Skocz do zawartości

USA przeniosą wojska z Niemiec do Polski?


les05

Rekomendowane odpowiedzi

Ambasador Stanów Zjednoczonych w RFN Richard Grenell ostrzegł Berlin, że jego kraj wycofa część żołnierzy znad Renu i przeniesie ich do Polski. To konsekwencja zbyt niskich - w ocenie Waszyngtonu - wydatków Niemiec na obronność. Również ambasador USA w Polsce mówiła w mediach społecznościowych o możliwości przeniesienia wojsk z Niemiec do Polski. W praktyce może to oznaczać, że rozważane jest przeniesienie wydzielonej części stacjonujących w Niemczech sił do Polski, deklaracje ambasadorów mogą jednak stanowić element dyplomatycznej presji na Niemcy.

"To naprawdę obraźliwe oczekiwać, że amerykański podatnik nadal będzie utrzymywał ponad 50 tys. Amerykanów (żołnierzy i cywilnej obsługi) w Niemczech, podczas gdy Niemcy wykorzystują pieniądze z nadwyżki handlowej na własne cele" - oświadczył Grenell w rozmowie z agencją dpa.

Zarówno prezydent Trump jak i Georgette Mosbacher mają rację. (...) Wielu prezydentów przekonywało największą gospodarkę Europy, by płaciła za swoje bezpieczeństwo. Jest to prośba, która pojawiała się przez wiele lat. Doszliśmy wreszcie do punktu, w którym Amerykanie i prezydent USA muszą zareagować

Ambasador Stanów Zjednoczonych w RFN Richard Grenell

W czwartek ambasador USA w Polsce Georgette Mosbacher napisała na Twitterze: "W przeciwieństwie do Niemiec, Polska wypełnia zobowiązanie do wydatkowania 2 proc. PKB na rzecz NATO. Chętnie byśmy powitali w Polsce amerykańskich żołnierzy stacjonujących w Niemczech". 

PAP przypomina, że w roku 2019 Niemcy wydadzą na obronność 1,36 proc. PKB. W 2014 roku podczas szczytu w walijskim Newport państwa NATO zobowiązały się, że w ciągu 10 lat podniosą wydatki na cele wojskowe do 2 proc. PKB rocznie. Niemcom trudno będzie spełnić nawet własną późniejszą obietnicę - 1,5 proc, którą popiera CDU. Założenia planów budżetowych ministra finansów Olafa Scholza (SPD) na lata 2020-23 przewidują wręcz obniżenie odsetka PKB przeznaczanego na obronność. W 2023 roku ma on wynieść 1,26 proc. PKB. Niemiecka opinia publiczna jest podzielona w kwestii budżetu obronnego. W kwietniu br. w sondażu Infratest dimap większość Niemców opowiadała się przeciwko nakładom na Bundeswehrę na poziomie 2 proc. PKB (53 proc. przeciwników, 43 proc. zwolenników), ale na przełomie lipca i sierpnia za zwiększeniem budżetu opowiedziało się 50 proc. respondentów, a przeciwko było 46 proc.

KOMENTARZ:

Administracja Stanów Zjednoczonych od dłuższego czasu domaga się, aby Berlin realizował swoje zobowiązania, jeśli chodzi o wydatki obronne. Ostatnie komunikaty ambasadorów mówią jednak o pewnym zaostrzeniu stanowiska USA. Do tej pory z reguły zapewniano, że nie planuje się wycofania wojsk, w tym tonie wielokrotnie wypowiadała się ambasador Stanów Zjednoczonych w NATO Kay Bailey Hutchison. Podczas wspólnej konferencji z prezydentem Andrzejem Dudą w czerwcu br. Donald Trump sugerował, że rozważa przeniesienie do Polski z Niemiec (lub z innego miejsca, ale bez dyslokacji z USA) dwóch tysięcy żołnierzy. Wtedy nie podano jednak żadnych szczegółów.

Deklaracje ambasadorów są o tyle interesujące, że ostatnią decyzję o zwiększeniu stałej obecności w Niemczech podjęła administracja Trumpa. Chodzi o sformowanie brygady artylerii rakietowej z dwoma batalionami MLRS, batalionu obrony przeciwlotniczej z zestawami Avenger, a także elementów logistycznych. W sumie to ok. 1,5-2 tys. żołnierzy, a więc mniej-więcej taka liczba, o jakiej mówił Donald Trump. Stosowną decyzję ogłoszono we wrześniu 2018 roku, a więc wtedy gdy już było wiadomo o sporze pomiędzy USA a RFN w sprawie wydatków obronnych.

Trzeba też pamiętać, że w USA stacjonuje bardzo duży kontyngent amerykański, liczący ponad 33 tysięcy żołnierzy, wspieranych przez kilkanaście tysięcy pracowników cywilnych. Przeniesienie w całości tak dużego kontyngentu byłoby trudne ze względów logistycznych, jak i biorąc pod uwagę rolę, jaką grają niektóre instalacje, np. w projekcji siły na Bliski Wschód. Nie można wykluczyć, że oświadczenia ambasadorów to element presji na Berlin i w wypadku podjęcia nawet ograniczonego zwiększenia budżetu, lub podjęcia innych decyzji zbieżnych z polityką Stanów Zjednoczonych (vide polityka handlowa), wojska USA pozostaną w Niemczech w mniej-więcej niezmienionej strukturze.  

Z drugiej strony, po zawarciu przez władze Polski i USA porozumienia w sprawie budowy infrastruktury dla wojsk amerykańskich warunki dla stacjonowania ulegną znaczącej poprawie. Amerykańskie brygady pancerne dowodzone z Żagania nie będą już musiały jeździć na poligon do Niemiec, by przejść odpowiednią certyfikację. Nie jest tajemnicą, że USA nie decydowały się na stałe stacjonowanie w Polsce między innymi z powodu braków infrastrukturalnych, które teraz - w pewnej mierze - mają zostać uzupełnione.

Co więcej, najwyższe dowództwo taktyczne US Army w Europie będzie w Poznaniu, a niektóre jednostki bazujące w Niemczech będą prawdopodobnie mu podlegać. Możliwe więc, że Amerykanie faktycznie rozważają przeniesienie części wojsk do Polski. Szczególnie tych, które w sytuacji zagrożenia w Europie Środkowo-Wschodniej i tak trzeba by tu przemieścić, jak np. wspomniane nowo formowane pododdziały artylerii rakietowej. Kwestia stałego stacjonowania wojsk USA w Polsce, ponad zakres uzgodniony przez prezydentów w czerwcu br., jest więc otwarta, choć raczej nie będzie to oznaczało przeniesienia wszystkich czy większości wojsk USA z terenu Republiki Federalnej Niemiec.

http://www.defence24.pl/usa-przeniosa-wojska-z-niemiec-do-polski-komentarz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

" Polska wypełnia zobowiązanie do wydatkowania 2 proc. PKB na rzecz NATO "

Udało się to, po wliczeniu do wydatków samolotów dla VIP, które mają tyle wspólnego z obronnością, co krzesło z krzesłem elektrycznym. W tym roku wydatki MON obciążone są dla przykładu remontami dróg, żeby Amerykanie mniej się przy pomocy GPS gubili...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Jeśli Stany Zjednoczone rzeczywiście będą chciały przenieść wojska na Wschód lub jeśli zaistnieje taka konieczność ze względu na zagrożenie, to nie będą mogły tego zrobić: wiele niemieckich mostów kolejowych nie wytrzyma ciężaru pociągu z czołgami" - drwi "Tagesspiegel" 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie