Skocz do zawartości

Czlowieksniegu

Moderator
  • Zawartość

    29 705
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Czlowieksniegu

  1. Młody, nie bądź zła kobieta i się podziel...
  2. https://breakingdefense.com/2021/01/roper-hints-ngad-could-replace-f-35-why-life-cycle-costs/
  3. takafura- o finansowym perpetuum mobile raczej nie, ale: 24.07.2020 "W miejscu przekopu Mierzei Wiślanej ma się znajdować niemal 7 ton bursztynu - brzmiały sensacyjne informacje z Ministerstwa Aktywów Państwowych. Resort gospodarki morskiej prostuje - złoża są faktycznie gigantyczne, ale wydobyć można tylko 500 kilogramów. Wiemy, co ma się z nimi stać." https://www.money.pl/gospodarka/bursztyn-w-mierzei-wislanej-wiemy-ile-go-bedzie-i-kto-zaplaci-za-wydobycie-6535508932310657a.html 23 lip 20 "Według sporządzonej dokumentacji geologicznej na terenie przekopu Mierzei Wiślanej znajduje się złoże bursztynu, którego ilość szacuje się na 6,9 ton - poinformował wiceminister aktywów państwowych Maciej Małecki. Jego słowa zdementował resort gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej. Okazuje się, że niemal 7 ton bursztynu to złoża na całej Mierzei." https://businessinsider.com.pl/wiadomosci/przekop-mierzei-wislanej-69-ton-bursztynu/q4s7nks
  4. Nie będzie wydobycia bursztynu z miejsca, w którym odbywa się przekop Mierzei Wiślanej, bo jest to ekonomicznie nieopłacalne. Oznacza to koniec marzeń polityków PiS o samofinansującej się inwestycji - pisze "Gazeta Wyborcza". Informację o wycofaniu się z wydobycia bursztynu podał Urząd Morski w Gdyni: Z uwagi na ekonomiczną nieopłacalność wydobycia, stwierdzoną na podstawie przeprowadzonych analiz - stosunek potencjalnej ilości bursztynu i jego jakości do nakładów związanych z wydobyciem - podjęto decyzję o niewystępowaniu o koncesję na wydobycia - odpowiedziała na pytanie portalu tvregionalna24.pl Magdalena Kierzkowska, rzeczniczka prasowa Urzędu Morskiego w Gdyni, i dodała: Po przeprowadzonych analizach, już po rozpoczęciu prac, nastąpiła również zmiana technologii budowy śluzy i obecnie w miejscu wykonywanej śluzy (obszar złoża B, z którego pierwotnie zakładano odzyskanie bursztynu), powstaje szczelna przesłona w technologii jetgroutingu. W związku z tym, iż w trakcie tych prac wydobywane są minimalne ilości ziemi (zwierciny), żadne działania związane z jej przesiewaniem w celu poszukiwania bursztynu nie będą prowadzone. [...] https://businessinsider.com.pl/wiadomosci/bursztyn-na-terenie-przekopu-mierzei-wislanej-nie-bedzie-wydobywany/j2msh2w
  5. Jak podał „Dziennik Wschodni”, Prokuratura Okręgowa w Zamościu odmówiła odpowiedzi na pytanie, czy zatrzymany był myśliwym. Jednak według nieoficjalnych informacji zatrzymany to Stanisław T., myśliwy z Koła Łowieckiego (KŁ) nr 59 „Słonka” w Zwierzyńcu. https://www.dziennikwschodni.pl/zamosc/wiadomo-juz-kto-zastrzelil-wilka-kosego-z-roztoczanskiego-parku-narodowego,n,1000281686.html?fbclid=IwAR32LBgHT6pbb1HFkoaX1Zrl31Obd6_FMmyOn1d5jly_0YOwRfgsCgQA36E
  6. 42-latek z zarzutami. To on miał zastrzelić Kosego, najbardziej znanego wilka z Roztocza [...] https://tvn24.pl/bialystok/wilk-kosy-zostal-zastrzelony-42-latek-z-zarzutami-4936635
  7. http://www.kartuzy.policja.gov.pl/pm5/informacje/wiadomosci/96451,Stoki-narciarskie-pod-lupa-kartuskich-policjantow.html
  8. Balans- Kneblewski i podobni już wszystko (?) prawdziwym patriotom wytłumaczyli...
  9. Spirit... Poszukaj sobie, że po ostatnich fajerwerkach w Kapitolu, dość szybko zaczęto się zastanawiać czy i jakie dokumenty państwowe, także obciążone klauzulami tajności czy poufności mogły zniknąć ze zdemolowanych gabinetów senatorów i urzędników...
  10. takafura- znaczy się "pełnomocnik ds. ochrony informacji niejawnych w WBH" nie zna przepisów prawa na straży których ktoś go tam zapomniał? Zakładając, że temat jest i faktycznie on biurokrację uruchomił...
  11. Bez szukania powodu wpisanego w dokumenty:
  12. Bjar- ale, że co? Takie pieczątki kupuje się w każdym sklepie z pieczątkami...
  13. Salieri16000 "Jak powszechnie wiadomo, szczepienie przeciw Covid-19 wykonuje się przez rękaw kitla, najlepiej bez igły:" A teraz sprawdź, bo mi się nie chce, gdzie i kiedy było to szkolenie przeprowadzone. Podpowiem, że zanim student/stażysta z chirurgii miękkiej stanie ze skalpelem przy jeszcze żywmy pacjencie, wcześniej też takie zabawy uskutecznia "na sucho". Je... "Skąd Ty wywlekasz takie smakowite rzeczy? Rewelacja. " Wystarczy na kilka prawilnych stron zaglądać i masz pewność, że coś się trafi...
  14. ŚWIADECTWO WIARY PRZECIWKO MASOWYM SZCZEPIENIOM SKIEROWANE DO EPISKOPATU POLSKI, PREZYDENTA I RZĄDU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ My katolicy – Polacy, synowie i córki Rzeczypospolitej Polskiej wyznajemy wiarę w Boga Ojca Wszechmogącego, który jest Panem naszego zdrowia i życia, doczesnego i wiecznego. Wierzymy w Boga Ojca Wszechmogącego, który jest Stworzycielem nieba i ziemi, od którego zależy nasz byt. Wierzymy w Jezusa Chrystusa Syna Jego Jedynego, Pana naszego, któremu poddajemy całkowite panowanie nad naszą wolą, umysłem, sercem, naszymi ciałami i duszami. Wierzymy w Ducha Św. i wyrzekamy się na zawsze, całkowicie i nieodwołalnie wszystkiego, co sprzeciwia się prawu Bożemu i ma choćby pozór zła. W Twoje Imię Panie Jezu Chryste, mocą Twojej Przenajdroższej Krwi i w imieniu każdego Polaka wyrzekamy się ducha aborcji i wszelkich powiązań łączących mordowanie dzieci nienarodzonych z leczeniem za pomocą szczepionek wyprodukowanych z użyciem linii komórkowych dzieci abortowanych. Wyznajemy i wierzymy, że naszym jedynym Panem życia i śmierci jest Jezus Chrystus. Wierzymy, że jest On naszym najlepszym Lekarzem, który lecząc ciała leczy przede wszystkim nasze dusze. Dlatego też zdecydowanie i zgodnie z naszymi sumieniami sprzeciwiamy się propagowaniu szczepionek, których producenci nie informują o ich rzeczywistym składzie. Wokół reklamowanych szczepionek powstało bowiem tak dużo zamętu, że mamy podstawy wątpić w ich etyczność i skuteczność leczniczą. Wyrażamy zdecydowany sprzeciw wobec stosowanych form wszelkiego przymusu do przyjmowania szczepień. Skoro szczepienia są dobrowolne, to dlaczego ma to już teraz miejsce, że pracodawcy służb medycznych i mundurowych obligują swoich pracowników do podpisywania deklaracji, że dobrowolnie zgadzają się na przyjęcie szczepień. Każdy człowiek ma prawo do wolnego i świadomego wyboru formy leczenia, której się chce poddać i nikt nie ma prawa jej narzucać. Ten „dobrowolny przymus” jest dramatycznym bezprawiem w naszym Państwie. Tego typu działania naruszają naszą wolność osobistą, którą gwarantuje nam Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 2 kwietnia 1997r., cytuję: Art. 32. 1. Wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne. 2. Nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny. Art. 39. Nikt nie może być poddany eksperymentom naukowym, w tym medycznym, bez dobrowolnie wyrażonej zgody. (koniec cytatu) Jesteśmy w dobrych rękach Bożych i Bóg jest naszą najwyższą wartością, a nie nasze zdrowie i życia ziemskie. Jezu ufamy Tobie. Amen
  15. Nowiutkie samoloty podziurawione kulami podczas sylwestra w Bejrucie Strzały na wiwat podczas obchodów Nowego Roku uszkodziły samoloty Middle East Airlines zaparkowane w Bejrucie. Zabłąkane kule zrobiły dziury w trzech samolotach libańskiego przewoźnika. Libańska tradycja świętowania ważnych wydarzeń strzelaniem w powietrze na wiwat dotknęła nie tylko linie lotnicze. Poinformowano również, że z tego samego powodu w Bejrucie został ranny w głowę syryjski uchodźca. Samoloty narodowego libańskiego przewoźnika były zaparkowane na międzynarodowym lotnisku Rafic Hariri. Chociaż ochrona lotniska w Bejrucie wzywała Ministerstwo Spraw Wewnętrznych do zakazania tej tradycji, w niektórych częściach Libanu, w tym w stolicy, tego roku było więcej takich przypadków świętowania niż kiedykolwiek wcześniej. Inżynierowie podczas rutynowej inspekcji przed lotem odkryli, że trzy zupełnie nowe samoloty zostały uszkodzone przez zbłąkane kule. Maszyny musiały zostać wycofane ze służby. Minister spraw wewnętrznych Mohammad Fahmi zwracał już wcześniej uwagę na fakt, że wiele osób w kraju posiada nielegalną broń - co dla Libańczyków jest tajemnicą poliszynela. https://www.onet.pl/turystyka/onetpodroze/nowiutkie-samoloty-podziurawione-kulami-podczas-sylwestra-w-bejrucie/escmrhy,07640b54
  16. Jeśli boisz się, że Ci się płeć zmieni, to masz problem...
  17. Lubelskie. Przemycał motolotnią papierosy warte 112 tys. zł. Rozbił się w lesie Zatrzymano 44-letniego obywatela Ukrainy, który przy użyciu motolotni próbował przemycić przez polską granicę papierosy o łącznej wartości ponad 112 tys. zł. Mężczyzna rozbił się w lesie, a przemycane przez granicę towary trafiły w ręce Straży Granicznej. [...] https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,26645707,lubelskie-przemycal-motolotnia-papierosy-warte-112-tys-zl.html#do_w=57&do_v=67&do_a=330&s=BoxOpLink
  18. Tyr "Niektórzy mają do dziś radochę, że nawet jak Polską dużo straci to będzie dobrze bo swoi wrócą do władzy... " Już nawet Amerykanie tłumaczyli, że to wcale nie fort, a już na pewno nie Trump... Czego w tym nie ogarniasz?
  19. les- ja rozumiem, że trauma, że szok, że DT awansem ułaskawia kogo może, w tym także osoby mające być zamieszane w układy Waszyngton-Moskwa, ale ten śnurek to inna bajka...
  20. Ustępujący ze stanowiska prezydenta USA Donald Trump, ułaskawił we wtorek 20 osób skazanych na kary więzienia (właściwie pełne ułaskawienie objęło piętnastu skazanych, pozostałych pięciu obejmie złagodzenie kary). Wśród nich znajduje się czterech pracowników prywatnej, militarnej firmy ochroniarskiej Blackwater, którzy w 2007 roku zamordowali 17 cywilów w Bagdadzie. Czterej pracownicy, owianej złą sławą, firmy Blackwater odsiadywali długoletnie wyroki więzienia (dożywocie w jednym przypadku), za masakrę na placu Nisour w Bagdadzie, która stała się jednym z najbardziej znanych epizodów zaangażowania USA w Iraku. Siedemnastu irackich cywilów, w tym jedno dziecko, zostało zabitych na zatłoczonym placu Nisour w Bagdadzie po tym gdy amerykańscy najemnicy otworzyli do tłumu ogień z karabinów maszynowych, snajperskich oraz granatników. Dochodzenie wykazało, że co najmniej 14 osób zginęło bez powodu. Niesprowokowany atak na tłum ludzi był