Skocz do zawartości

Irak 2004


bodziu000000

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
To pewnie ta szkoła Pancerna w połowie drogi do Kirkuku. Kiedy dotarli tam dziennikarze większość tego sprzetu stała pod dachem. Teraz z hal zostało tylko trochę złomu.
Napisano
witam
pozwole sobie wspomnieć o jednym z naszych rusznikarzy który wysłał do swojego domu małą:) paczke zawierająca 35 pistoletów począwszy od przedwojennych lebeli a kończąc na Glockach z roku 2002:)) ale rendgeny na granicy okazały sie niezawodne:))
Napisano
Amerykanie wysyłają z Iraku i Afganistanu do domu wszystko co się rusza ze sprzętem pancernym włącznie i nie mają z tym najmniejszych problemów.
Ironrat
Napisano
Ironrat,
Czy piszesz o wywozeniu pamiatek" przez szeregowych zolnierzy (bo o tym , jak mi sie wydaje byla wczesniej mowa), czy o wywozeniu zdobyczy" przez armie?
Bo to dwie rozne sprawy.
Tak sie sklada, ze w tej chwili w Iraku (po raz drugi zreszta) jest moja znajoma (Polka z urodzenia)- pani kapitan w Gwardii Narodowej Stanu Illinois.Nie ma mowy o ZADNYCH pamiatkach - czy mi wierzysz, czy nie.Tyle, ze ja wiem co pisze.
Pozdrowienia
Grendel
Napisano
Czy piszesz o wywozeniu "pamiątek przez szeregowych zolnierzy (bo o tym , jak mi sie wydaje byla wczesniej mowa), czy o wywozeniu "zdobyczy przez armie"

Pytanie retoryczne. Zwykły szeregowy miałby chyba kłopoty ze zorganizowaniem transportu dla czołgu.



Nie ma mowy o ZADNYCH pamiatkach - czy mi wierzysz, czy nie."

No tak, byle szeregowy czołgu nie zapakuje do bagażu podręcznego. Idąc twoim tokiem rozumowania i definicją pamiątki (czyli zdobycz pojedyńczego żołnierza) rzeczywiście nie ma mowy o żadnych pamiątkach. Kiedy wywożą coś generałowie to już nie jest pamiątka, tylko, hm, dar wdzięcznego narodu, albo jak to określiłeś zdobycz wojenna. Ja to nazywam po imieniu - kradzież.

Tyle, ze ja wiem co pisze"

Dobrze niech ci będzie, nie ma ŻADNYCH pamiątek. Trafia się tylko zdobycz wojenna.

Feeder:
Co do FT-17 ... jak to określił przedmówca - zdobycz wojenna.

Ironrat
Napisano
Panwie są rzeczy o którym filozofą się nie śniło.Sa derektywy dla opini publicznej i te tajne.A tak obok tematu
to dlaczego USA niepodpisało zakazu handlu przedmiotami
starozytnymi (był program chyba na discovery na temat zabezpieczenia muzeum w Bagdadzie).Muzeum tez potrzebuje do zbiorów czołgow z kim dzielni chłopcy amerykańscy walczyli.Takie są realia tego świata .Zawsze tak było i będzie.pozdrówka
Napisano
Afganistan pozyskał w 1928 4 takie maszyny i wykorzystywał je do lat 40-tych. Ten FT-17 miał jechać do Fort Knox. Grendel powinien wiedzieć, czy tam dotarł.
Ironrat
Napisano
Z broni ręcznej z okresu ww2 mam na fotkach zgromadzonych z różnych stron o Iraku:
MP44
mauzery różnych typów
PPSz
bagnet od mauzera
DSzK 12,7
Sten

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie