Interia Nowa historia. Chyba to mówi samo za siebie... Autor przewiduje przeszłość na podstawie znanych dziś faktów. Struktury AK na tym terenie były słabe i narażone na walki z trzema wrogami. Niemcami, banderowcami, sowiecką partyzantką i ukraińską policją pomocniczą. Nawet po mobilizacji i kontrofensywie AK w 1944 na tereny banderowskie walki toczyły się ze zmiennym szczęściem. Plany by oprzeć się o sowieckie ustalenia ws Wołynia nie były wtedy wcale mrzonkami, okazały się takimi dopiero później.