Skocz do zawartości

Niewybuchy na działce. Na miejsce wezwano saperów


Rekomendowane odpowiedzi

W gminie Łabunie podczas prac ziemnych dokonano nietypowego odkrycia. Pracownik kopiący rów pod kabel elektryczny odnalazł dwa niewybuchy. Na miejsce musieli przyjechać saperzy.

Od drugiej wojny światowej upłynęło już wiele czasu, a w ziemi nadal odnaleźć można wiele niewybuchów. Przekonał się o tym jeden z pracowników ekipy przygotowującej rów pod kabel elektryczny. Podczas prac w gminie Łabunie w powiecie zamojskim 49-latek odnalazł dwa niewybuchy. O znalezisku poinformował policję.

Funkcjonariusze policji zajęli się zabezpieczeniem terenu do czasu przybycia saperów. Okazało się, że wykopane znaleziska to dwa pociski artyleryjskie o długości około 40 centymetrów pochodzące z czasów drugiej wojny światowej. Saperzy zabezpieczyli ładunek, a następnie przewieźli go na poligon celem neutralizacji.

Należy pochwalić 49-letniego pracownika za rozsądne zachowanie w obliczu zagrożenia. W przypadku natknięcia się na przedmioty przypominające kształtem niewybuchy zawsze warto zadzwonić po policję. Nie należy się bać, że zgłoszenie zostanie uznane za bezzasadne.

https://tech.wp.pl/niewybuchy-na-dzialce-na-miejsce-wezwano-saperow-6718837007420256a

NjAwOTY5YQsgFTlndk5sHmNNbT0wF2JINFV1dnZ6YVtzR38sYQB-RSceIzErUD4FbxA9ISlUORpvByN7OEUnRTdGYDAwRj4GIA5gMTRXKw5uE3kxagUoDnRaeWRhU2NecUAqeWEHKFNsR30wbQV5XHdFLGxvFzM.webp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Czlowieksniegu napisał:

Należy pochwalić 49-letniego pracownika za rozsądne zachowanie w obliczu zagrożenia. W przypadku natknięcia się na przedmioty przypominające kształtem niewybuchy zawsze warto zadzwonić po policję. Nie należy się bać, że zgłoszenie zostanie uznane za bezzasadne.

 

Wiele lat temu kopałem w parku w Oławie przy dworcu PKP. Trafiłem na niewybuch  niemieckiej 88-ki Normalnie bym się zachował wg. mojej procedury, z powrotem do  dziury, zasypać, przyklepać szpadlem i cacy. Ale..... miałem trzech kibiców  nielatów w wieku 10 - 13 lat.....

Myślę i kombinuję. Jeżeli to zakopię na ich oczach, to po moim odejściu przylezą, wygrzebią, nie daj Boże zaczną coś z tym kombinować i tragedia gotowa. Przedzwoniłem po niebieskich tłumacząc co i jak. Przyjechali dość szybko, sprawnie otaśmowali teren, wezwali saperów z Brzegu Opolskiego i kazali mi z nimi czekać. Upłynęło ponad 4 godz zanim dotarli do nas. Chłopaki bez ceregieli wrzucili niebucha na pakę i wio z nim na poligon.

A ja...... za moją wzorową i obywatelską postawę, dostałem w nagrodę.... mandat na 50 zł, za niszczenie zieleni miejskiej.

To był pierwszy i ostatni raz gdzie przy takiej sytuacji wzywałem pały ( a było ich jeszcze bardzo dużo ).

  • Tak trzymać 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, traper6 napisał:

 

Wiele lat temu kopałem w parku w Oławie przy dworcu PKP. Trafiłem na niewybuch  niemieckiej 88-ki Normalnie bym się zachował wg. mojej procedury, z powrotem do  dziury, zasypać, przyklepać szpadlem i cacy. Ale..... miałem trzech kibiców  nielatów w wieku 10 - 13 lat.....

Myślę i kombinuję. Jeżeli to zakopię na ich oczach, to po moim odejściu przylezą, wygrzebią, nie daj Boże zaczną coś z tym kombinować i tragedia gotowa. Przedzwoniłem po niebieskich tłumacząc co i jak. Przyjechali dość szybko, sprawnie otaśmowali teren, wezwali saperów z Brzegu Opolskiego i kazali mi z nimi czekać. Upłynęło ponad 4 godz zanim dotarli do nas. Chłopaki bez ceregieli wrzucili niebucha na pakę i wio z nim na poligon.

A ja...... za moją wzorową i obywatelską postawę, dostałem w nagrodę.... mandat na 50 zł, za niszczenie zieleni miejskiej.

To był pierwszy i ostatni raz gdzie przy takiej sytuacji wzywałem pały ( a było ich jeszcze bardzo dużo ).

Ja na szczęście pamiętam normalne czasy.Szło się do budki telefonicznej i na "palec "czy "zapałkę"telefonowaó się na "Zgłaszanie niewypałów"który to numer był zaraz po pogotowiu ,straży pożarnej i milicji w Słowie,Robotniczej i Wieczorze.Bez obaw podawało się dane(małolaty na szkołę).Po kilku dniach przybywał Starem saperski patrol i zabierał znalezisko.Bez problemu zabierali inne znaleziska zgłoszone w trakcie podejmowania niewybuchu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, hipolit-O4 napisał:

Po kilku dniach przybywał Starem saperski patrol i zabierał znalezisko.Bez problemu zabierali inne znaleziska zgłoszone w trakcie podejmowania niewybuchu.

Z uwagi na to że to forum czyta wielu świerzaków "sprytnych inaczej"  przemilczę nazwę miejscowości.  Powiem tylko że w tym zakładzie przed wojną była fabryka lokomotyw, a później produkcja armat. Zakład był chroniony m.in. bateriami  88 mm  w wykopanych stanowiskach dookoła tego miasteczka.

W jednym ze stanowisk które się mieściło w linii prostej z 50 - 70 m. (nazwijmy to plaży miejskiej nad sztucznym stawem) trafiłem z kolegą od cholery samych pocisków od niemieckiej acht koma acht, ale pokazywały się też stalowe łuski w doskonałych stanach które swobodnie można było dać do piaskowania, gdyż wszystko zalegało w żółtym piasku, a bardziej naukowo, w glebie słabo zmineralizowanej. Wszystkie łuski miały lekko rozchylone kielichy. Z kolegą doszliśmy do wniosku, że ktoś zaraz po wojnie rozcalił te naboje aby pozyskać mosiężne łuski, które tam prawdopodobnie były, ewentualnie pozyskać proch, a jak kto woli materiał miotający.

Postanowiliśmy przeorać z kolegą całe stanowisko dla pozyskania łusek, natomiast pociski odkładaliśmy w osobne miejsce budując z nich pryzmę...... wielką pryzmę. Ile ich było nie liczyliśmy, 200 może 300 szt.

Zasypaliśmy wszystko cieniutką warstwą piasku, co by nie było nic widać i na wierzchu zostawiliśmy 2 pociski.

Oznakowaliśmy leśną drogę żeby saperzy nie błądzili, tak że 5-o letnie dziecko by trafiło i kolega przedzwonił na pały informując ich, co, gdzie i jak i i szacunkowo ile tego jest.  Pojechaliśmy po piwo dla mnie (kierowca nie pił) i zatrzymaliśmy się ok. 1 km. od tego miejsca mając wgląd na wjazd do lasu. 

Po ok. 2 - 3 godz. przyjechał ciężarówką patrol saperski i pojechali na wskazane miejsce. Patrzymy, a oni po 20 - 25 min. już wracali. Co jest kuźwa, tak szybko się uwinęli !!? Gdy tylko znikli nam z oczu, wróciliśmy na to stanowisko. I co się okazało.......? Zabrali tylko te 2 pociski które były na wierzchu............ Pryzmy nie ruszyli w ogóle........

Kręciłem się w tych okolicach kilka miesięcy później i zajrzałem w to miejsce. Pryzma jak była nie ruszona tak stała dalej. 

Jeżeli jakiś DEBIL znajdzie to w lato i  zdetonuje (co jest proste do zrobienia), to ta plaża miejska  spłynie krwią.......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Jeżeli jakiś DEBIL znajdzie to w lato i  zdetonuje (co jest proste do zrobienia), to ta plaża miejska  spłynie krwią.......

 Każdy kto chodzi z kijem powinien być świadom że prędzej czy później trafi na coś rozrywkowego. Obecnie w dobie prześladowania każdego obywatela za cokolwiek, lepiej działać w pełnej partyzantce

  • Tak trzymać 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie