Skocz do zawartości

GRUPA KALISKO-OSTROWSKA cz.V


Passy

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 368
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
No cóż moi drodzy przyjeaciele,oczywiscie ze załuje:( ale byłem z wami duchowo :) ale cieszy mnie fakt ze nabieracie doświadczeń w nowych dla nas dziedzinach.
Co do pozwolenia: to jeszcze nie wróciło spowrotem do sekretariatu.Ale mam zostac zaraz poinformowany jak pismo spłynie od Naczelnej :)
pzdr.omi30
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.
Niestety,nie będę na Bzurze,bo moja piękna renóweczka pocałowała wczoraj czołowo przydrożne drzewo i zdaniem panów z serwisu najprawdopodobniej pójdzie do kasacji.Tak więc jestem bez transportu.Chyba,że któryś z kolegów będzie taki łaskawy i mnie zabierze.
Romo,jeżeli interesuje Cię takie grzebanie w ziemi,to dam Ci znać,gdy będziemy coś robić następnym razem.Ale to będzie nie wcześniej,niż wiosna lub lato przyszłego roku.
Pozdrawiam wszystkich.
Passy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koniecznie musi się odbyć spotkanie mam ważne wiadomości do przekazania. Dziś jeszcze puszczę mailem jedną ważną wiadomość. Ale co do tej drugiej, to trzeba to omówić.
Sądzę, że w związku z tym, że Passy miał BUM (mam nadzieję, że wam się nic nie stało), to może Passy u ciebie? Oczywiście nie wpraszamy się ;)

Pozdrawiam
Mariusz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.
Uspokajam wszystkich:tak Irena,jak i ja wyszliśmy ze zdarzenia bez jednego zadrapania.Ja zostałem poparzony na piersi oparami kwasu akumulatorowego,ale to już po wypadku,gdy usiławałem poderwać maskę,aby odłączyć klemy,bo groziło pożarem.
Pozdrawiam.
Passy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kij tam z samochodem - ważne, ze Wam sie nic nie stało, wozu szkoda, ale zdrowie ważniejsze.

Mam pytanko nie wie ktoś o której zaczyna się w niedzielę rajd kaliską linią obrony" ? - no i gdzie oczywiście.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.
Niestety,ale w obecnej chwili nie tylko nie możemy się podjąć oranizacji spotkania u nas,ale również nie możemy wziąść udziału w spotaniu,gdyby odbyło się w innym miejscu.Wynika to nie z braku transportu(syn oddał mi do dyspozycji swój samochód),ale z powodu choroby mamy Ireny,którą musimy się zająć.Jeżeli sprawa do omówienia jest naprawdę ważna,a nie możemy się spotkać osobiście,to może wykorzystajmy zdobycze nowoczesnej techniki i zorganizujmy konferencję na GG lub Skypie?
Pozdrawiam.
Passy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie