bjar_1

Po jakiemu to?

Tak, raporty z terenu spływały do poszczególnych OFK nawet kilka dni.

Tak, zmiany zaszły - unifikują się teraz z całym mordorem. Spiryt, ziemniaki i sranie do dziury w ziemi.

Koło Grabowic (13 km na zachód od Tomaszowa Lub.) samolot Gigant zmuszony został do awaryjnego lądowania z powodu ostrzału karabinów maszynowych.

Mam w zasadzie cały 1944 rok, ale samolotów spadniętych tam nie notowano, ten Gigant to chyba tylko jako ciekawostka, bo duży był ;)

Miodzio

Śmiechu warte :D Dareczki i inne to latają mi kalafiorem i mam wielu kolegów myśliwych czy też leśników (tych trochę mniej). W przypadku tej pisowskiej gnidy chodzi mi tylko o to, że jak to leśnik i p.o. dyrektora parków krajobrazowych może robić takie rzeczy? Ile takich przypadków nie wyjdzie na światło dzienne? Pamiętacie pisowca z Pomorza, który ciągnął za samochodem psa na lince?

Klasyka: https://wiadomosci.wp.pl/dariusz-jonski-nie-znal-daty-powstania-warszawskiego-6036672096408193a Ciekawe czy już się dokształcił.

Rzucał Gustlik przy oblężeniu Sprengkommando Hochwasser, też już nie pamiętałem o tym.

W tym momencie właśnie trafiłem przy przeglądaniu kwitów. Meldunek Wehrkreiskommando G.G. z 29.02.1944.

Tyle, że kaliber deczko inny ;) No, ale takie handgranaty to ja rozumiem.

W temacie lasów i zwierzątek. Pisowska menda to nawet nie przepuści ptaszkom. Radny, leśnik i z-ca dyrektora parków krajobrazowych: https://konecki24.pl/artykul/zabili-70-jaskolek-n1728507?fbclid=IwY2xjawL529NleHRuA2FlbQIxMQABHjFal2UjYb6Fu9OS4SgKWXlLAYGmzdyR3CT0WSL7nTPFLO5ADcqlbZTp08TL_aem_eFyfcTSMjTbdnHa9NVwSYQ

Razem z inżynierem w zestawie?

Dzikusy to mają tam używanie ;) https://x.com/TheDeadDistrict/status/1951278990989082780

No ta, ale jak ba tam być dobrze, skoro osoby z kadry oficerskiej są na usługach kacapów. Jak już kiedyś powiedziałem - dla nas najlepiej, żeby się tłukli ze sobą jak najdłużej.

A jaka jest pensyjka?

Ale jeśli jestem za selekcją przywożonych śniadych inżynierów i lekarzy to jestem kacapską V kolumną?

https://wydarzenia.interia.pl/ukraina-rosja/news-ukrainski-podstep-trwal-kilka-dni-wielki-wyciek-tajnych-dany,nId,22168773?fbclid=IwY2xjawLxqAJleHRuA2FlbQIxMABicmlkETBybEdjVExIcEhkTlFOcEdsAR66u_PjZRDUZd7_qHu40kID1l68fa4r24oWM_ywXq7IBa-D2ax7NdFdRXSu5Q_aem_08L69x2GFHQzXNWEpFmZQQ

Minimum 500 E takie chodzą.