bocian1 Napisano 6 Styczeń 2005 Autor Napisano 6 Styczeń 2005 Prototyp Polskiego dwusilnikowego myśliwca z 1938r.Małe rozmiary, lekki,uzbrojenie 4 kem-y,działko 20 mm.Prędkość 465 km/h.Był napewno nie szybszy ale napewno zwrotniejszy niż Me Bf 110i P-38 Lightning.Prubowano poprawic jego osiagi dzięki zamątowaniu specjalnego lekkiego silnika Foka, ale nic to niedało.Zabrakło czasu a szkoda,piloci Luftwaffe w 39r. mieliby sporo stresu.Pozdr.
Gebhardt Napisano 6 Styczeń 2005 Napisano 6 Styczeń 2005 Hmmm...Tak na moj gust to wiecej by mieli stresu gdyby uzyto czas zuzyty na opracowanie Wilka i Lamparta na opracowanie nowoczesnego, jednomiejscowego mysliwca z prawdziwego zdarzenia tzn potomstwo Jastrzebia. Ale to tylko opinia:) PozdrKrzysztof
IRONRAT Napisano 6 Styczeń 2005 Napisano 6 Styczeń 2005 Bocian1,tak na oko przedtawiony przez ciebie samolot wygląda na PZL-38/I Wilk z silnikami Ranger.Ironrat
bocian1 Napisano 6 Styczeń 2005 Autor Napisano 6 Styczeń 2005 Niestety nie wiem, ale wydaje mi się że to zdjęcie zrobiono w listopadzie 38r. na Okęciu w czasie pierwszej prezentacji władzom.Pozdr.
michał ł Napisano 6 Styczeń 2005 Napisano 6 Styczeń 2005 ...Prędkość 465 km/h.Był napewno nie szybszy ale napewno zwrotniejszy niż Me Bf 110i P-38 Lightning..."No niby tak... a P-11 może nie szybszy, ale zwrotniejszy niż Spitfire i Mustang...Niestety Zwrotność może pomóc w pojedyńczych przypadkach, ale jak pokazała historia to szybkość rządzi. może przewaga LW by była mniejsza, ale na pewno Me-109 by sobie z nim radził bez kłopotu i historii by nie zmienił...
frost Napisano 6 Styczeń 2005 Napisano 6 Styczeń 2005 Myślę,że dużo więcej kłopotów sprawiłby Niemcom następaca Wilka - PZL-48 Lampart. Właściwie już po pierwszych lotach Wilk był traktowany jako konstrukcja doświadczalna. A. Morgała podał ciekawą informację,że prototyp Wilka z silnikami Foka przetrwał wojnę i tuż po niej był widziany w poniemieckiej składnicy koło Mielna.Ten samolot z postu powyżej to PWS-33 Wyżeł.
IRONRAT Napisano 6 Styczeń 2005 Napisano 6 Styczeń 2005 Bocian1,twoje zdjęcie zostało wykonane na wiosnę 1938r. prawdopodobnie w kwietniu, bo wtedy dokonano pierwszego oblotu maszyny. W istopadzie, dokładnie 3 listopada 1938 po raz pierwszy pokazano władzom Wilka z silnikami Foka.Ironrat
wielebny Napisano 6 Styczeń 2005 Napisano 6 Styczeń 2005 http://www.sampol.de/Fotos/Wilk/Berlin.jpgFotka zrobiona w 1943 w muzeum w Berlinieprzez kuriera AK (nazwiska w tej chwili nie pomnę).
bocian1 Napisano 6 Styczeń 2005 Autor Napisano 6 Styczeń 2005 Naturalnie Wilk" czy Łoś" histori by niezmienił,ale WP mogłoby sie dłużej bronić daliby tym o wiele dłuższy czas a przygotowania do uderzenia na Niemcy" zadekowanym na lini Maginota żabojadom".
IRONRAT Napisano 6 Styczeń 2005 Napisano 6 Styczeń 2005 PWS-33 Wyżeł czyli samolot treningowy mający przygotowywać pilotów do latania na Wilku.Jeśli chodzi o myśliwce, to prawdziwym pościgowcem miał być PZL-54 Ryś. Gremia sztabowe założyły, że wojna nie wybuchnie przed 1942r i że będzie dość czasu na realizację tego projektu, który miał uwzględniać postęp techniczny w lotnictwie niemieckim do 1942r.Ironrat
IRONRAT Napisano 6 Styczeń 2005 Napisano 6 Styczeń 2005 Bocian,z tą linią Maginota, to chyba żartujesz. Zresztą był na ten temat oddzielny wątek. Ciach.Ironrat
bocian1 Napisano 6 Styczeń 2005 Autor Napisano 6 Styczeń 2005 IRONRAT pewnie masz rację,zasugerowałem się treścią książki.Pozdr.
jack61 Napisano 6 Styczeń 2005 Napisano 6 Styczeń 2005 kiedys cos pisalismy na temat Wilka http://www.odkrywca-online.com/pokaz_watek.php?id=39978#40015IRONAT ładne zdjeciepzdr Jack61
polsmol Napisano 9 Styczeń 2005 Napisano 9 Styczeń 2005 Chyba nowe samloty niewiele by zmieniły gdyby było ich tak mało jak tych we wrześniu. Szkoda, że lotniska pod Lublinem nie były przygotowane. Kampanii by to nie zmieniło, ale przynajmniej niemcy mieliby większe straty :-(
IRONRAT Napisano 9 Styczeń 2005 Napisano 9 Styczeń 2005 Generalnie problemem naszych konstrukcji lotniczych był wtedy brak dobrego silnika rzędowego. Tragiczna śmierć konstruktora Foki tylko pogłębiła zapaść. Planowane osiągi samolotów były czasami wspaniałe, ale co z tego. Próbowano temu zaradzić myśląc o produkcji licencynej lub też zwracając się w stronę samolotów opartych o silniki gwiaździste. Niestety Niemcy złamali pakt o nieagresji i na wszystko zabrakło czasu.Ironrat
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.