją musiałem spawać , a wcześniej to trzy na rok było mało.....:-)PATRON Link to comment Share on other sites More sharing options...
omi30 Posted May 5, 2003 Share Posted May 5, 2003 proponuje naszą saperke z monu jest trudna do zajechania;-) Link to comment Share on other sites More sharing options...
archeo Posted May 6, 2003 Share Posted May 6, 2003 zafundowalem sobie saperke nato potrojnie skladana, 4 kopania i cala sie powyginala, poscily nity z jednej strony /oni to chyba maja do kopania na pustyni:)/, teraz mam saperke z drewnianym trzonkiem zobaczymy ile wytrzyma. Link to comment Share on other sites More sharing options...
mietek Posted May 6, 2003 Share Posted May 6, 2003 Cóż z saperką jak z kobietą, musi minąć trochę czasu i trochę zawodów nim znajdzie się tę właściwą i jedyną;) Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Posted May 6, 2003 Share Posted May 6, 2003 Witam!Jeśli idzie o sprzęt, to polecam składaną saperkę z drewnianym sztylem Bundeswehry - oprócz haczyka - kilofa ma tą cechę, że można jej uzywać jak motyki (ma jednak swoją masę. Jeśli idzie o te obrączki to chyba odpowiednią instancją wydaje się Zakład Ornitologii PAN http://www.stornit.gda.pl/ogolna.htm#kontakt i dalej wiadomości powrotne".Pozdrawiam,Władek Link to comment Share on other sites More sharing options...
bolas Posted May 8, 2003 Share Posted May 8, 2003 to ta polska którą tak wychwalam :) Link to comment Share on other sites More sharing options...
feeder Posted May 8, 2003 Share Posted May 8, 2003 można je gdzieś jeszcze dostać? Link to comment Share on other sites More sharing options...
nikt Posted May 8, 2003 Share Posted May 8, 2003 Z tymi saperkami jest tak jak z koszulkami color of beneton" co to obok oryginalnej nawet na półce nie leżały.Mam oryginalną saperkę US ( co prawda droga) i jest nie do zdarcia i nie do z...... polecam z czystym sumieniem. Tylko uwaga na podróbki.pozdrawiam. Link to comment Share on other sites More sharing options...
nikt Posted May 8, 2003 Share Posted May 8, 2003 ps' oryginalne saperki są z grubej ok. 4 mm blachy chyba hartowanej (tak sądzę po dźwięku) Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Posted May 8, 2003 Share Posted May 8, 2003 Ta polska ma bardzo podobny kształt do saperek z IWW, tamte są tylko troszę bardziej ścięte na końcu. Nie do zdarcia. Wykopałem sobie takie 3 na okopach pierwszowojennych i zasuwam... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Magach7 Posted May 9, 2003 Share Posted May 9, 2003 Co jest warta ta saperka: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=12903048 ?? Link to comment Share on other sites More sharing options...
berthie Posted May 10, 2003 Share Posted May 10, 2003 Jak to saperka NATO a nie chińska to tyle jest warta.pozdro Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bocian Posted May 10, 2003 Share Posted May 10, 2003 Jest też niezły produkt Fiskarsa, bardzo lekka, blokowanie w dwóch pozycjach, z pokrowcem z codury. Niestety cena to 128zł. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.