Erih
Użytkownik forum-
Zawartość
6 010 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
30
Ostatnia wygrana Erih w dniu 16 Październik 2024
Użytkownicy przyznają Erih punkty reputacji!
Ostatnie wizyty
Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.
Erih's Achievements
214
Reputacja
-
To nie jest dagerotyp, tylko trawienie. Ciężko wnioskować w jakiej technice. Jakaś odmiana sitodruku, jak sądzę, ale tu musiałby się wypowiedzieć szpec.
-
Z jakiego materiału? Wymiary? Mnie to przypomina element dekoracji zegara wiszącego.
-
No to łap za telefon i kręć 997, jak widzisz patologię. Tylko, wiesz, jak okaże się że zmyślasz, to może zrobić się nieprzyjemnie. A co do padlinożerności, to chyba z biologii miałaś tróję na szynach czy jak to się dziś tam stopniuje. Masz ty pojęcie jakie głębokie przystosowania są konieczne żeby mięsożerca mógł jeść padlinę? Człowiek jest w stanie zjeść świeże mięso, a takie tylko odrobinę nieświeże - to dla niego śmiertelna trucizna. Padlinożercy zjadają mięso takie, że nikt inny tego nie tknie, i mają ku temu odpowiednie przystosowania. Człowiek od czasów Homo Habilis (co najmniej) aktywnie poluje, spożywa mięso z polowań-świeże! (kwestia rozwoju metod konserwacji jest wtórna) i ma ku temu szerokie przystosowania ewolucyjne - widzenie stereoskopowe, dwunożność, budowa układu pokarmowego. Nie będę robił wykładu z biologii. Skracając, człowiek jest istotą wszystkożerną - może spożywać pokarmy pochodzenia zarówno roślinnego jak i zwierzęcego - ale to te drugie są kluczowe. Inaczej pisząc, są społeczności (albo były do niedawna) żywiące się wyłącznie mięsem takim czy innym, natomiast nie istnieją społeczności żywiące się wyłącznie pokarmami pochodzenia roślinnego. Bo po prostu w krótkim czasie by wyzdychały. Biochemia się kłania. Organizm człowieka po prostu nie syntetyzuje pewnych koniecznych do życia substancji (witaminy, aminokwasy egzogenne, etc) i musi je dostawać z zewnątrz z pożywieniem. Dobra, kończę bo mi się włącza tryb egzamin z biologii opisowy i będę do rana klepał. Hominidae są drapieżnikami (aktywnie polują) i są wszystkożerne (spożywają pokarm zarówno pochodzenia roślinnego jak i zwierzęcego) i to są dwie odmienne sprawy, po prostu. Przy czym wszystkożerność oznacza, że oba substraty, roślinny i zwierzęcy, są po prostu potrzebne. Roślinny jako bardziej dostępny, zwierzęcy jako niezbędny do przetrwania.
-
Wziąłem atak na rękaw bechatki, złapałem za nogi, i przydzwoniłem kręgosłupem o najbliższą sosnę. Jak na szkoleniu. Po czym zdychającego wrzuciłem między skały. Jakbym był odrobinę przezorniejszy i słuchał miejscowych to bym go po prostu zastrzelił - nie męczył by się biedak. Ja skończyłem z kilkoma szwami na ręce i serią bolesnych zastrzyków (co prawda weterynarz w zasadzie wykluczył wściekliznę, ale lekarze postsowieccy i tak wiedzieli swoje). A obroże telemetryczne i inne takie to nie ta epoka i nie to miejsce.
-
MonikaNJ, i jeszcze jedno- człowiek nie ma żadnych przystosowań do padlinożerności, za to jest typowym drapieżnikiem. Hipoteza o padlinożerności naszych dalekich przodków została obalona tak z ćwierć wieku temu.
-
MonikaNJ, przytaczasz tu znane z przekaziorów wypadki, typu zastrzelenie psa na podwórku czy strzelanie tuż przy domach - tylko pomijasz zakończenie, gdzie raz za razem okazuje się że strzelano daleko od domów, a pies nie został zabity na podwórku tylko w czasie ganiania za zwierzyną gdzieś w polach. Pomijam przypadki kiedy psa ubił sąsiad wściekły że ten systematycznie atakował jego dzieci (znam przypadek osobiście) bo właściciel systematycznie zapominał naprawić dziurę w płocie (łatał ją konopnym sznurkiem) i miał na koncie za to kilka mandatów. PS Też widziałem rysie, samicę z młodymi, obserwowałem je dłuższą chwilę przez Pentacona 500 i do dziś żałuję że miałem załadowane NP15 zamiast HL. To mnie zmotywowało do pójścia w system z wymiennymi dupkami. Szutnik, z basiorem mając łopatę saperską byś sobie poradził, skoro był najedzony, ja miałem mniej szczęścia - trafiłem na głodnego a znalazłem się nieświadomie pomiędzy nim a spiżarnią.
-
Popyt na odważniki był na pewno duży, każdy sklep spożywczy (i wiele innych branż) potrzebował kilku wag o różnej dokładności, na jednej ważono mąkę czy cukier,na innej, mniejszej, drogie przyprawy, na jeszcze innej mięso na ten przykład. A odważniki się zużywały (obijały, wycierały). I robiły się mało dokładne. Edyta: w zasadzie w każdej szanującej się kuchni też była waga.
-
Mała patera. Być może stanowiła górne piętro takiej patery kilkupoziomowej, składającej się z kilku talerzy na jednej osi, od dołu największy. Wtedy ten centralny element miałby od spodu ślad po mocowaniu centralnej kolumny. Albo, jak pisał Janko, ozdobny talerz np na ciastka lub ogólno-dekoracyjny. Jaki materiał?
-
Dokładnie to jest francuska szabla kawalerii lekkiej Mle 1822. Zdjęcie mało wyraźne, ale szabla wydaje się mieć dwie ryfki, tak więc stanowi rekwizyt studyjny - szable używane w WP były po reformie 1887 roku, czyli miały usuniętą dolną ryfkę. Taka z dwiema mogła być zakupiona na rynku antykwarycznym i użytkowana w studio jako rekwizyt.
-
Mylisz "wiarę" z doświadczeniem życiowym. Ja po prostu z łowiectwem miałem sporo do czynienia.
-
Szutnik, jak takie teksty czytam to mi wszystko opada. Ty na serio w tek kretyństwa wierzysz czy tylko sobie trolujesz z nudów?
-
Części jakiegoś trójnogu?
pytanie odpowiedział Erih → na Pantera678 → Identyfikacja (bez numizmatów)
Jesteś przekonany? Bo równie dobrze mogą być resztki składanego, turystycznego statywu fotograficznego z okresu międzywojennego. -
Wiesz, nie rozpędzaj się bo ja akurat pracowałem drzwi w drzwi ze szlachetną paczką i mógłbym sporo opowiedzieć.
-
Jak na razie to elektorat Lewicy to kilka procent w sumie, a pozostałe partie skręcają w prawo żeby przekonać do siebie bardziej konserwatywną część elektoratu. Bo po lewej stronie już im nie urośnie - nie ma z czego. No ale politykę to może odpuśćmy.
-
Chciałbyś popróbować tego co wczoraj dekantowałem. Gwarantuję - czegoś takiego w sklepie nie kupisz. Dwa, sprzątaczka nie płaci za badania - te opłaca pracodawca. Trzy, profesja sprzątaczki pojawiła się w momencie budowy cywilizacji z silnie zaznaczonym podziałem klasowym, nie wcześniej. Natomiast myślistwo towarzyszyło rodzajowi Homo od zarania. Cywilizacja z podziałem klasowym to najwcześniej 7000 lat temu. Rodzaj Homo istnieje co najmniej 2 miliony lat. Cronos, w Militaria nigdy moro nie sprzedawali, a tym bardziej nie sprzedają obecnie. Jakieś pojedyncze elementy można czasem trafić w AMW, ale też już nie za często.