Skocz do zawartości
  • 0

torba plecak chlebak


dzikusek

Pytanie

10 odpowiedzi na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

43 minuty temu, Tomasz70 napisał:

Jakby nie patrzeć to przerabiany niemiecki chlebak Brotbeutel 31, z doszytymi akcesoriami (np. zewnętrzna kieszeń na manierkę, wewnętrzna skórzana kieszeń na niewiadomo co, pasek do zapinania w środku itd.).

Raczej powojenna modyfikacja, może przeróbka jeńca wojennego, który miał szczęście trafić do alianckiej niewoli (np. amerykańskiej, na co może wskazywać klamerka od tzw. Overshoes, widoczna przy kieszeni manierki).

Gdzie znaleziony? W Polsce?

Witam ? znaleziony na Lubelszczyźnie. Wszystkie doszycia wyglądają na maszynowe. Odnośnie jeńca mój wujek był w kilku obozach i mieszkał później w tym domu gdzie znalazłem ten chlebak. Dziękuje za odpowiedz ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, że Twój wujek był jeńcem w niewoli niemieckiej (od 1939 r.?). Tak więc to jest najbardziej prawdopodobne - już po wyzwoleniu przez aliantów, przygotował sobie ten chlebak na powrót do domu.   

Fajna pamiątka. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Tomasz70 napisał:

Rozumiem, że Twój wujek był jeńcem w niewoli niemieckiej (od 1939 r.?). Tak więc to jest najbardziej prawdopodobne - już po wyzwoleniu przez aliantów, przygotował sobie ten chlebak na powrót do domu.   

Fajna pamiątka. 

Dokładnie tak ostatnim jego obozem był Majdanek. Dziwią mnie tylko szwy tych doszyć są z tego samego materiału taka sama nic i ta podłużna skórzana wstawka jest wszyta w szew oryginalny chlebaka 

2C7A42B1-1174-4F14-82E6-BD069721FDB2.jpeg

07A3C8BA-E5DA-48B6-AA99-0C8120BC5F76.jpeg

8968C79A-48C7-48B7-9E27-25C2AD3FEF1D.jpeg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byc moze to wlasnie jest kluczem do rozwiazania zagadki.

Przy obozie w Majdanku, zreszta jak przy wielu innych obozach koncentracyjnych, nazisci utworzyli sporo fabryk. W Lublinie glownie powstawaly fabryki produkujace na cele wojenne, rowniez mundury i czesci oporzadzenia.

Istnieje wiec mozliwosc, ze wujek trafil do komanda, ktore pracowalo w fabrycew ktorej szyto chlebaki itd. i moze mial szanse uszyc cos dla siebie.

Moze warto zapytac w archiwum Muzeum na Majdanku, i znajdziesz jakis dokument z jego nazwiskiem, ktory udzieli dodatkowych informacji o przodku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, BF.Cieszyniok napisał:

Byc moze to wlasnie jest kluczem do rozwiazania zagadki.

Przy obozie w Majdanku, zreszta jak przy wielu innych obozach koncentracyjnych, nazisci utworzyli sporo fabryk. W Lublinie glownie powstawaly fabryki produkujace na cele wojenne, rowniez mundury i czesci oporzadzenia.

Istnieje wiec mozliwosc, ze wujek trafil do komanda, ktore pracowalo w fabrycew ktorej szyto chlebaki itd. i moze mial szanse uszyc cos dla siebie.

Moze warto zapytac w archiwum Muzeum na Majdanku, i znajdziesz jakis dokument z jego nazwiskiem, ktory udzieli dodatkowych informacji o przodku.

Wszystkie te informacje z Majdanku i innych obozów ma jego żyjący syn i do niego zapewne powędruje chlebak ?. Dziękuje za pomoc ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

53 minuty temu, BF.Cieszyniok napisał:

Byc moze to wlasnie jest kluczem do rozwiazania zagadki.

Przy obozie w Majdanku, zreszta jak przy wielu innych obozach koncentracyjnych, nazisci utworzyli sporo fabryk. W Lublinie glownie powstawaly fabryki produkujace na cele wojenne, rowniez mundury i czesci oporzadzenia.

Istnieje wiec mozliwosc, ze wujek trafil do komanda, ktore pracowalo w fabrycew ktorej szyto chlebaki itd. i moze mial szanse uszyc cos dla siebie.

Moze warto zapytac w archiwum Muzeum na Majdanku, i znajdziesz jakis dokument z jego nazwiskiem, ktory udzieli dodatkowych informacji o przodku.

W kwestii sprostowania Majdanek był pierwszym obozem w którym przebywał wujek natomiast 4 i ostatnim był KL Leitmeritz wyzwolony przez aliantów 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To przemawia raczej za tym, ze przerobka powstala po wyzwoleniu.

Czesto po wyzwoleniu polacy przebywali w obozach dla DP (Displaced Persons=dipis), ostatnie z nich na terenie RFN zamknieto w 1961 roku.

W obozach dipisowskich powstawaly rozne produkty. Z pomoca aliantow tworzono w nich warsztaty w ktorych fachowcy produkowali rozne produkty.

 https://www.porta-polonica.de/pl/atlas-miejsc-pamięci/dipisi

Produkty polskich fachowcow cieszyly sie popularnoscia wsrod aliantow i ludnosci niemieckiej.

Byly nawet organizowane wystawy produktow robionych przez Polakow w Niemczech.

Najwieksza byla w 1947 w Monachium. Z jej okazji poczta niemiecka wydala nawet stempel okolicznosciowy

 https://archiwum.allegro.pl/oferta/monachium-1947-praca-polska-na-obczyznie-kartka-i7282488643.html

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakby nie patrzeć to przerabiany niemiecki chlebak Brotbeutel 31, z doszytymi akcesoriami (np. zewnętrzna kieszeń na manierkę, wewnętrzna skórzana kieszeń na niewiadomo co, pasek do zapinania w środku itd.).

Raczej powojenna modyfikacja, może przeróbka jeńca wojennego, który miał szczęście trafić do alianckiej niewoli (np. amerykańskiej, na co może wskazywać klamerka od tzw. Overshoes, widoczna przy kieszeni manierki).

Gdzie znaleziony? W Polsce?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie