Skocz do zawartości

Poszukuję archeologa - Ostrów Lednicki


Chrobry

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam 

Poszukuję archeologa z papierami, ewentualnie pasjonata z dużą wiedzą z okolic Ostrowa Lednickiego, Gniezna bądź Poznania w celu konsultacji tematycznych. Mam kilka dręczących mnie zagwostek historycznych dotyczących początków państwa polskiego, wikingów, pieców dymarskich itd itp. Jeżeli na forum są takie osoby, bardzo chętnie nawiążę kontakt i przedstawię więcej szczegółów. 

 

 

Napisano

Mam kilka ciekawych miejsc do obejrzenia i potwierdzenia. Przede wszystkim miejsce ktore bez wątpienia służyło do przetopu jakiegos metalu. Jest to kilka, oddalonych od siebie stanowisk ziemnych. Znajduje sie w nich glina/polepa ktora pod wpływem wysokiej temperatury zbiła sie w twarde formy przypominające kształtem duze misy. Czy byly to dymarki ? Nie wiem. Mam za mala wiedze zeby to stwierdzic. Dlatego wlasnie potrzebny mi ktos z odpowiednią wiedza. Dlaczego wspominam o archeologu z pamierami ? Poniewaz ta drogę wskazał mi WKZ

Napisano
4 minuty temu, bjar_1 napisał:

Zaproponuj wyższą stawkę.

Juz tak na serio mowiac, oczywiscie WKZ bardzo chetnie ze mna pojedzie obejrzeć wszystkie miejsca ktore mu przedstawiłem. (Tak przynajmniej stwierdzil;) ) Jednak najpierw wolalbym miec potwierdzenie jakiejs rzetelnej osoby ktora mogłaby ocenic czy faktycznie mam racje, i sa to np dymarki. Lub jasno i rzeczowo powie mi ze te doły z wypalona glina powstaly np. po wizycie harcerzy 

Napisano

Chrobry, wrzuć zdjęcia tych miejsc przynajmniej poglądowe, to wcale nie muszą być dymarki, ale mogą być np. pozostałości ognisk obozowych z epoki co nieco starszej niż harcerze.

Napisano

Niestety zdjęć całości terenu nie posiadam. Wedy zupełnie o tym nie myślałem. Jeżeli udam się tam następnym razem, zrobię kilka zdjęć. Mam tylko jedno zdjęcie małego fragmentu gliny który wpadł mi w oko jaki pierwszy. 

Dlaczego podejrzewam że był tam przetapiany jakiś metal ? Ponieważ w niektórych takich fragmentach (Zdjęcie w poście niżej) były kawałki metalu które przywarły do gliny podczas zastygania.   

Powiem szczerze że wersja z ogniskami obozowymi ( lub jakimikolwiek innymi ogniskami ) jest dla mnie także bardziej prawdopodobna ze względu na ukształtowanie terenu i bliskość okolicznej rzeki. Jednak kawałki przetopionego metalu oraz to że wstępnie naliczyłem takich "stanowisk" 5 lub więcej, trochę łamią tą teorie.

Dodam jeszcze że miejsce obfituje w rude darniową, co oczywiście o niczym nie przesądza, jednak gdyby w okolicy ruda nie występowała, teoria z dymarkami byłaby praktycznie nierealna. 

Napisano

Skoro ruda darniowa i podłoże gliniaste, to mogło się coś wytopić nawet samoistnie w ognisku (choć to wróżenie z fusów) tak czy siak przepalona glina nie występuje w przyrodzie naturalnie (chyba że jako efekt pożaru, ale wtedy to mamy ją na całym obszarze, a nie punktowo), więc miejsce może być interesujące.

Napisano

Widzę, że zostało w Tobie dużo zapału i "młodzieńczego" entuzjazmu ? Nawet jeśli znajdziesz jakiegoś archeo, który będzie skłonny pojechać tam z Tobą i zidentyfikuje te miejsca jako stanowisko z dymarkami, to nie sądzę, żeby cokolwiek zrobiono w tym temacie. Po prostu zostanie to odnotowane jako stanowisko i.... zapomniane. Niestety, dymarki pracujące na rudzie darniowej to dość popularny temat w Wielkopolsce.

W bajki poznańskiego WKZetu, że chętnie to obejrzy jakoś z nich nie wierzę. Przecież tam siedzą same panie, które w życiu nie były w polu.

Jeśli masz ochotę to walcz ale cudów się nie spodziewaj a tym bardziej hymnu pochwalnego o dowodach wdzięczności nie wspomnę?

Napisano
3 minuty temu, jarasek napisał:

Widzę, że zostało w Tobie dużo zapału i "młodzieńczego" entuzjazmu ? Nawet jeśli znajdziesz jakiegoś archeo, który będzie skłonny pojechać tam z Tobą i zidentyfikuje te miejsca jako stanowisko z dymarkami, to nie sądzę, żeby cokolwiek zrobiono w tym temacie. Po prostu zostanie to odnotowane jako stanowisko i.... zapomniane. Niestety, dymarki pracujące na rudzie darniowej to dość popularny temat w Wielkopolsce.

W bajki poznańskiego WKZetu, że chętnie to obejrzy jakoś z nich nie wierzę. Przecież tam siedzą same panie, które w życiu nie były w polu.

Jeśli masz ochotę to walcz ale cudów się nie spodziewaj a tym bardziej hymnu pochwalnego o dowodach wdzięczności nie wspomnę?

Co do poznańskiego WKZ mamy podobne zdanie, Panie są bardzo miłe i sympatyczne jednak odnoszę wrażenie że wolą posiedzieć w ciepłym biurze niż biegać po bagnach i lasach z jakimś maniakiem historii. Dlatego też szukam archeologa który jest obcykany z tematem.

Zresztą temat z dymarkami to tylko przykład. Podobnych tematów mam kilka, jednak przedstawienie ich wszystkich na forum wymagałoby ogromu czasu którego nie mam. 

Dodam że miejsca które potencjalnie uważam za ciekawe odkryłem w ciągu kilku lat poprzez głownie lidar, analizowanie roczników i innej literatury oraz dając wiarę temu że w każdej miejscowej legendzie jest odrobina prawdy.

Napisano

co do zdjęcia z małym odłamkiem gliny/polepy to oczywiście jest to tylko drobna część której reszta znajduję się pod ziemią i ma kształt jakby dużej misy 

  • 4 weeks later...
Napisano

Dokończenie tematu. 

Pamiętając slowa konserwatora zabytkow ktore brzmiały. "Kiedy udamy sie z Panem zeby potwierdzic odkrycie, przede wszystkim bedziemy szukac śladów ceramiki itp"

 

Pojechałem na miejsce, i obejrzalem dokladnie fragment terenu. Z racji wczesnej wiosny nie pojawiła sie jeszcze trawa i okazalo sie ze ceramiki, żużlu i różnych śladów bytności ludzkiej jest tam calkiem sporo. Wiec mam swoja wlasna osadę ?

Udalo sie zakończyć identyfikację terenu bez udzialu archeologa. 

Teraz pozostało zgłosić odkrycie i upajac sie uczuciem satysfakcji ze zrobilo sie cos fajnego, co prawdopodobnie nigdy, nikomu zupelnie do niczego sie nie przyda  ?

Pozdro 

 

20190317_123809.jpg

Napisano
9 godzin temu, Chrobry napisał:

"Teraz pozostało zgłosić odkrycie i upajac sie uczuciem satysfakcji ze zrobilo sie cos fajnego, co prawdopodobnie nigdy, nikomu zupelnie do niczego sie nie przyda  ?"

Rzeczywistość alternatywna.

Dziękujemy za zgłoszenie stanowiska jednocześnie informujemy, iż dwóch naszych zaufanych archeologów przebadało to stanowisko za pomocą wykrywaczy metali, nie znajdując ŻADNYCH metalowych zabytków.

W związku z powyższym proszę dobrowolnie oddać wszystkie metalowe przedmioty, które zgłaszający  znalazł za pomocą wykrywacza metalu na tym stanowisku zanim zostało ono zgłoszone do WKZetów. W przypadku nie oddania przedmiotów metalowych, sprawa zostanie zgłoszona na policję. AMEN..

P.S.. Ta skorupa nie wygląda na pradzieje.

 

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie