Skocz do zawartości

toyotomi

Użytkownik forum
  • Zawartość

    672
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    26

Ostatnia wygrana toyotomi w dniu 4 Sierpień

Użytkownicy przyznają toyotomi punkty reputacji!

Ostatnie wizyty

1 348 wyświetleń profilu

toyotomi's Achievements

188

Reputacja

  1. Czołem. A jakie to ma wymiary...? pzdr. stani
  2. Czołem Waszmościom. Zwróćcie uwagę że, zdjęcie pochodzi z atelier. A w takich atelier działy się różne ciekawe rzeczy z wyposażeniem (dodatkami) do fotografii. Nikt nie jest w stanie stwierdzić, czy ta czapka jest tegoż żołnierza, czy na wyposażeniu atelier. Może ta czapka występować na wielu zdjęciach z różnymi mundurami (formacjami) Niejednokrotnie (w atelier) piechur posiadał szablę kawalerzysty, bo była jako dodatek do zdjęcia. - Fotografie z atelier, nie są w 100% miarodajnym źródłem historycznym. pzdr. stani
  3. Czołem. Nie mam pojęcia czy Waszmość, ale ja wiem... pzdr. stani
  4. Czołem. Połówka zacisku do pętli liny. pzdr. stani
  5. Czołem. To nie jest literka "U". To jest oznaczenie - funta - jako wagi. Stylizowane i połączone litery - lb - od zaadoptowanego z łaciny "libra pondo" (po polsku - waga mierzona w librach) Czyli - odważnik o wadze 1/4 funta - trochę ponad 10 dkg. pzdr. stani
  6. Czołem. "Erika" - od Seidela - produkowana od 1951-go roku. pzdr. stani.
  7. Czołem Waszmościom. Dosyć intrygująca teoria - zastanawiam się, czy coś mi nie umknęło z historii Kaukazu - Być może Czerkiesi, bądź Czeczeńcy, uskuteczniali rytualne podrzynanie - wrogom - gardeł...? (że robili to poza konotacjami religijnymi, to standard) A może Gruzini coś wykombinowali....? - warto poszukać. pzdr. stani
  8. Czołem. Stary myśliwski nóż. To "ucho/uchwyt" - to rodzaj jelca, stylistycznie występował jako forma "muszli Jakuba". Zapobiegał zsunięciu się dłoni na ostrze, przy pchnięciu dobijającym zwierzynę. pzdr. stani
  9. Czołem Waszmościom. Replika - a dokładniej falsyfikat - pakistański, bądź indyjski. Falsyfikat - ponieważ ma nabite oznaczenia produkcyjne, udające oryginalne - to jest oszustwo. (może być z lat 50-tych - klepali i klepią tego sporo) Angielskie MK2 nie miały okuć mosiężnych. pzdr. stani
  10. Czołem. To po co pytasz jak wiesz...? pzdr. stani
  11. Czołem. Nie - z formy Schläger'a - głownię tę wyklucza długość trzpienia. pzdr. stani
  12. Czołem. Na pewno - szablowy - broni szermierczej sportowej. W komplecie - od lewej - szabla, szpada i dwa florety. Lata 50-te XX wieku (do roku 1962) pzdr. stani
  13. Czołem. Spróbujmy wyprostować fakty. Szabla ta - NIE JEST - karabelą i z karabelą niema nic wspólnego. Ta szabla - NIE JEST - polską szablą Mogła (chociaż nie musiała) być używana przez polskiego husarza. Głownia - przekrój konstrukcyjny, jak i oprawa, wskazuje na szablę węgierską. Szable te - poza polskimi szablami husarskimi - używała również polska husaria. (analiza detali konstrukcyjnych, to długa pisanina, która Waszmości - prawdopodobnie - nic nie powie) pzdr. stani
  14. Czołem. No pewnie - bo była by oryginałem zgodnym z faktami danego okresu funkcjonowania pzdr. stani
  15. Czołem Długość głowni dla kawalerii lekkiej - co z oprawą by się zgadzało. Szerokość i grubość - ciut mniejsza od żołnierskich (głownia z założenia dla oficera) pzdr. stani
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie