Nie, nie bardzo zrozumiałeś...
Poszła narracja, że te wszystkie skandaliczne oprawy przybrały efekt śnieżnej kuli.
Że Żydzi (?) odpowiedzieli na hasła Legii...
I wtedy, jak diabeł z pudełka wyskakuje mecz z 2011 i Dżihad.
btw- nie śledzę, ale jedynym człowiekiem związanym z klubami, który skrytykował te oprawy, był żydowski właściciel Hapoelu.
Może przeoczyłem, ale ze strony Legii, czy w innej odrobinę sytuacji Lecha czy Rakowa wszyscy nabrali wody w usta.