Zniknęły zabytkowe drogowskazy. Posłużyły jako ozdoby ogrodów

[Czlowieksniegu]

Zachodniopomorscy policjanci odzyskali kilkanaście zabytkowych XIX-wiecznych drogowskazów skradzionych z terenu powiatu myśliborskiego. Łącznie zabezpieczono 18 zabytków. Były ustawione, jako ozdoby, na trzech posesjach.

O przypadkach kradzieży policję powiadomił w sierpniu 2018 roku Wojewódzki Konserwator Zabytków w Szczecinie. Koordynator ds. zabytków z Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie, zbierając informacje, natrafił na trop prowadzący do dwóch miejscowości w powiecie myśliborskim.

- Policjanci z komisariatu w Dębnie, Wydziału Prewencji KWP w Szczecinie, oraz inspektor z Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Szczecinie odnaleźli skradzione granitowe drogowskazy - mówi podkom. Marek Łuczak z zachodniopomorskiej policji. - Służyły one mieszkańcom, jako elementy wystroju podwórek oraz przydomowych ogródków na trzech posesjach w dwóch miejscowościach w gminie Dębno.

Łącznie odzyskano 18 zabytkowych drogowskazów, które dawniej znajdowały się na skrzyżowaniach dróg. Są na nich wciąż czytelne inskrypcje z niemieckimi nazwami miejscowości oraz datami z połowy XIX w. Był tam też pomnik poświęcony pamięci leśnika E. Schmidta (1855-1898).

Zabytki te pozostawiono za zobowiązaniem u właścicieli posesji, gdyż waga każdego z głazów wahała się od 500 kilogramów do 1 tony.

Dawne drogowskazy i pomniki znajdujące się na terenie lasów są własnością Skarbu Państwa i pozostają pod ochroną Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.

- Zabytki te są ważnym elementem historii regionu, dlatego ich kradzież jest zagrożona karą pozbawienia wolności do lat 5 - podkreśla podkom. Łuczak.

Po zakończeniu postępowania sądowego o miejscu przemieszczenia pomników zdecydują służby konserwatorskie.

http://www.tvn24.pl/pomorze,42/policjanci-odzyskali-kilkanascie-zabytkowych-drogowskazow,862836.html

[pumpernikiel]

Polsce jest taki paragraf co mówi jakoś tak: Kto w dobrej wierze kradnie lub przywłaszcza przedmiot w celu ochrony przed zniszczeniem, kradzieżą, zapomnieniem bla bla bla... po trzech latach staje się jego prawowitym właścicielem.

[fala]

Kradnie w dobrej wierze.... słońce przypaliło?

[pumpernikiel]

@Fala. To tylko moje zdanie na szybko ale tak to można interpretować. Należało by przeczytać ustawę.

[pumpernikiel]

http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/15750,kiedy-posiadacz-rzeczy-ruchomej-lub-nieruchomosci-jest-wlascicielem.html

[pumpernikiel]

http://zasiedzenie.net/posiadacz-samoistny-w-dobrej-wierze-a-posiadacz-samoistny-w-zlej-wierze/

Mniej więcej o to mi chodziło... Resztę zbadajcie sami.