Skocz do zawartości

manierka stalowa cynkowana wz31


sylwester1939

Rekomendowane odpowiedzi

35% fosol ledwo daje radę z grubszą rdzą,a 10% to już operacja dla wytrwałych:)
Oczywiście przy rozcieńczeniu wyjdzie dużo roztworu,więc można się pokusić o zalanie manierki i zapomnienie na kilka dni.Jednak myślę,że długie moczenie w 10% zabije cynk na śmierć równie skutecznie jak zrobił by to 35% w 5 minut.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no wlasnie co do tego kwasu jakos nie jestem przekonany,wolalbym pobawic sie fosolem ale nie wiem jak zareaguje na ten ocynk i farbe...napisalem spora ilosc farby zeby nie stracic zadnego mm który jest na manierce,dla mnie takie detale sa bardzo wazne i elektroliza w moim wykonaniu opada na 100%,zrobiłbym ja gdybym nie widzial tam sladu po farbie,ale dla mnie to sentymentalne i bardzo cenne znalezisko dlatego zalezy mi zeby nic nie spierniczyc i nie zaszkodzic tej manierce,ale dzieki wielkie za podzielenie sie swoimi pogladami i pomyslem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro traktujesz manierkę tak, jakby była własnością Piłsudskiego, to czemu nie. Zrób to profesjonalnie. Szorując farbę wraz z korozją będziesz usuwał i jedno i drugie. Podstawa to na początku małymi skrobaczkami usunąć mechanicznie zgrubienia korozyjne. Potem ze dwa razy potraktować fosolem, i odsłonięte partie z farbą zabezpieczyć gęstszym roztworem paraloidu. Potem można do woli traktować fosolem korozję. Jak doczyścisz ile trzeba, to zmywasz paraloid, robisz ewentualne poprawki, i tyle.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie