Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Teraz, RDW60 napisał:

Wygląda na to, że zdjęcia były robione po powrocie na miejsce bitwy oddziałów polskich

Dytjatyn.jpg

Okazuje się, ze dwa działa 4 baterii zostały zniszczone przez bolszewicką artylerię w trakcie boju.Pewnie jedno z nich.

Napisano

RDW60, przepraszam, trochę to zdjęcie poprawiłem, myślę, że się nie pogniewasz ? 

To jest prawdopodobnie kpt. Adam Zając, dowódca 4 baterii 1 PAGórskiej, który poległ w boju wraz ze swymi podkomendnymi.

dyjat oficer.JPG

Napisano

Muszę poprosić o opinię odnośnie kwestii, z którą spotkałam się w jednym z wyższych tekstów. Jakoby Kozacy po bitwie mieli wykonać szarżę na 16 żołnierzy. Osobiście nie mam do tego przekonania, zwłaszcza, że w większości opisów bitwy, moment po momencie, nie ma mowy o takim incydencie. Sądzę, że 33 Pułk, który przyszedł po bitwie na jej pole, gdyby znalazł 16 ofiar rzekomej szarży z pewnością nie zatailiby tego faktu. Podejrzewam, że wykonali by nawet zdjęcia tych ofiar, które rozpowszechniono by. Tym bardziej, że ofiary szarży ponoć miały być związane. Polegli leżeli by prawdopodobnie jeden na drugim. To musiałoby wzbudzić jakieś emocje i działania wśród żołnierzy z 33 Pułku. 

Nie wiem jak odnieść się do tych informacji, w jaki sposób je traktować, jako prawdę historyczną, fantazję czy naginanie prawdy, które miało swoje korzenie w jakiś politycznych zatargach

Napisano

Myślę, ze powinieneś się kierować nie tylko  " mędrca szkiełkiem i okiem", a również sercem. Ale to będzie Twoje opracowanie, więc daleki jestem od radzenia lub wskazówek...

Zaciekawiło mnie natomiast , co znaczy  " ... naginanie prawdy, które miało swoje korzenie w jakiś politycznych zatargach"?. 

Napisano

Niejednokrotnie w opracowaniach historycznych czytając o bitwie pod Dytiatynem znajdowałam sugestie, że niektóre teksty mogły być pisane również po to, aby wzbudzić w prostym czytelniku, który raczej nie jest zorientowany w historii, takie, a nie inne odczucia. Zetknęłam się z podobnym artykułem, w którym również twierdzono, że dokonano takowej szarży. Prócz tych dwóch źródeł nigdzie nie znalazłam więcej informacji na ten temat. Podejrzewam, że o ile drugi artykuł (bodajże z 2016 r.) stanowił inspirację tym zacytowanym (chyba 2011). Może to o czym pisano miało wpłynąć na postrzeganie przez Polaków ludności wschodniej? Obecnie Rosjan? Jest również jeszcze jeden artykuł, w którym natomiast autor twierdzi, że polskim ofiarom wypalano po bitwie czerwone gwiazdy na ciele. Też trudno w to uwierzyć. Artykuł pochodził z 1990 r. (o ile dobrze pamiętam). Okres przemian ustrojowych w Polsce. Być może tamten artykuł mógł mieć wydźwięk polityczny, aby jedną stronę zniechęcić do drugiej. To tylko takie moje rozważania prostego człowieka 

Napisano

Czerwone gwiazdy wypalane na ciele, " rękawiczki lub lampasy" po zdarciu skóry, wyłupywanie oczu, wycinanie nosów lub języków ect. to były standardowe formy znęcania się na naszymi jeńcami, szczególnie przez konarmiejców, lub rezunów z III korpusu gaj- chana. Przy ekshumacjach twardzi faceci mdleli na widok roztrzaskanych czaszek, lub kości kończyn górnych, mimo, że wiadomym było , że te ostatnie powstawały  na skutek prób osłaniania się przed ciosem karabinu lub szaszki. Czy była szarża  na związanych jeńców, czy nie, czy padli jeden na drugiego, lub powinni leżeć rzędem, hmm... pewnie nie dowiemy się nigdy jak było. Faktem jest natomiast, że rannych i ujętych było niemało i powiem szczerze nie chcę kalkulować jak zginęli, bowiem skóra mi cierpnie z przerażenia, a pięści ściskają się w kułak z wściekłości. Jedno jest pewne, zginęli okrutnie, nie wnikając w szczegóły Ich śmierci ? 

Napisano

http://www.konflikty.pl/historia/1918-1939/losy-jencow-wojennych-w-czasie-wojny-1919-1920/

Warto przeczytać. Jest między innymi fragment relacji zbiegłego z niewoli bolszewickiej ogn. Włodzimierza Garboniaka z załogi pociągu pancernego " Generał Dowbor", która została w większości wymordowana po wzięciu do niewoli.

Gwoli ścisłości w temacie rozstrzelania 200 rezunów gaj chana...Oprócz wspomnianego mordu na jeńcach z 49PP, takie horrory się powtarzały. Dowództwo III korpusu było ostrzegane przez Sikorskiego, ze w końcu tak się skończy, jeśli nie będą mordować polskich jeńców. Mordów nie zaprzestali i tak się skończylo...

  • 1 month later...
  • 6 months later...
  • 2 years later...
  • 5 months later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie