Skocz do zawartości

kolo83

Użytkownik forum
  • Zawartość

    211
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6

Zawartość dodana przez kolo83

  1. B. to bród. Pw. w - prom, dosłownie przewóz wozów.
  2. kolo83

    Łuska

    Dokładnie o to chodziło.
  3. kolo83

    Łuska

    Oczywiście, że nie. Jakoś z rozpędu napisałem.
  4. kolo83

    Łuska

    Łuska naboju 7,62x25mm (np. pistolet TT wz.33, PM wz. 43, PPSz wz. 1941) 21- Zakłady Metalowe MESKO, Skarżysko-Kamienna 33 - procentowy skład mosiądzu 67/33 % 4 - partia produkcyjna 53 - 1953 rok
  5. Ten wzór był produkowany dość długo, podejrzewam, że do lat osiemdziesiątych nawet. Rozrzut czasowy to pewnie lata 60-80-te. W kupionym mieszkaniu znalazłem taki sierpak w folii i fabrycznym smarze.
  6. Drugi, to bagnet od chińskiej wersji SKS45 czyli ich Type 56. Pierwszy to chyba S84/98 a.A. do Mausera.
  7. To jeden i ten sam browar, tylko w różnych latach funkcjonowania. Info z fejsa: "Pierwsze informacje na temat zorganizowanych przedsiębiorstw trudniących się warzeniem piwa w Trzebnicy, które udało mi się znaleźć pochodzą dopiero z XIX wieku. Dotyczą one „Browaru Miejskiego”, który zlokalizowany był przy dzisiejszej ul. Obrońców Pokoju (w miejscu późniejszej mleczarni). Należał on wówczas do 55 obywateli miasta a jego produkty były znane szeroko poza granicami Trzebnicy. W 1852 roku owych 55 właścicieli browaru zdecydowało się sprzedać przedsiębiorstwo prywatnemu właścicielowi za kwotę 8 400 talarów. Najprawdopodobniej w tych samych zabudowaniach w latach 1865-1893 funkcjonował browar Ernsta Kohla. W 1893 roku browar ten od Ernesta Kohla nabył Pan Kühne. Dlatego w latach 1893-1910 browar ten funkcjonował pod nazwą „Browar A. Kühne”. Następnie w 1910 roku omawiany browar zmienił nazwę na „Trebnitzer Genossenschaftsbrauerei GmbH” (Trzebnicki Browar Spółdzielczy Sp. z o.o.) i działał przy ówczesnej ulicy Dworcowej do 1920 roku, kiedy to w budynkach browaru rozpoczęła działalność trzebnicka mleczarnia."
  8. Złom. Tulejka ślizgowa z jakiejś maszyny (obstawiam, że rolniczej) nosząca ślady znacznego zużycia. Ot, element zużyty i wyrzucony. Przykładowo https://sklep.agropilot.com.pl/ciagniki/czesci-zamienne-do-ursus/czesci-zamienne-do-ciagnikow-ursus-c-385/czesci-zamienne-do-przedniej-osi-ciagnika-ursus-c-385/132297-tulejka-slizgowa-wspornika-osi-przedniej.html
  9. Pewnie do tego i tego. Przy ELITE napisali "Ideale per il Gran Turismo" tak, że ten
  10. Szyby bywały różne. Zobacz na zdjęcie katalogu. Oczywiście nie upieram się, że to na 100% będzie to.
  11. Wygląda na model "INDY" z lat siedemdziesiątych.
  12. Orzełek "partyzancki", odlew prawdopodobnie cynkowy.
  13. Ta jest raczej niemiecka. To typ lampy w której zbiornik na wodę był integralną częścią tyłu lampy. W polskich wkład, czyli zbiornik na wodę i pojemnik na karbid były zintegrowane i wieszane na tylnych drzwiczkach lampy. Nad hakiem może być sygnatura. W Niemczech było od groma producentów i te lampy będą się różniły detalami. W Polsce zamówienia dla kolei w większości realizowały 2 firmy: St. Sulikowski Kraków i Pytlasiński Warszawa. Ta część pochodzi z takiego typu lamp:
  14. Mamy do wyboru póki co: Horch 830 albo 930 limuzyna, używana oczywiście w WH, ale odpada ze względu na tonaż. Małe Sd.Kfz. 221,222,223, ewentualnie specialistyczne 260,261, generalnie masa i silnik by pasowały. Teraz pytanie jaka ciężarówka mogła być wyposażona w ten silnik? Niestety nie wiem.
  15. Ewidentnie powojenne modzenie. Spójrz na ostatnie zdjęcie. Jak byk widać, że było to spawane.
  16. Są to zwłoki lampy karbidowej. Jej tylna część. Np. używana w kolejnictwie, armii, poczcie i nie tylko. Nie, nie jest to typ lampy z dorożki. Wpisz sobie w google, np. lampa karbidowa PKP. Lampy różnych producentów różnią się nieznacznie między sobą, ale generalnie idea jest ta sama.
  17. Podana pojemność idealnie pasuje do silnika benzynowego V8 Horch, może Sd.Kfz.261? Może jakaś ciężarówka. W każdym razie coś wyposażonego w taki silnik. Podobny format tabliczki był używany przez różne firmy. Przykładowe tabliczki:
  18. Głownia i rękojeść skrócona chałupniczo. Głownia, rozumiem. Mogła się końcówka złamać, ale po kiego ciula ktoś zadał sobie trud z cięciem i spawaniem rękojeści? To wie tylko twórca tego "paszkwila". Chyba żeby się proporcje zgadzały
  19. To stary plecak turystyczny z czasów PRL, do którego ktoś dosztukował niemiecki hak.
  20. Prawdopodobnie to będzie łuska od działka lotniczego N-37D http://opisybroni.pl/n-37d/
  21. Oczywiście możliwe że od przyczepki. Nie mniej jednak pasuje z wyglądu (nie znamy wymiarów) do podanego wcześniej modelu Mercedesa https://www.autoevolution.com/cars/mercedes-benz-typ-stuttgart-260-w11-1929.html# Ilość i kształt wycięć, 5 otworów na śruby.
  22. Mercedes-Benz W 11 1929-1934.
  23. Bez zdjęcia trudno określić ale podejrzewam, że to nie spłonka, tylko "dupka" bezpiecznika a raczej wkładki topikowej bezpiecznika 25A.
  24. Wczesne lata II RP. Naszywki wskazują na lotnictwo. Konkretnej jednostki raczej nie uda się określić na podstawie tych zdjęć.
  25. Wygląda na uchwyt meblowy od czegoś zamykanego, jakieś drzwiczki, szuflada lub wieko kufra. Przez otwór w zgiętym elemencie przechodził prawdopodobnie skobelek do zamykania na kłódkę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie