Skocz do zawartości

EK 1 - autoliza


dimmu66

Rekomendowane odpowiedzi

Wpadł mi w ręce szkut takiego odznaczenia. Środek mocno skorodowany , więc chcę zrobić autolizę i tu moje pytanie - czy nie zaszkodzi na ramki?
Robiłem wiele razy autolizę , ale na wyłącznie stalowych/żelaznych przedmiotach , a przy takim połączeniu nie wiem czy nie zaszkodzi na srebżoną ramkę.
Owinąć całość aluminium i do Kreta?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomoczyłem w nafcie i co się dało usunałem wykałaczką , ale sporo rdzy skrystalizowanej z ziemią. Stan bardzo słaby - traktuję go raczej jako poligon doświadczalny" bo odratować się nie da , a i nie ma co za bardzo ratować
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Leży w nafcie , co jakiś czas wyciągany, obskrobywany wykałaczką, traktowany Fosolem i z powrotem do nafty. Traktowany raczej jako poligon doświadczalny , bo stan mocno słabiutki - ramka odlazła a rdzeń się rozsypuje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
Robiłem tak - EK1 i EK2 (ten z dziurami) nqajpierw pomoczyłem tydzień w nafcie bo dużo ziemi skrystalizowało się z korozją.Niczym nie mogłem usunąć. Wyjmowałem co jakiś czas i usuwałem igłą co się dało. Potem zalałem na jakieś 3-5 min Domestosem :) I tak kilka razy. Nie robiłem autolizy, bo obawiałem się , że nic z rdzenia nie zostanie.I tak jestem zdziwiony, że coś zostało , bo nastawiłem się , że odzyskam tylko ramkę. W EK1 rdzeń się porozpadał na części. Na koniec Cortanin i Paraloid - nie jestem zachwycony , bo świecą się jak psu ...
Pozostałe 2szt EK2 (te w lepszym stanie - nie skorodowane na wylot) podobnie , z tym , że jak z grubsza pozbyłem się korozji, to zrobiłem autolizę. Potem Domestos i znów autoliza (w sumie 3x) i w międzyczasie leżakowanie w nafcie, szczoteczka i igła.Tu tylko pociągnąłem Cortaninem
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozostaje mi jeszcze wypolerować ramkii zlutować te w EK1 , bo odlazły. Zastanawiam się co dalej robić z tymi środkami w 2 szt EK2 w lepszym stanie - nie chcę zabezpieczać Paraloidem , bo strasznie się błyszczy i wg mnie wygląda fajansiarsko. Przez moment zastanawiałem się nad pociągnięciem ich rdzeni farbką modelarską , ale to chyba nie najlepszy pomysł. Chyba je zostawię takimi jakie są w chwili obecnej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 months later...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie