Skocz do zawartości

Ambasador Rosji: Polska współwinna II wojny światowej


bjar_1

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Nie to nie truizm, to debilizm"

Dokładnie. Sami najlepiej wiemy jaką mamy historię.

Balans zaczynasz mieć jakieś wątpliwości po propagandowym i zakłamanym szczekaniu kacapa?
Napisano
A gdzie ja napisałem, że mi się podoba to co powiedział rosyjski ambasador? No gdzie???

Ja tylko stwierdziłem fakt, że Rosjanie zupełnie inaczej interpretują historię II W.Ś. niż my. Dla Rosjan jest to mit Wielkiej Wojny Ojczyźnianej", mit który budzi w nich poczucie dumy narodowej. A niewygodne dla siebie fakty tłumaczą po swojemu lub przemilczają. I nie ma moim zdaniem sensu rozpoczynania z nimi wojny na historię", bo i tak ich nie przekonamy do swoich racji. A to myśmy właśnie tą wojenkę rozpoczęli słowami min. Schetyny [nie Siemoniaka], o tym kto wyzwolił Auschwitz. A to na nich podziałało jak przysłowiowa czerwona płachta na byka. I nie bardzo wiem po co nam to było, tym bardzie, że akurat było nieprawdziwe...

My też żyjemy w świecie mitów, acz nasze mity to mały pikuś" w porównaniu z ich mitami. Tak dla przykładu trochę historii, dla tych, którzy skończyli ją na etapie gimnazjum:

1. Dla Francji najważniejszym sojusznikiem w tej części Europy była Czechosłowacja, a nie biedna i zacofana Polska, którą zresztą uważali za państwo sezonowe. To dlatego w obronie Czechosłowacji w 1938 roku próbowali zmontować sojusz z ZSRR, ale Polska nie wyraziła na to zgody.

2. Bardzo krytycznie cały Zachód potraktował zajęcie przez Polskę Zaolzia - słusznie lub nie, ale uznano to za sojusz z Hitlerem, z którym Polska wtedy zresztą tak trochę omansowała". To się zresztą bardzo odbiło na tym, jak Francja potraktowała naszych sanacyjnych polityków po klęsce wrześniowej.

3. Decyzję o ataku na Polskę Hitler podjął już 11 kwietnia 1939 roku, zaraz po tym, jak Polska podpisała umowę wojskową z Wielką Brytanią. Która to zresztą umowa niewiele nam gwarantowała, a Hitlera jedynie sprowokowała do agresji.

2. Pakt R-M nie był Hitlerowi potrzebny do podbicia Polski, chciał jedynie w ten sposób uspokoić swoich generałów, że nie dojdzie do wojny na dwa fronty. Są historycy wojskowości, którzy uważają to za poważny błąd Hitlera, bo tych kilkaset kilometrów, które wtedy oddał Stalinowi, zabrakło mu w 1941 roku do Moskwy...

4. Francja doskonale znała tajny aneks do Paktu R-M [od niemieckiego ambasadora w Moskwie], ale nie raczyła poinformować o tym polskiego rządu...

Można tak długo jeszcze, ale nie o to mi chodziło w tym wątku. Ja chciałem jedynie powiedzieć, że we współczesnym świecie [stety lub niestety] ale liczą się jedynie interesy i biznes. I albo jakiś kraj potrafi zadbać o własne interesy i gospodarkę, albo nikt go poważnie nie będzie traktował. Nawet jak się na wymachuje szabelką jak nie wiem co...
Napisano
Nie spodziewalem sie innej odpowiedzi od Balansa.

Bandycki - sowiecki napad na RP, to wina Francji, Anglii, etc.
Adi chciał jedynie w ten sposób uspokoić swoich generałów"...

Reasumujac: bolszewicy i hitlerowcy nie maja z tym nic wspolnego!
To wszystko wina zgnielego zachodu i ich poplecznikow z tzw. II RP.

A to wredne gady.
I jeszcze pluja na aszych wybawcow" typu czernichowski (czy ja mu tam bylo).
Napisano
A ja się nie spodziewałem po tobie Kindzal innej odpowiedzi, niż ten ideologiczny bełkot, jaki tu zapodałeś.

Swoją drogą to nie dość, że nie znasz historii, to jeszcze lekceważysz zdolności brytyjskiej dyplomacji i brytyjskiego wywiadu z tamtego okresu. A oni posiadali w tej dziedzinie kilkuwiekowe doświadczenie, gdy nasi w tym czasie gęsi pasali...

Tak dla przykładu to Brytyjczycy nie tylko sprytnie skierowali agresję Hitlera w 1939 roku na wschód, ale wręcz w mistrzowski sposób, niecałe dwa lata później, sprowokowali Hitlera do ataku na Jugosławię. A to spowodowało, że Niemcy zaatakowali ZSRR o te dwa miesiące za późno, no i zamarzli pod Moskwą...

Bo Brytyjczycy to była wtedy liga światowa, a my przy nich to w najlepszym przypadku III liga. I tak pozostało do dzisiaj, acz dzisiaj kto inny już rozdaje karty...
Napisano
Wiecie co, wydawało by się że dekonstrukcja wypowiedzi tego rosyjskiego dyplomaty po kawałeczku, powinna zająć na tak oblatanym w historii forum kilka minut, a tu odchodzi przepychanka i wyzywanie się od takich czy innych trolli.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie