Skocz do zawartości

BZURA 2005 nadchodzi


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Jak to polsmol wspomniał to nie mamy robic przekłamania historycznego żeby się publice podobało" jak to było z szarżą na czołgi, tylko żeby ludzie kojarzyli jakie byli mundury.
  • Odpowiedzi 69
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano
Panowie, już zatraciłem wątek. Tak więc tylko przypominam, że walki nad dolna Bzurą to ostatnia faza bitwy nad Bzurą, tak więc trudno organizować rekonstrukcję w innym terminie. My obchodzimy rocznićę września juz po raz 34 - ja sam uczestnoiczyłem w 20 rajdach szlakami walk nad Bzurą, a było to w czasach,niemalże dziś prehistorycznych. W 1985 roku np. Marek Babulewicz przeszedł cały szlak - ponad 30 km w oficerkach i bryczesach - oj działo się. Pierwszy przemarsz szlakiem z Kamiona do Brochowa zrobilismy w roku 2000, kiedy to już posiadalismy oporządzenia wojskowe, choć jeszcze mundury harcerskie. Wybaczcie, ale nie będziemy przesuwac naszych rocznic ani w przód ani w tył. Natomiast może w tym roku - mam taka nadzieję nasze grupy rekonstrukcyjne - wybiora się na szlaki rajdowe - bo wierzcie mi nic tak nie daje fillingu niż prawdziwe poczucie tego co przeżywali żołnierze września.
Napisano
Drogi Polsmolu. Nie mnie prowadzić tu wykład na temat pogody w kampanii wrześniowej, ale rzeknę tylko tyle, że od 14 września zaczął w rejonie bitwy and Bzurą padać deszcz i zrobiło się zimno. W 14 p.uł. wydano rozkaz roztroczenia siodeł i zezwolono założyć ułanom płaszcze. Co do tego, ze nad Bzurą walczyła głównie piechota, to jednak należy pamiętać, że przejście przez Bzurę wywalczyła Wielkopolska Brygada Kawalerii, a w Brochowie wykrwawił się 7 pułk strzelców konnych. Organizatorami Bzury są od początku środowiska kawaleryjskie, bo to one stanowiły i stanowią nadal gro rekonstruktorów września 1939 roku, zwłaszcza w aspekcie organizacyjno-logistycznym. Podobnie było w kampanii wrześniowej - odziały kawalerii zachowały do końca spoistośc i karnośc.
Napisano
Jak napisał jazłowiak szarża nie była na na czołgi, ale dwa trnsportery opancerzone i cztery MG.......

Tak czy inaczej źle to służy sprwie WP1939 a kawelerii w szczególności. Tej ostaniej propaganda PRL przypięła łatkę szleństwa" i z szablami na czołgi" Bzura 2003 utrwaliła ten obraz :-((

Napisano
Witam,

Co macie do US Army z Czech? Jeżeli będą to formacje drugo-wojenne chetnie się dołaczę do nich pod czas zlotu. I nie widzę przeszkód, aby przeszkadzało to jedno drugiemu. Jeszcze bardziej to zwiększa atrakcyjność i nagłośnienie naszej rekonstrukcji za granicą. Nie możemy być gorsi. A może za rok spodoba im sie mundur wrześniowy i przyjadą jako już uczestnicy rekonstrukcji :)))

Pozdrawiam
Napisano
Zgadzam się z osobami które sądzą że Bzura 2005 powinna się skupiać na polskim wrześniu, a nie na robieniu kolejnej imprezy podobnej do tej w Darłowie (niech Bzura 2005 będzie naprawdę polska...)
Napisano
I JA SIE WYPOWIEM.SKORO BITWA NAD BZURĄ TO NAJWIEKSZA POLSKA BITWA REKONSTRUKCYJNA.TO MOZE WOKÓŁ NIEJ ZROBIC WŁASNIE DUŻĄ IMPREZE REACTINGOWA KTÓREJ GŁÓWNĄ ATRAKCJA BĘDZIE WŁASNIE ODEGRANIE" TEJ WRZESNIOEWJ BATALII. NIEMA CO OBRAZAĆ SIĘ NA CZECHÓW U KTÓRYCH REKONSTRUKCJA STOI(MOIM ZDANIEM)NA WIĘKSZYM POZIOMIE NIZ W POLSCE.
GOSCIE Z CZECH MOGLI BY WNIEŚĆ DUZO DOBREGO DO TAKIEGO POKAZU.
Napisano
Goście z czech ogólnie nia są chetni do odwiedzania Polski z powodu debilnego prawa o broni i amunicji (u nas mogą sobie pobiegaać z odlewem a u siebie postrzelać ze slepaków ze swojej prywatnej broni) wiec jak już chcą przyjechać to powinno się ich zaprosić.
Napisano
Skoro Organizatorzy proszą o uwagi i sugestie, to wtrącę swoje trzy grosze.

Po pierwsze dotychczasowe „Bzury” nie były w gruncie rzeczy rekonstrukcjami, lecz raczej pokazami przedstawiającymi hipotetyczne potyczki lub starcia. Nie jest to żaden zarzut – na tym etapie rozwoju imprezy nie mogło być inaczej, nie wiem też, czy w ogóle można będzie kiedykolwiek choćby w 60% zbliżyć się do rekonstrukcji rzeczywistych zdarzeń – trzeba by przecież część np. Brochowa odbudować, część zburzyć, potem to wszystko podpalić, a co gorsza Akagiego z pancerką nie wpuścić... :-)
Najbliższa do realiów była ostatnia „Bzura” – choć może szkoda, że przy tak niskiej wodzie nikt nie pokusił się o forsowanie rzeki w bród :-)

„Bzura” powinna pozostać imprezą wrześniową i polsko – niemiecką. Rozumiem, że Organizatorom trudno pognać precz zgłaszających się chętnych, rozumiem też obawy, że czescy jankesi i słowaccy Słowacy wprowadzą „rozgardiasz poznawczy” wśród gawiedzi.

Domyślam się, że Organizatorzy rozbiją imprezę na dwie części: rekonstrukcję (pokaz dynamiczny) bitwy, gdzie rację bytu mają tylko oddziały polskie i niemieckie (1939) i „obóz wojskowy” – gdzie będzie większa dowolność. Czy można te dwie części pogodzić? Chyba tak, jednak trzeba formułę „obozu” dobrze wymyślić i JEDNOZNACZNIE przedstawić.

Skoro impreza ma odbyć się w Brochowie to, jak sądzę, powinna nawiązywać do szturmu na Brochów i, co najwyżej, walk pod Konarami (to po to, żeby udział piechoty innej, niż tylko jedna kompania wartownicza był uzasadniony). Jeśli tak, to wiemy jednoznacznie, walki jakich jednostek powinni przedstawiać polscy rekonstruktorzy.

Współczesne polskie jednostki wojskowe „dziedziczą tradycje” (mniejsza w tej chwili, jak to robią i jaki w ogóle ma sens takie „dziedziczenie” po wielu przodkach - mam do tego dość emocjonalny stosunek), m.in. jednostek II RP. Uważam, że Organizatorzy powinni spróbować zaprosić reprezentacje jednostek „dziedziczących” tradycje tych, których walki będą odtwarzane, do udziału w imprezie. Nie do samej rekonstrukcji – tę jedynie mogą i POWINNI oglądać, lecz do „obozu”, gdzie mogą pochwalić się swoim wyszkoleniem, sprzętem i zrozumieniem „dziedziczonych” tradycji na przykład ;-)
Taki udział sprzętu i mundurów „nie z epoki” byłby chyba uzasadniony, a dla gawiedzi i samych uczestników atrakcyjny i nawet edukacyjno – wychowawczy. A że przy okazji trochę jankesów by się pojawiło – no problem.

Pomysłów na usprawiedliwienie obecności różnych egzotycznych (w rozumieniu Bitwy nad Bzurą, rzecz jasna) formacji może być wiele – jedno jest jednak ważne: nie powinna to być sama chęć „pokazania się”, jak choćby na Moto Bazarze, lecz w jakiś sposób wynikać z ogólnego scenariusza imprezy.

Pozdrawiam i przepraszam za dość chaotyczny tekst,
Darda.
Napisano
Witam,

Dzieki Darda za ta garść uwaga. Bardzo klarowne.

Co do dzierżenia tradycji - od pierwszej imprezy są z nami i pomagaja nam bardzo w przygotowaniach i przeprowadzeniu kadra i żołnierze 1 bat. panc. im. 14 pułku ułanów jazłowieckich z 6 br. kaw. panc. 12 dyw. zmech. ze Stargardu Szcz.

Na ostatniej imprezie ponadto pomagali nam saperzy z Kazunia, żołnierze brygady opl z Lublina oraz zołnierze batalionu sztabowego z Białobrzegów ( łączność)

także troche tego jest.
Napisano
oglądając ta fotke z konikami az mnie dreszcze przeszły :) W tym roku odwiedze pierwszy raz bzure jak to jest z tymi karabinkami na ślepaki?? Bo aj bym sie pisał na wypozyczenie 1 sztuki ile to kosztuke lub co?
Oglunie prosiłbym o nifo co trzeba zrobic zeby muc brać udział w inscenizacji ...

pozdrawiam -=OnyX=-

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie