Skocz do zawartości

Militaria w zasypanym leju


mek100

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Proszę o radę, wasze zdanie.
Znam dokładnie miejsce gdzie po zakończeniu wojny, jeszcze w roku 1945 został zasypany lej po wybuchu bomby. Mam także wiarygodne informacje, że ludzie wrzucili tam wcześniej wiele broni, ale także wiele granatów ręcznych i moździerzowych i to wszystko zakopali. Tak naprawdę jest tego tam podobno sporo.
Problem w tym, że chętnie bym tam kopał ale obawiam się z powodu tych granatów. Co zrobilibyście w tym przypadku?
Kopać czy zostawić to i nie narażać zdrowia i życia?
Proszę o radę doświadczonych poszukiwaczy.
Napisano
Witam

Ja chętnie mógł bym ci w tym pomóc już od lat szukam i mam doświadczenie w takich sprawach... Napisz skąd jesteś i przybliż troszkę sprawę tzn. jak głęboko jaki teren i jak to wyglda z zewnątrz i czy sprawdzałes terehn piszczałką... Ja jestem z Głogowa

Pozdrawiam Patryk
Napisano
Hmm, po bitwie o jeden z poznańskich fortów do rowu przeciwczołgowego wrzucono kilkaset sztuk uszkodzonej i zbędnej broni i zasypano, tak jakby wiadomo gdzie tylko ni ma czasu żeby tam pogrzebać, jak głęboko też nie wiadomo. Jak ten twój lej jest po tonówce to weź kubełek z lodem do chłodzenia saperki :-).

Pozdrawiam
Napisano
hehe u mnie w zielonej gorze w srodku betonowej dzungli jest zrzut broni.napewt jest odpis w archiwum..ale jak sie tam dobrac...nie ma szans ile razy przechodze przez to boisko to az mnie ciarki przechodza jak pomysle jak by tam sie dobrac hehe.
Napisano
Jak forum Odkrywcy to trzeba odkrywać. Wykopuj chłopie co się da jak jest tam broń to sprzedasz ją na Allegro niewypały rozbierzesz spokojnie przy pomocy kolegów z naszego forum .Jeszcze wczoraj radziłbym lekką wstrzemięźliwość w podobnym bombowym temacie ,ale okazało się, że pisanie o tym ,że nie powinno się zostawiać niezakopanych dołów w lasach i dotykać niewypałów nie jest zgodne z koncepcją tego forum :)
Napisano
Wiele jest takich miejsc gdzie celowo zostala zakopana broń. Sam taki namiar mam. Ale chyba koparki wpierw trzeba by bylo użyć a potem sapeką. To ok. 3-4 m glębokości. Jeśli ktoś ma chęć wspólpracy, proszę na maila.
Napisano
Cześć.. w info. od YO Wheris chodzi o ok. Kośćiana . tylko mnie kolego YO nie wykoleguj z tego kopanka , a byłeś się pytać czy można kopnąć u gosp.? yard
Napisano
Witam ponownie

Sam już w tamtym roku wyciagałem zrzutowisko, zajęło mi to 3 dni ale było warto :) Jeśli ktoś chce to jestem chętny do współpracy posiadam wszystko oprócz koparki, a przedewszystkim zapał do kopania :)Mogę pomóc

Pozdrawiam

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie