bezduszne strychówki

[wiciu_r]

Pożubrowałem trochę po opuszczonym strychu i znalazłem 2 maszyny do robienia kantów w spodniach. Niestety żadne z nich nie ma duszy.
Z jakiego okresu mogą być ? Jakieś lata 30 ?

[wiciu_r]

Te jest chyba bardziej współczesne bo ktoś je kiedyś naprawiał spawarką

[wiciu_r]

I drugie

[Sniper 1939]

Kurcze wiciu powiesz gdzie znalazłeś ten opuszczony dom? :)

[jacenty2004]

Wiciu-sąsiedzi Cię odstrzelą jak będziesz wunglem w żelazku palił! J.

[wiciu_r]

Pomiędzy Obrzyckiem a Obornikami są podupadające wsie, stare domy kupują bogatsi poznaniacy na chatki letniskowe, ale nie wszystkie są jeszcze zajęte.
Przyznaję że wkraczam trochę na chama, na wierzchu ładne ciuchy pod spodem kombinezon. Parę zdjęć chałupy z zewnątrz żeby wszyscy zainteresowani wzięli mnie za pośrednika, jakaś imitacja rozmowy przez komórkę i jak miejscowi już się napatrzą to chajda do środka.
Sprawdza się zawsze.

Pozdrawiam

[Sniper 1939]

Witam!
wicu a chciałbyś sprzedać jedną z tych maszyn?
Pozdrawiam

[kobieras]

ja moge ci taka machine wydac...co ty na to z dusza!

[wiciu_r]

Jak sądzę można znaleźć podobne fanty na allegro
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=23881946

Moich nie sprzedaję, jak skończę budowę to odnowione staną na kominku.

[Peter]

Wiciu, takie żelazka produkowano w SHL i Ostrowcu Św. do roku 1958. Powszechna elektryfikacja przyniosła zgon tym ekologicznym urządzeniom a za to spowodowała epidemię pożarów i porażeń prądem od żelazka".

[wiciu_r]

Qrde a ja myślałem że naprawdę są stare. W każdym razie jak one powstały to mnie jeszcze w planach nie było.

[yasioo]

wszystkie żelazka stare czy nowe są wszpaniałe !! ja mam jedno z głowami smoków ,kilka niemieckich ,ale i do zwykłych przywiązuję dużą uwagę!!
yasiooxx@wp.pl

[Peter]

Dodam jeszcze, że w dalszym ciągu szlagierem eksportowym pewnej odlewni w Polsce są ..... kieraty (napęd - szkapy zgoła niemechaniczne - polski skrót KNM - Konie Nie Mechaniczne) na eksport do Afryki. Napędzają najcześciej studnie.