Skocz do zawartości

MarekA

Użytkownik forum
  • Zawartość

    3 046
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    28

Zawartość dodana przez MarekA

  1. Jeśli chodzi o Wenezuelę to za konflikt odpowiada Exxon Movil, czyli USA: https://www.google.com/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=&ved=2ahUKEwiqm7K_6_2CAxWpSPEDHdlEC0cQFnoECCYQAQ&url=https%3A%2F%2Fwww.venez.pl%2Fwp-content%2Fuploads%2F2015%2F08%2FGUAYANA-ESEQUIBA-PL.pdf&usg=AOvVaw1pEb0CynDffjFUFZJQ7AwM&opi=89978449
  2. Wole nie - jeśli to mają być zawodowi z emeryturami po kilkunastu latach służby, wybacz nie policzę, nie chcę się stresować cieciami mojej emerytury.
  3. Proponuję inną matematykę: przyjmijmy że w czasie wojny każde z w/w dział średnio dziennie oddaje 10 strzałów. Uważam że niej jest to wygórowana ilość, powiedział bym raczej że cokolwiek zaniżona. W rok jest to ok. 3600 naboi. Spotkałem się z cena ok. 17 - 18 tys.zł. za jedne zwykły nabój do Kraba. Wystarczy przemnożyć 18 000 zł. razy 3600 i razy 1000 dział. Wyjdzie nam ile trzeba zapłacić za roczny zapas najtańszej amunicji przy raczej niskim dziennym poziomie jej zużycia. Producent określił żywotność lufy Kraba na 1500 strzałów. Koszt lufy to ok. 25% kosztu działa. Do tego koszt innych części zamiennych itd. Wojnę wygra ten kto zapewni amunicje i zdolność utrzymania sprawności technicznej broni. No ale jak wyglądała by fotografia polityka na tle skrzyń z częściami zamiennymi do działa a jak z samym działem?
  4. Co do nerwowych zakupów w Korei bo ruskie za chwile nas zaatakują: To jest dobre pytanie: skoro niedługo grozi nam wojna to dlaczego nie jest realizowany szeroki program budowy schronów dla cywilów? Czyżby życie i zdrowie wyborców odchodzącej od władzy partii jej nie interesowało? Z trudem i bólem ale przyjął bym do wiadomości budowę schronów dla cywilów z info nad wejściem: dla zwolenników ***** *** wstęp wzbroniony.
  5. Wiesz, jak byłem młodszy łykałem teksty o procedurach, wymogach itd. Z czasem stałem się bardziej sceptyczny. Politykom procedury, wymogi, prawo i cała ta piękna pełna pustych frazesów opowieść co to niby trzeba spełnić by wstąpić do UE (zamiast UE można wstawić cokolwiek co interesuje polityków) jest potrzebna jak pijanemu latarnia: nie po to by oświetlić okolicę tylko po to by się podeprzeć. Politycy realizują swoje cele polityczne, wszystkimi możliwymi metodami. Ciemny lud dostaje odpowiedni przekaz by tym celom i sposobom ich osiągnięcia przyklaskiwał. Ponure ale obawiam się że bliskie rzeczywistości. Chyba z wiekiem staję się zgorzkniały
  6. Hmm a pamiętasz co działo się w naszym pięknym państwie przed przystąpieniem do UE? Bo ja patrząc na Ukrainę widzę sporo podobieństw do naszego pięknego kraju sprzed lat. A nie będę zaskoczony gdy po zmianie władzy okaże się że w ostatnich latach większych różnic między naszymi państwami nie ma. Prawno prawem a ma być jak królik, jego krewni lub znajomi, chcą by było.
  7. E tam. Po prostu jestem zdania, że każdy problem techniczny da się rozwiązać na wiele poprawnych sposobów Bałtyk jest za płytki: to go pogłębimy. Nasze poglądy i wizje nie pasują do rzeczywistości - tym gorzej dla niej
  8. Moszna by dokupić pogłębiarkę które będzie płynąć przed op.
  9. Z kraikiem bym nie przesadzał. Budżet Rosji na rok 2024 to 412 mld dolarów. Polski (wg dzisiejszego kursu) to 214 mld dolarów. Wcale nie jesteśmy takim biednym kraikiem. Trzeba tylko zmienić priorytety w budżecie.
  10. Przyszłoroczny budżet "imperium" w przeliczeniu na złotówki nie jest nawet dwa razy większy od budżetu Polski. W UE są państwa z większym budżetem niż ten "imperialny".
  11. Kiedyś słyszałem taką historyjkę z Dzikiego Zachodu: w pewnym miasteczku był szeryf który skutecznie utrzymywał ład i porządek. Był to drobny, chudy starzec który z ledwością mógł utrzymać oburącz rewolwer. Wszyscy przyjeżdżający do miasteczka bandyci umierali ze śmiechu na jego widok. Z FA-50 może być podobnie: na jego widok wrogie latadła będą spadać z nieba ze miechu
  12. Cóż nowego i odkrywczego jest w opracowaniu bojowej wersji samoloty szkolno - bojowego?
  13. Raczej piechoty w zwalczaniu czołgów.
  14. Wg Oryx 22 Kraby są zniszczone i 3 uszkodzone.
  15. Podejrzewam że jeden HIMARS to uzupełnienie strat.
  16. Dlaczego wiec bierzesz w tym udział powielając niesprawdzone informacje tej wagi?
  17. To zależy. Ona po prostu nie przedstawia linii frontu tylko granicę rosji z rosyjskimi terenami pod okupacją Ukrainy. Ot inna perspektywa.
  18. No nie jest. Jednak obstawiam że się odbędą. UE, generalnie zachód, będzie obstawał za przestrzeganiem procedur demokratycznych. Będzie to też pewnego rodzaju referendum na temat jak wojnę postrzegają Ukraińcy. Myślę, że ci co wspierają Ukrainę chcieli by wiedzieć co naród myśli o wojnie z Rosją.
  19. W sumie to w każdym. Zaopatrzenie: Ukrainę wspiera nie tylko USA. Jest kilka innych państw wspierających Ukrainę których gospodarki są porównywalne z gospodarką Rosji. Możliwości mobilizacyjne: masy ludzi bez wsparcia ciężkiego uzbrojenia i logistyki, nowoczesnych technologii, jakie mają praktyczne znaczenie? Wybory w USA: nowa władza musiała by dokonać zasadniczego zwrotu w polityce względem Rosji. Pomoc Ukrainie to nie tylko wynik polityki względem tego państwa. To przede wszystkim wynik polityki względem Rosji.
  20. Czytając historię wojen: wszystko . Np. Rosja ma ogromne zasoby mobilizacyjne i społeczeństwo mogące przyjąć nawet duże straty w wojnie. No to dlaczego doszło np. do rewolucji pod koniec Wielkiej Wojny zwanej później I Wojną Światową? Wojnę rosyjsko - japońską Rosja mogła wygrać. Wystarczyło ją "pociągnąć" jeszcze kilka miesięcy, Japonia by tego gospodarczo nie wytrzymała. My jako tako znamy sytuacje Ukrainy. Mamy kompleks "Wielkiej Rosji", a to też ma wpływ na nasze postrzeganie obecnej wojny rosyjsko - ukraińskiej.
  21. Jeśli się nie mylę to oni w przyszłym roku mają wybory prezydenckie. Wtedy wyjesni się co myślą zwykli Ukraińcy. Ja jednak podchodzę z pewną dozą nieufności do tego co piszą dziennikarze i mówią politycy. "Puszczanie" przecieków, wygłaszanie kontrowersyjnych tez, opinii to są elementy realizacji polityki. One wcale nie muszą oznaczać faktycznych zamiarów czy poglądów. Publikuje się je by osiągnąć zamierzone cele polityczne które niekoniecznie są zbieżne z tym co akurat się mówi czy pisze.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie