Skocz do zawartości

Bagnet po elektrolizie


Kondzioroski

Rekomendowane odpowiedzi

A tak po>DSC_0008.thumb.JPG.c24039ff97c9ab68af25b2d523bc07a9.JPGTeraz mam dwa pytania-1.Zaczeło mi zjadać rączke i nie wiem co zrobić,czy zamoczyć bagnet pionowo do samej rączki czy ją jakoś zabezpieczyć.-2.Czy ostrze będzie błyszczeć tak jak te srebrne prześwity?Z góry dzięki za odpowiedzi i pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Kondzioroski napisał:

Zaczeło mi zjadać rączke i nie wiem co zrobić,czy zamoczyć bagnet pionowo do samej rączki czy ją jakoś zabezpieczyć

Rękojeść w tych bagnetach jest z badziewnego stopu cynkowego, zapewne z aluminium.Jeśli zrobiłeś elektrolit z wodorotlenku sodu to masz odpowiedz.Zabezpiecz taśmą izolacyjną od jelca w górę i nie zanurzaj tego elementu przy robieniu.

Zresztą nie wiem czy nikiel na tym czymś w ogóle jest odporny na proces elektrolizy.

Godzinę temu, Kondzioroski napisał:

.Czy ostrze będzie błyszczeć tak jak te srebrne prześwity?

Nie będzie, tam gdzie korozja to większości powłoki już nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W soli to nie powinno ruszyć zdrowego metalu.Widać, że na głowicy już go korozja punktowo brała i pod powłoką na pewno też - po prostu po elektrolizie wszystko luźne zaczęło odpadać.Jest też opcja, że podpoiłeś + do bagnetu, wtedy go faktycznie zeżre.

Jak długo? aż zejdzie rdzawy nalot do zdrowego metalu z głowni.Nad rękojeścią już się nie znęcaj, wystarczająco już skaszaniona.I wygotuj go potem z tej soli w wodzie destylowanej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie