wons Posted October 15, 2004 Posted October 15, 2004 27. ten sam żołnierz - różne mundury z prawej rosyjski z kołnierzemstójką".
wons Posted October 15, 2004 Posted October 15, 2004 30.Nie znam się zabardzo na umundurowaniu wrześniowym - z tego prostego powodu że na naszych terenach września poprostu nie było, ale z tego co mi opowiadał jeden z żołnierzy uwidocznionych na fotografii, że po sformowaniu było krucho z mundurami i dopiero postępując za frontem w jednym z wyzwolonych miast znaleźli magazyny z Polskim umundurowaniem wrześniowym i tam się wszyscy doposażyli, stąd na niektórych mundurach mogą być jakieś elementy wrześniowe - np orzełki zwróć uwagę,że niektóre mają koronę, rogatywki, itp.
Łukasz Posted October 15, 2004 Author Posted October 15, 2004 Zgadza się, z mundurami było krucho. O ile się orientuję I AWP była dość dobrze wyposażnona i umundurowana, ale już utworzona na ziemiach polskich II AWP miała bardzo duże problemy ze sprzętem i mundurami. Pozdrawiam, Łukasz
Łukasz Posted October 18, 2004 Author Posted October 18, 2004 Witam! Jestem w trakcie czytania książki Pomorze- reportaż z pola walki" Flisowskiego. Na jednej ze stron natknąłem się na takie oto zdjęcie. Czy żołnierz drugi od lewej nie jest przypadkiem ubrany niemiecką kurtkę polową? Jeśli tak, to może jakieś sugestie dlaczego? Pozdrawiam, Łukasz
bolas Posted October 19, 2004 Posted October 19, 2004 a mi w międzyczasie wapdły w łapy owijacze ludowe tylko nie wiem czy wojenne czy zaraz powojenne. co o nich sadzicie ? na 99% LWP tylko nie wiem który okres.
bolas Posted October 19, 2004 Posted October 19, 2004 i drugie zdjęcie - sa identyczne z tymi jakie widać na zdjęciach archiwalnych z 43-45. Tyle ze moje są lekko zielonkawe a w ksiązkach pisze ze wojenne niby były lekko niebieskawe.
bolas Posted October 19, 2004 Posted October 19, 2004 A tu juz widać rogatywke - w mojej opinii raczejchyba jest to jednak wersja dla szeregowych bo nie jest jakoś zbyt super starannie uszyta.
bolas Posted October 19, 2004 Posted October 19, 2004 i wnętrze - jest niemal idealnietak samo zrobiona jak przsedwojenan wz.37 ino z gorszej jakości materiałów.
bolas Posted October 19, 2004 Posted October 19, 2004 i tu zestawik: kurtka drelichowa, rogatyweczka, pas gówny zaraz powojenny i długie owijacze ...
Łukasz Posted October 19, 2004 Author Posted October 19, 2004 Witam! A czy przypadkiem rogatywki LWP nie różniły się paroma szczegółami w kształcie od przedwojennych wz. 37? O ile pamiętam miały chyba skrócony daszek i były nieco obniżone. Pozdrawiam, Łukasz
CK Dezerter Posted October 19, 2004 Posted October 19, 2004 Lukasz,Jesli wierzyc w to co jest napisane w ksiazce Wojsko Polskie 1939-1945 Barwa i Bron" na stronie 342 jest wzmianka ze aby zaradzic brakom mundurowym wydawano przefarbowane mundury niemieckie lub szyto mundury ze zdobycznych materialow.Nie jest wiec wykluczone ze zolnierz na twoim zdjecu ma taka przefarbowan kurtke!Bolek z czego jest uszyta rogatywka na twoim zdjeciu? Wyglada jak by byla z jakiegos sukna???Dezerter
CK Dezerter Posted October 19, 2004 Posted October 19, 2004 Zdjecie magazynkow oraz ladownicy do SWT-40
mietek Posted October 19, 2004 Posted October 19, 2004 Ze zdobycznych niemieckich najchętniej uzywano mundury RAD ze wzgledu na ich kolor.
Łukasz Posted October 19, 2004 Author Posted October 19, 2004 Witam! Dzięki Wam chłopaki za info na temat mundurów niemieckich w LWP! A jak było z tymi rogatywkami LWP, a wz. 37? Różniły się jakoś? Pozdrawiam, Łukasz
bolas Posted October 19, 2004 Posted October 19, 2004 Roznica jest taka: - materiał: nie sukno ino jakieś coś czego nie potarfie nazwać (wyglaada jak sukno na zdjęciach ale to jest cienki i śliski materiał)- mniejszy nieco daszek,- inaczej srojony otok,- innna klamerka- cerata" jako potnik zamiast skóry, - inny brezent wykorzystany jako uszytwniania ...itp itd ...
mike110 Posted October 19, 2004 Posted October 19, 2004 Hehehe, nie tylko CK. Widzę comet.pl, że masz niewiele chyba wspólnego z naszą piękną armią. To jest dalej aktualne ( na szkoleniasz unitarnych -ale zawsze).
comet.pl Posted October 20, 2004 Posted October 20, 2004 Coś tam miałem. Kiedyś zapytałem sanitariuszkę (kombatantkę: co sie działo z niemieckimi rannymi na polu walki? Ja ich nie dobijałam.
mike110 Posted October 20, 2004 Posted October 20, 2004 A to przepraszam :) My w szarej piechocie mieliśmy tego aż nadto.
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.