Skocz do zawartości

Konkurs- najgłupsze/chybione zbrojeniowe inwestycje IIRP


41pp

Rekomendowane odpowiedzi

Dla Wszystkich. A mam taki pomysł, konkurs, na najgłupsze, /chybione/ zbrojeniowe inwestycje IIRP.
Moździerz 220 +310.
Moździerz 120 /odtylcowy/.
Armata 155 St.
Podwodne okręty pacyficzne".
Związek z firmą Herkules /silniki/.
Związek z firmą FIAT, czy /fiut/, jak byśmy nie mieli CWS i Cz. Tańskiego.
A po co był łoś ???
Żubr , Wicher, Jastrząb ?????
Co zrobili Rumuni z P11/24 , IAR-80.
ja 41
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę jeszcze dodać, pm z wymienna lufą i niby óżką".Przemysł" RP zrodził 50-100 szt, a w warunkach konspiracyjnych, wykonano parę tyś. Błyskawic , Kisów, Kopów i innych Bch-owców,
Stawiam pytanie , za co ci konstruktorzy brali pieniądz???
Przecież Ci inżynierowie, znali MP18 , MP28. Chyba coś wiedzieli o Ermie, o Suomi nie wspomnę.
cdn. jak mody pozwolą ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK! Tylko, dlaczego nie kupiliśmy w ramach pożyczki francuskiej licencji na St.Br. 120 /klasyczny/ - odprzodowy.
A 155 St to chwała Bogu a po co nam to było? Przecież, tytuł jest jasny
gmv
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaka jest główna nagroda do wygrania w konkursie? Osobiście postrzelał bym z moździerza kal 220mm :-)
Tak serio, trudno się odnieść do propozycji nie znając przyczyn dla których te a nie inne typy broni znalazły się na liście. Np dlaczego na liście znalazł się Żubr? W tamtym czasie niczym niezwykłym było opracowanie kilku konstrukcji i wybór do produkcji tej najlepszej. My mieliśmy zaledwie dwie konstrukcje bombowców: Żubra i Łosie. Tacy Niemcy mieli większy rozmach. Opracowali cztery konstrukcje samolotów myśliwskich: Ar 80, Fw159, He112 i Bf109. Do uzbrojenia trafił ten ostatni. Z myśliwcem dwusilnikowym było podobnie, opracowano: Hs124, Fw57, Fw 187 i Bf110. Na uzbrojenie przyjęto tego ostatniego.
Ta niby nóżka z pm Mors. Wpisz w googla uchwyt przedni z teleskopowym dwójnogiem do np M16. Patent z pm Mors wiecznie żywy :-) tylko z dwójnogiem zamiast stopki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak serio, trudno się odnieść do propozycji nie znając przyczyn dla których te a nie inne typy broni znalazły się na liście. Np dlaczego na liście znalazł się Żubr?

no i Łoś !!

był nam potrzebny jak ???????

Temat j/w , chybione, ściślej zmarnowane pieniądze

Jak Kolega ma inne propozycję , to proszę.
ale reguły są określone sierpień 1939
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lotnictwo jest bronią o cechach ofensywnych. Po co lotnictwo bez bombowców? Wiedząc co się wydarzyło w 1939r często zapominamy, że wcale nie musiało tak być. Co w przypadku np konfliktu ograniczonego terytorialnie powiedzmy do Pomorza? To co się dzieje obecnie na Ukrainie pokazuje, że dwa państwa mogą prowadzić ze sobą wojnę udając że wcale ze sobą nie walczą. Wojsko powinno być przygotowane na wszystkie możliwe scenariusze konfliktu, w końcu wg klasyka jest narzędziem do realizacji polityki innymi metodami. Bombowce mają te zaleta, że za ich pomocą można przeprowadzić ograniczoną w czasie akcję w głębi terytorium przeciwnika o celach głównie politycznych bez angażowanie sił lądowych w przewlekłe walki nad granicą. Nie uważam, że w 1939 Łosie były niepotrzebne. To był jedyny rodzaj broni, który mógł bardzo szybko wesprzeć obronę na najbardziej zagrożonym odcinku. Co do skuteczności ich działań. Nie spotkałem się z oceną biorącą pod uwagę wszystkie skutki ich działań. Taka ocena powinna uwzględniać nie tylko straty zadane bezpośrednio ale także: zaangażowane lotnictwo myśliwskie, które w tym czasie nie mogło osłaniać własnych wyprawa bombowych oraz coś co trudno wyliczyć: opóźnienie tempa marszu niemieckich jednostek spowodowane koniecznością stosowania biernej opl.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...
Tak totalnie się nie zgadzam ! A na patyk" nam było lotnictwo ofensywne? Czyżby Szanowny Kolega, uważał ,że walkę o W.B. wygrały bombowce?


A pacyficzne" O.P do ochrony naszych linii żeglugowych, z archipelagu Bismarcka, czy Nowej Gwinei? Przecież w stoczniach holenderskich, byli Niemcy, no, ale tam je budowaliśmy. Niemiaszki, budowały swoje OP na Bałtyk i M. Północne, Przykład; II. II-B, II-C. Wszystkie poniżej 300 ton. Ale nasze Tysiące ton, miały leżeć" w sadzawce Zatoki Gdańskiej h" 40 metrów w porywach",
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego 41pp czy powyższe pytania to tak na poważnie ?
Zgodzę się z Tobą ale tylko przy hipotetycznym założeniu że ówcześni decydenci sięgnęli by w przyszłość i nabyli wiedzę którą posiadamy obecnie odnośnie działań II WŚ.
Pozdrawiam i Wesołych Świąt.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 months later...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie