Jump to content

Recommended Posts

  • Replies 303
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Tak, kreska do kreski, mieszane zazwyczaj z czaderskim monologiem w temacie powstającej pracy .  I nawet się człowiek nie spostrzegł, było co podziwiać.

---------------------------------------------------------------

Odwieczny dylemat, spłentowany jedną pracą. Ale oglądając na trasach  husarskie skrzydła na stacjach " Huzara" widać, że do niektórych nie dotarło ;-)

huzar husarz.jpg

Posted

Mając 11 lat otrzymałem od rodziców książkę Szymona Kobylińskiego pt. : " Krótka o hymnie orłach i barwach gawęda".  Wstęp do książki napisał Janusz Przymanowski. Cytat ze wstępu: 

     Autor nie zawsze, moim zdaniem, ma rację, ale przecież nie musi. Ma prawo reprezentować poglądy oryginalne i za to mu tylko przydaje smaku, wyróżnia te gawędę w tłumie innych, nadzwyczaj słusznych lecz nudnych. 

      Książka jest zabawna i pożyteczna. Pożyteczna nie jako encyklopedia, w której można znaleźć co potrzeba, lecz tak jak drożdże czy też dobra kopyść. Kto przeczytawszy męt poczuje w głowie, to niech sobie robi porządki, bo ma co porządkować a roboty mu starczy na długo."

 Książkę mam nadal, jest nadgryziona zębem czasu, zaczyna się od działu Salut- znaczy pozdrowienie, dalej W szumie chorągwi, itd.  Ciekawy tekst , fascynująco dobrze dobrane ilustracje.

Może za słowami Przymanowskiego "jak drożdże"  zakiełkowała we mnie i zaszczepiła fascynację, zainteresowanie historią, umiłowanie Ojczyzny. .....    Tak jakoś się rozkleiłem. 

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now

×
×
  • Create New...

Important Information