dziełem pracowników Blackwater, którzy eskortowali konwój amerykańskich dyplomatów. Najemnicy mieli sądzić, że konwój wpadł z zasadzkę. Po długotrwałym procesie na, różnej długości, kary więzienia skazane zostały cztery osoby. Nicholas Slatten, który otworzył ogień jako pierwszy, co pociągnęło za sobą silny ostrzał ludzi zgromadzonych na placu ze strony jego kolegów, skazany został na dożywocie. Wiadomość, że czterej sprawcy masakry wyjdą na wolność wywołała w USA lawinę komentarzy, nie tylko ekspertów ale i zwykłych Amerykanów. Były prokurator wojskowy Glenn Kirschner a obecnie analityk w MSNBC, powiedział, że swoją decyzją „Trump zamordował sprawiedliwość”. Mark Hertling, emerytowany generał US Army, który brał udział w operacji irackiej, powiedział, że ułaskawienie najemników jest najbardziej najbardziej skandalicznym i obrzydliwym ze wszystkich działań Trumpa. Wielu komentatorów oraz wojskowych ocenia działalność Blackwater negatywnie, zwracając uwagę na to, że w Iraku zachowywali się oni jak „kowboje” a ich działania kładły się cieniem na całą amerykańską misję. Członek Izby Reprezentantów Ilhan Omar, który nazwał sprawców zbrodniarzami wojennymi, powiedział, że decyzja ta „pozostawi ciemny ślad w historii prezydenckich ułaskawień”. Wielu komentatorów w media społecznościowych udostępniało zdjęcie 9-letniego Aliego Kinani, najmłodszej ofiary ataku najemników. Inni wskazywali na trudności jakie napotkały amerykański wymiar sprawiedliwości w skazaniu sprawców oraz wytykali prezydentowi to, że swoim ułaskawieniem przekreślił cały ten trud. Niektórzy z komentatorów, przychylni najemnikom, przypominali, iż to nie Donald Trump był architektem inwazji na Irak w 2003 roku. Adwokat jednego z ułaskawionych najemników Paula Slougha, Brian Heberlig powiedział, że jego klient nie zasłużył na to aby w więzieniu spędzić choćby jedną minutę, a decyzję o ułaskawieniu go przyjął z wielkimi emocjami. Najemnicy, którzy zostali właśnie ułaskawieni to: Dustin Heard, Evan Liberty, Nicholas Slatten i Paul Slough (na zdjęciu od lewej). W 2007 roku, czyli w czasie masakry, firmą Blackwater zarządzał Eric Prince, brat Betsy DeVos, sekretarza ds. edukacji w administracji Trumpa. Odszedł on z firmy po wybuchu skandalu związanego z masakrą na placu Nisour. W zeszłym roku Prince lobbował na rzecz zastąpienia najemnikami z prywatnych firm, amerykańskich żołnierzy w Afganistanie. Dziennik USA Today komentując sprawę, pisał, że ułaskawienie do tej pory było narzędziem miłosierdzia i sprawiedliwości, narzędziem naprawiania krzywd, czego nie można odnieść do ułaskawiania zbrodniarzy wojennych. Zwraca jednak uwagę, że Trump nie odbiega od linii innych prezydentów, którzy używali ułaskawienia dla wyciągnięcia z opresji członków swojej rodziny czy przyjaciół. Wśród ułaskawionych przez Trumpa znajdują się m.in. Paul Manafort, Roger Stone, and George Papadopoulos, ,pracownicy kampanii Trumpa uwięzieni podczas tzw. „Russiagate” a także Jareda Kuschnera, ojca zięcia Trumpa i starszego doradcę w Białym domu, który skazany został za oszustwa podatkowe, nielegalne obracanie finansami podczas kampanii prezydenckiej. Magazyn Fortune porównuje przypadki ułaskawień Trumpa z innymi prezydentami. W 2001 roku, w ostatni dzień swojej prezydentury, Bill Clinton ułaskawił swojego przyrodniego brata Rogera, skazanego za handel kokainą, tylko po to by kilka tygodni później został on aresztowany za jazdę pod wpływem alkoholu. Ułaskawił wówczas również miliardera i oszusta podatkowego Marca Richa, po tym jak jego żona przekazała duże dotację na kampanię Demokratów (w tym na kandydaturę Hillary Clinton do Senatu). Clinton ułaskawiał także lewicowych terrorystów z organizacji Weather Underground, takich jak Susan Rosenberg (zatrzymana w 1971 z 500 kilogramami dynamitu) czy Lindę Evans, skazaną za udział w zamachu bombowym na Kapitol w 1971 roku. Jednym z najbardziej znanych przykładów „przysługi” politycznej było ułaskawienie przez Geralda Forda Richarda Nixona w 1974 roku, co pozwoliło Nixonowi w spokoju usunąć się z życia publicznego po aferze „Watergate”. W 1992 roku George Bush ułaskawił wielu urzędników administracji Raegana, w tym sekretarza obrony Caspara Weinbergera z ich udział w nielegalnym handlu bronią z Iranem oraz zbrojeniu prawicowych bojówek „Contras” w Nikaragui. Ułaskawienie przez Trumpa czterech zbrodniarzy wojennych, choć szokujące, nie jest niczym nowym. Richard Nixon w 1971 roku, po zaledwie 3 latach od zapadnięcia wyroku, uwolnił porucznika Williama Calleya, skazanego za masakrę ludności cywilnej w wiosce My Lai w Południowym Wietnamie. Amerykańskie żołnierze zamordowali wówczas, w zależności od źródła, od 347 do 504 czterech bezbronnych cywilów, głównie kobiet, starców i dzieci, dopuszczając się przy okazji gwałtów i tortur. Masakra ta spowodowała znaczny spadek poparcia dla amerykańskiej interwencji w Wietnamie. Nixon nie docenił reakcji opinii publicznej, mówiąc Henry’emu Kissingerowi, że „większość ludzi ma gdzieś wietnamskie ofiary”. Barrack Obama zyskał sobie przychylność mediów i opinii publicznej gdy ułaskawił, zatrzymanego w 2010 a skazanego na 35 lat więzienia w 2013 roku, Charlesa Bradleya Manninga (po ogłoszeniu wyroku występującego jako tzw. osoba transpłciowa pod imieniem Chelsea Manning), pracownika wywiadu amerykańskiego, który stał się tzw. whistleblowerem. Jednocześnie Obama ułaskawił także Oscara Lopeza Riverę, członka portorykańskiej organizacji Siły Zbrojne Wyzwolenia Narodowego (FALN), która w latach 1974-1983 przeprowadziła ponad 130 ataków bombowych na terenie USA. Jego ułaskawienie wywołało spory w amerykańskich mediach, jedni określali go jako bojownika o wolność, inni jako terrorystę. Organizacją Rivery ma na koncie sześciu zabitych Amerykanów. Jednak jej członkowie już wcześniej byli ułaskawiani przez amerykańskich prezydentów. Trzech z nich ułaskawił Jimmy Carter w 1979 roku (skazani po tym jak w 1954 strzelali do członków Kongresu raniąc pięciu z nich), a kolejnych 16 Bill Clinton w 1999 roku. Mimo kontrowersji wokół ułaskawienia zbrodniarzy wojennych, Trump na tle swoich poprzedników, wypada dość powściągliwie. Do tej pory ułaskawił on 73 osoby, natomiast jego poprzednik, Barack Obama aż 1927. Aktywiści z różnych stron spektrum politycznego wzywają prezydenta do ułaskawienia takich osób jak demaskator Edward Snowden, założyciel WikiLeaks Julian Assange czy założyciel, zamkniętej w 2013 roku przez amerykańskie służby, witryny Silk Road, działającej w systemie Tor i oferującej nielegalne artykuły np. narkotyki. http://autonom.pl/?p=34692
  21. husky- z ciekawości.. o ile sztuk i jakiego sprzętu latającego się LWP wzmocniło od Caracali?
  22. Śledztwo ws. przetargu na caracale. Przesłuchano ważnego świadka Jak ustaliła Wirtualna Polska, prokuratura regionalna w Szczecinie przesłuchała Wacława Berczyńskiego, b. szefa podkomisji smoleńskiej, w śledztwie dotyczącym kontraktu na zakup śmigłowców dla polskiego wojska. Śledczy nie chcą jednak ujawnić, co zeznał być może kluczowy świadek w głośnej sprawie. - Śledztwo zostało wszczęte w dniu 24 października 2016 r., toczy się nadal w sprawie. Do tej pory nie wydano żadnego postanowienia o przedstawieniu zarzutów, a w jego toku był przesłuchany w charakterze świadka pan Wacław Berczyński - informuje Wirtualną Polskę Marcin Lorenc, rzecznik prasowy w Prokuraturze Regionalnej w Szczecinie. - Postępowanie dotyczy istotnych dla Polski interesów, a materiały występujące w sprawie opatrzone są klauzulami tajności. Z tego względu, oraz z uwagi na dobro postępowania, prokurator nie udziela informacji o jego przebiegu - mówi dalej rzecznik. I jak dodaje, "przesłuchanie Wacława Berczyńskiego odbyło się w Polsce, już jakiś czas temu". Przypomnijmy, że to właśnie Berczyński w wywiadzie dla "Dziennika Gazety Prawnej" stwierdził: "To ja wykończyłem caracale. Znam się na tym, znam się na śmigłowcach, znam się na lotnictwie. Pamiętam, jak przeczytałem o tych caracalach, o tym, że polski rząd zamierza je kupić, to mi włosy stanęły dęba". Po słowach ówczesnego szefa podkomisji smoleńskiej wybuchła burza. MON tym słowom zaprzeczyło. Również ówczesny wicepremier, minister rozwoju Mateusz Morawiecki zapewniał, że nazwisko Berczyńskiego ani razu się nie pojawiło w trakcie negocjacji przetargu na caracale. Mimo to naukowiec złożył rezygnację z funkcji szefa podkomisji ds. ponownego zbadania katastrofy smoleńskiej i przestał być przewodniczącym rady nadzorczej Wojskowych Zakładów Lotniczych nr 1 w Łodzi. Wyjechał również do Stanów Zjednoczonych, gdzie mieszka. Jak informował "Super Express", Berczyński miał być właścicielem kilku nieruchomości w USA, które kupił dzięki kredytowi z firmy Boeing. Przypomnijmy, że chodzi o głośny przetarg z 2012 roku na śmigłowce wielozadaniowe dla polskiej armii. Po długich negocjacjach w kwietniu 2015 roku Ministerstwo Obrony Narodowej wybrało maszynę francuskiego Airbusa – śmigłowiec Caracal. Wartość kontraktu opiewała na 13,5 mld złotych, polskim żołnierzom miało zostać dostarczonych 50 maszyn. Jeszcze w tym samym roku rozpoczęły się negocjacje dotyczące umowy offsetowej. Mimo zapewnień Airbusa, który oferował polskiej stronie produkcję w zakładach nad Wisłą i transfer technologii wartej niemal tyle samo, co cena śmigłowców, jesienią 2016 roku (po zmianie rządu w Polsce) ministerstwo rozwoju odpowiedzialne za przetarg uznało ofertę za "niezadowalającą”. Rozmowy zerwano. Według rządu z PiS, oferta nie odpowiadała interesom ekonomicznym i bezpieczeństwa Polski, a wartość proponowanego offsetu była niższa od oczekiwanej. Według wiceszefa MON Michała Dworczyka Berczyński miał dostęp, ale do "archiwalnej dokumentacji" przetargu na caracale. Dworczyk mówił w TVN24, że kiedy Berczyński dostał dokumenty, postępowanie było już zakończone. W listopadzie 2017 r. śledztwo zostało objęte nadzorem Prokuratury Krajowej. A od ponad 4 lat w szczecińskiej prokuraturze zajmuje się nim specjalny zespół śledczych. - Przede wszystkim proszę pamiętać, że to śledztwo dotyczy samego zawarcia kontraktu na zakup caracali na kwotę ponad 13 mld złotych - i to jest głównym wątkiem postępowania. Natomiast jest jeszcze szereg wątków pobocznych, które jeszcze prokurator będzie wyjaśniał – mówił jakiś czas temu Bogdan Święczkowski, Prokurator Krajowy. Zdaniem opozycji, odpowiedzialność za zamieszanie z przetargiem na caracale ponosił w największym stopniu ówczesny minister obrony narodowej Antoni Macierewicz. Berczyński był jego bliskim współpracownikiem. - Ta sprawa będzie najpoważniejszą aferą od dziesięcioleci, bo jest to 13,5 mld złotych a główny sprawca wyjechał do Stanów Zjednoczonych. Za dużo tych podejrzeń, tych dziwnych zdarzeń (...) Wydaje mi się, że Macierewicz, trochę jak Al Capone, nie za inne rzeczy, tylko za tę sprawę bardzo poważnie odpowie. Bo tu właśnie widać, jak w soczewce ten chory mechanizm prywatnego folwarku Macierewicza w MON, zlecania różnych rzeczy kolegom - mówił w maju 2017 r. Tomasz Siemoniak, wiceprzewodniczący PO. https://wiadomosci.wp.pl/sledztwo-ws-przetargu-na-caracale-przesluchano-waznego-swiadka-6589712094542656a
  23. Chciałby...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie