Tankietki (zdjęcia)

[Mi.Der]

Batalion był może i waleczny, tylko nie dali mu szansy...

[Gość]

Ale powiem wam ze mialem takie przeczucie !!! R-35 ogladalem jakis czas i wydawalo mi sie ze polski ale byl w zabojackich barwach... RUSCY ODDAJCIE NAM CZOLGI !!! I EMITRAZ !!!!!

[polsmol]

A gdzie można objejrzeć zdjęcia tego czołgu

[Mi.Der]

Tego z Kubinki to nie wiem (ale chyba jest w zupelnie nieciekawym oliwkowym kolorze ochronnym", podobnie jak caly inny sprzet na Kubince?), ale za to w Tankomasterze" byl fajny artykul, gdzie ktoregos z tych R35 doslownie rozbierali na kawalki.

[jotes]

Kubinka parę lat temu zwietrzyła koniunkturę i w efekcie znaczną część eksponatów przemalowano w pstre kamuflarze przyciągające oko zwiedzających (!). Dotyczy to przede wszystkim wozów niemieckich, ale nie tylko. Wydaje mi się, że R-35 też był przemalowany.
Skoro już jesteśmy przy Kubince, to polecam stronę www.kubinka.ru, która choć jest w stanie rozsypki po przebudowie, to ostatnio została wypełniona fascynującym materiałem dot. enowacji" T-34, T-70, PzIV i 38(t). Dużo do poczytania, ciekawe zdjecia i filmiki z jazd czeskim wozem.

Pzdr,

jotes

[kodai]

Tak a propos tematu tankietek, uslyszalem ze w Muzeum wojennym (Vojni muzej) w Belgradzie stoi polska tankietka; czy ktos moze zweryfikowac ta informacje? Jest prawdziwa czy nie?

[Gość]

kodai zobacz zakonczenie postu co to za czołg ..."

[Mi.Der]

Jak najbardziej prawdziwa, i do tego dokładnie obfotografowana tutaj:
http://elektron.tmf.bg.ac.yu/user/bojan/muzeji/kalish/tk-3/

Poniewaz ta tankietka ma podwozie jak TKS, istnieje teza, że *być może* to jest TKF (czy ktos wie coś więcej na ten temat?)

[jotes]

Mógłbyś rozwinąć temat, o co chodzi z tym podwoziem? Swoją drogą, może odpowiedź jest jeszcze w srodku? (silnik?)

Pzdr,

jotes

[Mi.Der]

Tak, wypadałoby sprawdzić silnik (o ile tam jest...), ale i tak tankietka jest zaspawana ;->

Ta tankietka ma górę od TK-3, a podwozie jak w TKS (nieco różniące się od TK-3). Na temat TKF ogólnie niewiele wiadomo (a przynajmniej ja się niczego nie dowiedziałem z ogólnie dostępnych publikacji) poza tym, że miała silnik Fiat zastosowany później w TKS. Skoro był to model przejściowy", to może zastosowano w nim też nowsze podwozie??... Ewentualnie możnaby to wytłumaczyć tym, że Chorwaci zmajstrowali jedną tankietkę z dwóch.

Aha!... Własnie znalazłem w Karaluchach przeciw panzerom" zdanie, którego nigdy wcześniej nie zauwazyłem: Pod względem technicznym TKF poza silnikiem i wzmocnieniem podwozia zbliżonym do podwozia TKS, nie różnił się zewnętrznie od zwykłego TK". Więc może rzeczywiście to jest to wzmocnienie?

[Gość]

p. Magnuski nigdy nie dał sobie wytłumaczyć kwestii TKF; uwaga też na inne informacje w Karaluchach przeciw Panzerom", bo w tej publikacji jest sporo błędów (począwszy na sprawie Orlika, która jest od dawn kwestionowana).

O ile dobrze pamiętam to TKF wykorzystywał podwozie od C2P ze sprzęgłami bocznymi - jestśli to niezbędne mogę sprawdzić dokładnie. Dlatego też belgradzki egzemplarz jest taki ciekawy.

Zainteresowanych zachęcam do pogrzebania w CAWie.

[jotes]

TK-3 (TKF?) w Belgradzie ma rzeczywiście podwozie TKS-a (np. regulacja naciągu) i (chyba) także jego szersze gąsienice. Przejrzałem sobie zdjęcia TK-ów z Września i na żadnym nie są widoczne takie modyfikacje. Wielce więc prawdopodobne, że rzeczywiście jest to TKF. Trufelhunter: mylisz TKF-a z TKS-B (sprzęgła!).

Pzdr,

jotes

[Mi.Der]

A co masz na mysli mówiąc o wytłumaczaniu" kwestii TKF?..

Co do Orlika: czy pojawiły się już może (nadzieja...) jakieś nowe dowody, czy to on faktycznie jeździł tankietką z działkiem, czy też Roman Nawrocki, który podobno miał się do tego przyznać w liście do redakcji gazety, w której publikowano relację Orlika?... czy też jedyne co mamy, to te dwie przeciwstawne relacje?

[polsmol]

TKS był taki podobny do TK-3 bo armia chciała zachować zamienność podstawowych elementów. Może poprostu w trakcie remontu wykorzystano części z TKS-a?

[jotes]

Oczywiście, to jest jedna z możliwości.
Kto sprawdzi, czy silnik jest w środku, a najlepiej numer tej tankietki lub datę odbioru (zakładam, że numery TKF-ów są znane, a jeśli nie to data być może wystarczy)? A może ktoś już ma te dane?

Pzdr,

jotes

[jotes]

A przy okazji: ktoś wie, w którym dokładnie miejscu tankietki umieszczona była tabliczka?

Pzdr,

jotes

[akagi]

Panowie, nie przesadzajmy. TKS do TK-3 był podobny wizualnie, ale w szczegółach......... To są rózne pojazdy. Powiem więcej, nie tylko nie pasują blachy poszycia, ale także w systemie napędu występują róznice. Dlatego nie generalizujmy.

A co tego belgradzkiego - ciekawe, trzeba bedzie sie draniowi przyjżeć

[jotes]

A w ramach różnych ciekawostek, to najlepiej przyjrzeć się podwoziu tankietki na postumencie z Modlina (patrz gelerie Odkrywcy). To dopiero było cudo ;-)

[Gość]

Oooopssss!

Jotes ma rację - TKF to (z grubsza) TK na podwoziu TKS (mój pośpiech w przekazywaniu informacji był niewskazany). Także w sprawie TKS-B uwaga była słuszna.

W dokumentach widziałem co najmniej 2 numery ewidencyjne do TKF. Ta sprawa jednak aktualnie jest u mnie na dalszym planie i dlatego nie podejmuję się na razie poszukiwania dodatkowych informacji.

Orlik vs. Nawrocki - tak chyba juz pozostanie, ponieważ nie ma innych relacji na ten temat. Nawrocki twierdzi że rozmawiał z Orlikiem i przekonywał go", nie ma jednak świadków na to, że tak Orlik dał się przekonać". Dla mnie relacja Nawrockiego jest dość wiarygodna, choćby ze względu na jego uwagi o braku amunicji, oraz upór w dążeniu do przedstawienia własnej wersji (poświęcił na to ładnych kilka lat). Weryfikacja? Orlik nie żyje, prawdopodobnie Nawrocki też, a żadnych dokumentów na ten temat nie ma.

Co do p. Magnuskiego, to były problemy z przekonaniem go że tankietka z Belgradu to TKF, nie mówiąc już o samej kwestii istnienia tego wariantu. Na szczęsci, z czasem docieramy jednak do nowych źródeł informacji - np. kto by 10 lat temu wogóle myślał o sprawie godeł jednostek malowanych na tankietkach TK/TKS?

pozdrawiam,

Trufelhunter

[Marek Jaszczołt]

Artykuł w Militari (cz2) o TKSach 20mm wskazywał na Nawrockiego jako autora relacji, która przynajmniej częściowo znajdowała potwierdzenie danych niemieckich.
Ale jednoznacznej konkluzji raczej nie należy się już spodziewać :-(

[Gość]

Tk/TKS z Belgradu jest istotnie ciekawy, ale to jednak jest TK-3. W środku nie ma silnika ale zachowała się rama silnika, kierownica oraz uchwyt na km (mocowanie km takie samo jak uchwyt zewnętrzny plot i zwykła kolumna mocowana do podłogi tak jak w TK-3). Koło mapędowe ma wieniec tak jak TKSy, ale mam zdjęcia z Września'39, na których identyczne koła mają TK-3, mechanizm napinający oraz pewne detale w mocowaniu podwozia do kadłuba są takie jak w TKSach, nie zapominajmy że TK-3 przechodziły remonty i najłatwiejszym sposobem na modernizację była wymiana układu jezdnego, który był najmniej odporny na uszkodzenia. Tłumik posiada osłonę rury odprowadzającej spaliny z silnika właśnie jak w TK-3 (brak kominka" nad tłumikiem jak w TKSach), rozmieszczenie silnika (i co za tym idzie różnych rur) było inne w TK-3 i TKSach. W jakim celu nowi właściciele poddaliby takim zmianom pojazd o słabych właściwościach bojowych ?.

[jotes]

Czy zdjęcia TK-ów ze zmodyfikowanym zawieszeniem są dostępne w jakiś publikacjach?

Pzdr,

jotes

[Gość]

Tak,ale w wielu różnych, polecam archiwa - ADM i CAW - przeglądając wiele zdjęć można zaobserwować cztery rodzaje kół napędowych jakie były montowane w TK-3 a także wiele innych pozornie szczegółów (np. trzy rodzaje uchwytów holowniczych !). Niestety tylko w artykule śp. L.Komudy można zapoznać się z dobrymi rysunkami TK/TKS uzbrojonego w FK wz.38, a gdzie rysunki TKS-D, TKD czy TKW (conajmniej dwie różne wieże), a co ciekawe pozostaje nierozstrzygnięta kwestia nazewnictwa.

[jotes]

Dziękuję. Rzeczywiście, po uważniejszym przejrzeniu posiadanych zdjęć udało mi się takie odnaleźć. Choć pewności, że przedstawiają zmodernizowane TK, a nie akurat TKF oczywiście nie mam.

Pzdr,

jotes

[Mi.Der]

Gdzie można znaleźc więcej szczegółów odnośnie relacji Nawrockiego i samą relację? (wiem o tym tylko pobieżnie z artykułu Komudy vol.2).
Tak czy tak, jeden z tej dwójki musi być mitomanem :-)
Osiągnięcia liczebne" Orlika skłaniają do pewnej rezerwy, ale też trudno na tej jedynej podstawie uznać, że to w ogóle nie był on... Z drugiej strony, bardziej chyba prawdopodobne psychologicznie jest, że ktoś mógłby (wzorem Zagłoby) nałgać o swoich" dokonaniach jako pierwszy mówiący na ten temat, niż żeby bezczelnie negować czyjąś już istniejącą relację i podawać siebie za jej bohatera...

A'propos - czy ktoś wie, jaka amunicja była do nkm-u?.. Jeśli przyjąć za prawdziwą relację o ładowaniu zdobycznej niemieckiej - polskie naboje musiały być zapewne skopiowane wymiarowo z długiego" Solothurna, 20x138 ?..