Skocz do zawartości

18 - Czerwca Piknik Historyczny Warszawa


Campus

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Miałem przyjemność być obecnym przy wręczaniu rzeczonej nagrody. Na kierownictwie Muzeum duże wrażenie zrobił sposób, w jaki AA7 realizuje temat tak trudny, jakim jest niemieckie wojsko z okresu IIWŚ. Nagroda została przyznana nie tylko za dbałość o szczegóły historyczne, ale także za podejście i głębokie zrozumienie tematu rekonstrukcji historycznej. Kto zna AA7, ten wie, że nie są to puste słowa, a chłopaki ciężko zapracowali na ten sukces.

Nie pozwólmy, żeby jakiś zazdrosny pieniacz (tak, tak, po prostu zazdrosny) rzucał cień na to osiągnięcie. Moim zdaniem, w takich właśnie kategoriach trzeba na to patrzeć - panowie z AA7 odnieśli duży sukces, którego trzeba im pogratulować!
  • Odpowiedzi 166
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano
Również w pełni popieram - zarówno pod względem mundurowo wyposażeniowym, taktycznym, merytorycznym grupa w pełni zasłużyła na nagrodę. Zasłużyła równez na podziekowanie i nagrodę za trud wykonania czterech rekonstrukcji pod rząd (chłopaki nawet nie miały kiedy zjeść) od 12 do 18
pozdrawiam Andrzej
Napisano
Witam.
Czy macie może zdjęcia ostatnie rekonstrukcji (powstańcy kontra Niemcy)? Jeśli tak to zamieście na forum, jak można.
Pozdrawiam
Kopi
Napisano
Witam.
Czy macie może zdjęcia ostatnie rekonstrukcji (Powstańcy kontra Niemcy)? Jeśli tak to zamieście na forum, jak można.
Pozdrawiam
Kopi
Napisano
Witam,
w imieniu własnym i kolegów z Airborne -wielkie dzięki za bardzo udaną Sobotę,dzięki dla organizatorów ,piechociarzy z U.S.Army , dzielnych Niemców , kierowców Jeepów i mamy nadzieję ,że następnym razem będzie co najmniej tak samo sympatycznie.
Pozdrawiamy!
Napisano
A może by tak napisać o jakiś zabawnych momentach poczas inscenizacji.

To tak od mnie: na chwile przed pierwszą potyczką jako bardziej mobilnego od piechoty (co koń to koń) zostałem jako goniec pchnięty" przez Okejosa na parking po zapomniane środki pozoracji. Poruszałem się kłusem (galop mógłby być niebezpieczny dla niektórych nic niewidzących/słyszących widzów) gdy po minięciu barkady powstańczej koń stanął jak wryty. za nic nie chciał przejść koło stoiska z książkami rozłozonej po lewej stronie. po kilku nieudanych próbach nakłonienia go do przejscia myślałem, że moja misja skończy się fiaskiem. Na szczęście dał się przekonać i dalej poszło już sprawnie. Na parkingu pobrałem z wozu amunicyjnego (nawet był zielony tylko japońce zapomnieli go wyposażyć w dyszel) rzeczone środki w typowo wrześniowej kolorowo-kwiecistej, plastikowej torbie (czyt. skrzynce amunicyjnej :-) ). Powrót odbył się zdecydownie sprawniej tyle tylko, że na miejscu okazało się , że inscenizacja się już zaczęła (cywile kopali okopy") a ja musiałem przedostać się przed całą zgromadzoną publicznością z tą reklamówką w kolorach maskujących" dobrych dla grządek kwiatów ogrodu botanicznego a nie naszego pola bitwy. Naszczęście koń jest na tyle duży, że swoim ciałem zasłonił wiszący swobodnie w mojej ręce rekwizyt z przyszłości".
Napisano
Witam serdecznie,


Panowie, czas by zabrał głos ktoś ze strony niemieckiej, co niniejszym czynię, w imieniu całego Aufklarungsabteilung 7. Rozpocznę od podziękowań dla organizatorów za pomysł, miejsce i stworzenie przyjazdnej atmosfery. Specjalne podziękowania dla kierownika fortu, za ciepłe przyjęcie i okazaną pomoc podczas całego, bardzo pracowitego dnia. Dzięki takim osobom rekonstrukcja w Polsce ma przyszłość, a tym samym historia, którą staramy się pokazywać, nabiera całkiem innego oblicza. Tłumy odwiedzajacych są tego najlepszym dowodem.
Chcemy także wyrazić wdzięczność za uznanie naszego wysiłku rekonstrukcyjno-bitewnego. Wręczony Nam medal traktujemy bardzo wyjątkowo, bowiem być wyróżnionym przy tak świetnie prezentujących się grupach jak Cytadela", Normandia 44", Kotwica", Radosław", Najkrótszą Drogą" oraz 71 dywizon pancerny, to naprawdę prawdziwy zaszczyt i jednocześnie nobilitacja. Dodam także, że o medalu myślimy także w nieco innych kategoriach. Myślę, że wszyscy, całe środowisko rekonstrukcyjne, może traktować go również jako własne wyrożnienie, gdyż dla Nas wszystkich jest to symbol docenienia Naszych wysiłków na rzecz historii i dbałości o zgodność z faktami. Tak więc, może nieco w oskarowy sposób, ale chcemy to wyróżnienie zadedykować wszystkim rekonstruktorom, bowiem wszelkie inscenizacje będą wtedy dobre, kiedy naprzeciw rewelacyjnych polaków, staną równie dobrzy niemcy. Wtedy widz, będzie miał okazję przeżyć to, co na długo pozostanie w pamięci, a i my na polu, zbliżymy się do tego, jak wtedy faktycznie było.
Dlatego raz jeszcze dziękujemy, także za miłe słowa które w tym wątku padły pod naszym adresem. Pozdrawiamy w tym miejscu wszystkich przyjaciół z każdej obecnej na pikniku grupy (także tych zakamuflowanych). Mamy nadzieję, że okazji do spotkań będzie jeszcze bardzo, bardzo dużo.

Raz jeszcze serdeczne podziękowania dla organizatorów, pracowników fortu, dla dyrektora Muzeum Wojska Polskiego i wszystkich grup za ten pełen bitewnego zgiełku dzień.
A Okejosowi należą się specjalne podziękowania, bo rzeczywiście włożył w imprezę całe serce i niemały wysiłek. Pawle, wielkie DZIĘKI !!!!

Pozdrawiam
Willi
z-ca dowódcy grupy
Ayfklarungsabteilung 7 der 4 Panzer Division
Napisano
A propos zabawnych sytuacji.

W trakcie którejś z inscenizacji moja żona zgodziła sie popilnować wrześniowego stanowiska. Przyszedł wtedy jakiś starszy pan i jak sie okazało był on doskonałym znawcą" wszekich tematów związanych z II WW. Między innymi powiedział, że granatnik który był na naszym stanowisku (wz. 36) to sprzęt niemiecki i nazywa się ... Stukas:)))))
Napisano
to być może, ten sam starszy gentelman który na nasz widok oświadczył,że szkoda, że ie ma ruskich, bo szybko zrobili by z nami porządek" :))))
Napisano
he,he chyba też miałem styczność z tym znawcą" na widok thompsona oświadczył że ta czeska konstrukcja jest najlepsza wśród peemów"
Napisano
Nie żebym chciał popsuć świetny nastrój, jaki zapanował, ale byłby ten nastrój o wiele lepszy, gdyby gruchnęła wieść, że człowiekowi, który włożył w tę imprezę całe serce, znalazł się jego Mauser.

Znalazł się?


Pozdrowienia
Napisano
niestety nie.... szczęscie w nieszczęsciu ze była to moja replika w orginalnym drewnie. a nie eksponat z muzeum... ale nauczka na przyszłość. pilnować wszystkiego jak oka w glowie. juz przebolałem.... na kole go nie było dzisiaj :D
Napisano
przepraszam, że tak późno, ale zawsza - b. sympatyczna impreza i gratuluję wszystkim!! Mówię to z punktu widzenia publiki. Szkoda, że impreza była moim zdaniem troszkę słabo rozreklamowana. Ja się o niej dowiedziałem od kolegi rekonstruktora (jak sam siebie nazywa) na kilka dni przed. Gdyby tak ciut więcej rozgłosu pewnie więcej by się ludzi zeszło. Takie widowisko na całej publiczności zrobiło olbrzymie wrażenie. Naprawdę wszyscy oglądający wstrzymywali oddech śledząc z przejęciem dramatyczne wydarzenia na polu bitwy!! Pozdrawiam i oby tak dalej!
Napisano
http://www.campus.edu.pl/GALERIA.htm

Zapraszam do obejrzenia galerii, którą wspólnie stworzyliśmy.

Na pewno nie ma tu jeszcze wszystkich zdjęć, więc galeria bedzie aktualizowana, bo cały czas czekam na kolejne fotki, ale na poczatek musi Wam starczyć;-)

Impreza była przednia, ja jako organizator i osoba odpowiedzialna za m. in. media mogę tylko powiedzieć, że media nie wierzyły, że coś takiego wyjdzie w Warszawce cyt. Czy ktoś w ogóle przyjdzie?" jedna pani z popularnej gazety;-) na dodatek w Muzeum, tu jest 15 pikników przez weekend i nie muszą o nich pisać. To i tak sukces, że była tv, gazety i radio, a w necie bylismy w kilkudziesięciu portalach, na dodatek przyszło ok 5000 osób zainteresowanych tematem i to nas cieszy. Jak ktoś mądry powiedzial, jak ludzie się pytali czemu nie wiedzieli o takiej imprezie, to znaczy, że impreza była udana!
Mam nadzieje, że w przyszłości będzie łatwiej!!!
Szkoda mi tylko, że Okejosowi sprzęt zaginął, współczuję.

Dziękuję wszystkim , za nadesłanie zdjęć i pozdrawiam.
Emalka
Jakby ktoś chciał swoje większe, to sie odzywajcie.
Napisano
Dzisiaj odebrałem w imieniu Stowarzyszenia Campus i wszystkich grup rekonstrukcyjnych podziękowania od Dyrektora Muzeum WP Pana płk. Macyszyna za Piknik Historyczny. Zostalismy takżę uhonorowani Medalem Pamiątkowym Muzeum WP W uznaniu zasług dla działań na rzecz kształtowania w sposób aktywny wiedzy historycznej w społeczeństwie".
Płk Macyszyn pogratulował wszystkim super roboty"!

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie