K4CZOR Napisano 19 Wrzesień 2005 Autor Napisano 19 Wrzesień 2005 Początek bitwy, sdkfz 251 rusza do ataku...
Asia K Napisano 19 Wrzesień 2005 Napisano 19 Wrzesień 2005 rzeczywiscie impreza na wielkim poziomie.warto było pojechać.Jedynym zgrzytem byli ludzie, którzy stali na polu bitwy.i ta ochrona......
MaciekC Napisano 19 Wrzesień 2005 Napisano 19 Wrzesień 2005 witam.inscenizacja supera to kilka naszych fotek :)
MaciekC Napisano 19 Wrzesień 2005 Napisano 19 Wrzesień 2005 ten napewno z czech. poprzedni nie jestem pewien.
kiler p Napisano 19 Wrzesień 2005 Napisano 19 Wrzesień 2005 Parę fotek od Września 39":http://wrzesien39.espox.com/bzura/Więcej koło środy.
fbatekb Napisano 19 Wrzesień 2005 Napisano 19 Wrzesień 2005 Wrażenia bardzo pozytywne:)Jako że jechałem z dziewczyną z Warszawy pociągiem do Sochaczewa, bardzo ucieszyło nas podstawienie 2 autobusów(szkoda że nie były 3 wtedy nie byłoby tłoku i paniki że ktoś się nie zmieści).Z ciekawosci spytalismy sie o cene taryfy do Brochowa z Sochaczewa - 70zł szybko nas jednak od niej odbiło.A Brochów,napewno ma wspaniały kościół obronny,który naprawde robi wrażenie.Jesli chodzi o jedzonko to było na samym polu drogo:( 9zł kiełbaska,7zł piwo to przesada tym bardziej że w drodze na pole piwko było po 3,5zł. Na szczęście dawali za darmo jakąś wędlinkę więc pustego brzusia nie miałem. I NAJWAŻNIEJSZE: bitwa bardzo mi sie podobala...mialem troche ograniczona widocznosc szczegolnie kiedy ludzie brali nad głowy cyfróweczki(ups sam tak robiłem:D) ale w sumie sporo zobaczyłem i jestem bardzo zadowolony.Powrót do WWa w identyczny sposób jak dojazd czyli autobus-pociąg-Wwa(dom)pozdrowienia dla żołnierzy
jur_as1 Napisano 19 Wrzesień 2005 Napisano 19 Wrzesień 2005 Inscenizacja super. Ja jeszcze w roli widza, ale mam nadzieje, ze już niedługo bedę w ogniu walki".:)
Duncam Napisano 19 Wrzesień 2005 Napisano 19 Wrzesień 2005 Ech, dwa prawdziwe TKS na jednym polskim polu, aż się ułaz, znaczy łza kręci w oku :-) Coś takiego było jeszcze kilka lat temu całkowicie nierealne.Zarówno odmalowana tankietka (państowa-warszawska) jak i ta nieco rązowa" (prywatna-łódzka) to chyba klu tegorocznej Bzury, aż miło popatrzeć. Jak widać silnik od żuka może zdziałać cuda. Tylko dmuchać na oryginalne zawieszenie!:-)
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.