Twierdzenia, iż nie było czasu na przygotowanie instrukcji jest dyskusyjne. Ile czasu trzeba na wydrukowanie takowej? Przecież gdzie miano strzelać (jakie obszary) do czołgu to powinno być wiadome na poziomie projektowania i testowania broni. Zaś wydrukowanie i dołożenie do każdej skrzynki z Urem, amunicją i lufami po 10 sztuk broszurek nie jest zadaniem wymagajacym jakiegś specjalnego nakładu środków. Zobaczcie jak sobie z tym poradzili bracia ze wschodu, proste i łatwe, niepiśmienny człek będzie wiedział o co chodzi: http://www.battlefield.ru/library/bookshelf/weapons/weapons9.html Choć problem niedoceniania ichnich 14,5mm też wystąpił: http://www.battlefield.ru/library/archives/weapons/weapons9_1.html Co do butelek z benzyną przeciw czołgom, to akurat moim zdaniem, broń ta nie była dostatecznie wykorzystana. Czy wogóle wyszła przed 39-tym rokiem instrukcja jak zwalczać czołgi przez piechotę (Ur, butelki, wiązki granatów, martwe pola widzenia załogi itp.)?