LeP Napisano 27 Listopad Napisano 27 Listopad Cześć, Na mojej kukurydzy używanej do reko po ostatnim występie w zimowej aurze pojawiła się korozja - delikatny nalot, który schodzi "po przetarciu chusteczką" - ale nie wszędzie. Chciałbym zapytać Was o radę - jak się pozbyć tych objawów korozji i czym zakonserwować żeby uniknąć nawrotów. Dzięki za pomoc.
canabis.dw Napisano 28 Listopad Napisano 28 Listopad (edytowane) Nalot można usunąć szczotką drucianą, a skoro ma być użytkowana w rekonstrukcjach - to najlepiej bedzie po prostu pomalować na kolor zgodny z oryginałem Edytowane 28 Listopad przez canabis.dw
Cronos Napisano 28 Listopad Napisano 28 Listopad To jest Austro Wegierska kukurydza? One chyba nie były malowane... Szczotka i oksyda ( w internetach dużo). Tanina sczernia metal i blokuje rozwój rdzy, a na koniec zabezpieczenie Polaroidem B44 (żywica).
kapuchy Napisano 28 Listopad Napisano 28 Listopad (edytowane) 3 godziny temu, Cronos napisał: To jest Austro Wegierska kukurydza? One chyba nie były malowane... Szczotka i oksyda ( w internetach dużo). Tanina sczernia metal i blokuje rozwój rdzy, a na koniec zabezpieczenie Polaroidem B44 (żywica). paraloidem ;), a z porządną oksydą to trochę zabawy, ta na zimno g...o warta Edytowane 28 Listopad przez kapuchy
Cyrograf15 Napisano 28 Listopad Napisano 28 Listopad Jeżeli oryginał faktycznie nie był jakkolwiek zabezpieczany to znaczy że ma być pordzewiały. Wojtek
LeP Napisano 28 Listopad Autor Napisano 28 Listopad Dzięki za info. Ogarnę szczotkę i będę działał. Co go taniny - rozpuszczać samemu czy od razy lecieć gotowcem typu Fertan? A co go paraloidu - to B-72 czy B-44? To moja pierwsza akcja zatem przepraszam za nieco elementarne pytania
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się