bialawy

A mnie się kojarzy z częścią zamka regulowanego/składanego blatu jak na zagłówkach. Pod spodem takie są i pozwalają częściowo składać i rozkładać blat pod pokładem. Pozdr.

To nie musi być medal. Wg mnie to jest pamiątkowy medalik/medalion z okazji jakiegoś wydarzenia lub rocznicy/jubileuszu jakiejś cerkwii. Mam podobny z okazji 400lecia monastyru w Supraślu wybity w 1910. Wielkościowo i kształtem pasuje stąd moje skojarzenie. Trzeba przetłumaczyć to co napisane i wszystko będzie jasne. Pozdrawiam

Ech... Może tabletka bilobilu coś pomoże i uda się coś przypomnieć? Pozdrawiam

kolejny trop... z przodu chyba cykon czyli płótno

Szukałem trochę ale jedynie co znalazłem to wieś magnacka Rożan z końca XVIII w. położona w księstwie słuckim na Białorusi. Muszę poszukać jakiś opracowań tych herbów z Rosji carskiej żeby znaleźć coś podobnego do tego ze zdjęć Szukam dalej. Dziękuję i pozdrawiam

Tylko dalej nie wiem co może być opisane na plombie i czego/kogo/jakiego miejsca jest to herb. Mam nadzieję, że jednak pojawi się jakiś trop Pozdrawiam

Witam Wpadła mi ostatnio w łapy taka oto plomba. Widać że stara bo ołów w pięknej białej patynie, ale z przelotowymi otworami. Z jednej strony napis jakby cyrylicą pisany, natomiast z drugiej jakby herb z dwoma lwami. Może ktoś skojarzy z czymś podobnym i pomoże rozszyfrować skąd może to ustrojstwo pochodzić. Z góry dziękuję za wszelką pomoc i pozdrawiam

sprostuję... kunia z babką i buhaja z ludzką facjatą...

... jak dla mnie kunia i połówkę buhaja... ale jak zwykle dodam, że się nie znam i mogę się mylić ;-)

właśnie wygrzebałem ciekawy artykuł na temat 5cio kopiejkówek https://antiqueland.ru/articles/980/ Pozdrawiam

Ktoś coś? Każda sugestia może naprowadzi na jakiś trop... Z góry dziękuję i pozdrawiam czekając na umówiony znak-sygnał...

Jakby druga strona była to można byłoby potwierdzić

Witam. Kolegi syn kupił ostatnio na giełdzie 5 kopiejek carycy Katarzyny z 1793. Chciał się pochwalić więc pokazał. Patrzę i oczom nie wierzę. Moneta, która u mnie w każdym egzemplarzu waży plus/minus 50 gram, a ten egzemplarz kupiony przez niego waży... 28.3g. Grubość widać duuuuuużo mniejsza (na oko mniej niż połowa). Widać też ślady przebicia z czegoś innego (widoczny ślad dwóch liter na stronie z orłem dwugłowym). Widać też, że średnica delikatnie większą może w efekcie rozklepania. Dziwne jest też to, że boczne zdobienie rantu z oryginału jest widoczne na stronie z monogramem. Ktoś spotkał się z podobnym cudakiem? Pozdrawiam Ps. Dla porównania zdjęcie z jednym z moich egzemplarzy

Ciężko było znaleźć tego odpowiedniego ze względu na elementy ozdobne krzyża... ale się chyba udało https://onebid.pl/pl/monety-zygmunt-iii-waza-poltorak-krakow-1615/760362 Dziękuję wszystkim za pomoc i pozdrawiam PS. prostowanie na ciepło czy z wygrzewaniem nie zawsze daje dobre rezultaty ze względu na głęboko uszkodzoną strukturę metalu. Nawet prostowanie mniej wygiętych krzyżyków w porozumieniu z metaloplastykiem, który zjadł zęby na obróbce wszelakiej maści elementów metalowych z najróżniejszych stopów nie daje pewności, że nie dojdzie do uszkodzenia prostowanego elementu. Kiedyś prostowałem łyżkę mosiężną zgiętą przez pług na 180 stopni ale nawet po rozgrzaniu na granicę plastyczności przy pierwszej próbie prostowania strzeliła jak szklana butelka. Ale zawsze lepiej z rozsądkiem niż bez... Pozdrawiam raz jeszcze :-)

Po herbie ok, ale te kropki nie pasują...

Zapomnialem... Średnica ok 20mm

Przy nieudanym zakupie monety na olx (odradzam wysyłkowe zakupy na tej platformie!!!) nieuczciwy sprzedający dorzucił na otarcie łez zapewne taki oto destrukt. Tak z ciekawości zastanawiam się co to może być i jakoś nie udaje mi się dokonać ID. Niby wygląda trochę jak herb Węgier, ale jakoś nie potrafię nic dopasować ze względu na stan monety. Tu na pewno znajdzie się jakiś fachowiec i pomoże w identyfikacji... Z góry dziękuję i pozdrawiam

Ale ta łuska dla naszych tempowatych służb podchodzi pod ustawę o broni i amunicji z tego prostego względu że nie ma zbitej spłonki. Tak więc... miej się na baczności! Pozdr.

Oj tam, oj tam... podobne było to się skojarzyło. Różne formy miały te rączki od maszynek do golenia... wszystkich nie widziałem ;-)

Bądź od maszynki do golenia... Wkręcana głowica na żyletkę i poszło... Pozdr.

A pierwszego zdjęcia nie można zrobić z bocznym oświetleniem żeby podkreślić wypukłości? Jakby widać zarys cyfry jakiejś na prawej połówce...

Samodonos... Poje...ne! Niby chcieli coś usprawnić, a wprowadzili obowiązek donoszenia i zgłaszania na siebie. Powiem tak... Póki nie wprowadzą zakazu korzystania z wykrywali nie zamierzam nic z tym robić. Znajdę chwilę i kawałek ziemi, której szkody nie wydrządzę... Nie zamierzam nic zgłaszać. Przede wszystkim w dobie Rodo... Jak określić właściciela kawałka pola co ugorem leży... A nawet pewnego i uprawianego... Bez sensu przy totalnie amatorskim przeczesywaniu hektarów w celu pozyskania wszelkiej postaci złomu... Pozdr.

Swoją drogą... Zastanawiające jest to, że za byli wszyscy z pis i konfy a przeciw KO i lewica. Nie przeglądałem treści, ale jest to naprawdę bardzo dziwne...

Dobrze że Podlasie nie na dostępu do morza

Ja się nie znam ale z tego co widzę to chyba jest to pocisk od mausera 7.92 wersja długa 28mm. Ale to tylko domysły na podstawie podanych wymiarów. A co do wypełnienia to wg mnie (podkreślam że się nie znam) jest to normalne wypełnienie ołowiane, które w ten sposób się utlenia w postaci białego nalotu. Niech fachowcy się wypowiedzą o ile ktoś w ogóle będzie zainteresowany ID tego szrotu. Pozdr.