Skocz do zawartości
  • 0

Stalowa łuska radziecka


Ostoja

Pytanie

Napisano

Witam,
Mam dylemat z tą łuską bo ma nietypowe rozmiary a na uciętą nie wygląda (gładki i równy rant). Niewątpliwie radziecka - stalowa ze zwijanej blachy + cyrylica na denku - litery (po polsku): B i P. Myślałem początkowo, że to od haubicy M-30 wz. 38 ale nie pasuje ani kaliber ani długość. A może jednak chirurgicznie" ucięta + rozdęta od wielokrotnego używania?
Średnica kryzy: 137mm
Kaliber ok. 128 mm (pomiar uśredniony bo raz wychodzi 130 a raz 126 mm - łuska jest lekko zniekształcona)
Długość całk. 160 mm

10 odpowiedzi na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
Drugi egzemplarz tej łuski jaka wyszła w tym samym miejscu ma taką samą długość. Jeśli ucięta (i to precyzyjnie) to po co? Żeby zmniejszyć ładunek miotający? Wystarczyłoby wsypać go mniej do oryginalnej łuski i dałoby ten sam efekt.
Napisano
Dzięki Loslau, nie wiedziałem, że łuska od naboju do tych haubic miała taką długość.
Na wsch. Mazowszu jeszcze takie graty się potrafią trafiać:)
Napisano

Witam,
Mam dylemat z tą łuską bo ma nietypowe rozmiary a na uciętą nie wygląda (gładki i równy rant). Niewątpliwie radziecka - stalowa ze zwijanej blachy + cyrylica na denku - litery (po polsku): B i P. Myślałem początkowo, że to od haubicy M-30 wz. 38 ale nie pasuje ani kaliber ani długość. A może jednak chirurgicznie" ucięta + rozdęta od wielokrotnego używania?
Średnica kryzy: 137mm
Kaliber ok. 128 mm (pomiar uśredniony bo raz wychodzi 130 a raz 126 mm - łuska jest lekko zniekształcona)
Długość całk. 160 mm

Napisano
125 mm to nietypowy kaliber dla artylerii radzieckiej okresu II w.św. Niemal na pewno to łuska od M-30, nie wiemy tylko po co ją skracano.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie