Dragon125 Napisano 11 Grudzień 2014 Autor Napisano 11 Grudzień 2014 Mam dylemat, czy zabierać się za prostowanie ? Jeśli tak to w jaki sposób ?
bjar_1 Napisano 11 Grudzień 2014 Napisano 11 Grudzień 2014 Jak dla mnie wymyć wodą, natłuścić i starczy. Szkoda go katować prostowaniem.
vis1939 Napisano 11 Grudzień 2014 Napisano 11 Grudzień 2014 Pęknie przy prostowaniu.Ale jeśli już chcesz koniecznie to można na szynie kolejowej,najlepiej pod towarowym.
Dragon125 Napisano 12 Grudzień 2014 Autor Napisano 12 Grudzień 2014 Ok panowie nie będę go ruszał. Wymyty już jest tylko go natłuszczę w jakiś sposób, może nawet paraloidem. Visku poczucie humoru na najwyższym poziomie , nawet się uśmiałem.Pozdrawiam,Bartek
viator01 Napisano 12 Grudzień 2014 Napisano 12 Grudzień 2014 Nie jest bardzo pogięty. Po tym zdjęciu i patynie trudno stwierdzić na 100% jaki to materiał. Te znaki, które spotykałem do tej pory były z mosiądzu i spokojnie dawały się prostować po wygotowaniu w oleju (tzw. metoda na frytkę).Do konserwacji spokojnie można zastosować też wosk.
viator01 Napisano 12 Grudzień 2014 Napisano 12 Grudzień 2014 Rzeczywiście - jak na małym ekranie patrzyłem, to kolor wydawał się inny, na dużym bardziej cynk przypomina.Cynk daje się obrabiać w temperaturze od 100 do 140-150 stopni. więc oliwka z oliwek odpada (wrzenie jej następuje często w temperaturze ok. 2300 stopni - a w takiej cynk nie daje się obrabiać plastycznie). Jakby bardzo zależało na prostowaniu, to najlepiej wrzucić do zimnego piekarnika ustawionego na około 150 stopni i go rozgrzać do docelowej temperatury i w niej przytrzymać jeszcze kilka minut, żeby mieć pewność, że się metal nagrzał, lub ewentualnie na około 2-3 minut do wrzącego oleju słonecznikowego (uzyskuje około 170 stopni, więc blaszka po wyjęciu dość szybko straci tę temperaturę) i po nagrzaniu ścisnąć powoli pomiędzy dwiema deseczkami.
manierka Napisano 13 Grudzień 2014 Napisano 13 Grudzień 2014 Gwarancji nie ma, że się wyprostuje ładnie to cynk lub coś podobnego może się wykruszyć lub pęknąć ja bym nie ryzykował.ps: tak ma swój urok i wygląda oryginalnie.
viator01 Napisano 13 Grudzień 2014 Napisano 13 Grudzień 2014 manierka (754 / 53) 2014-12-13 13:33:51To prawda, że nie ma gwarancji (tylko 2 rzeczy są pewne w życiu). Jak ktoś to robił, to pewnie na 99% sobie poradzi. jeśli pierwszy raz, to może popękać (tym bardziej, że w miejscu zagięcia dość sfatygowana ta blaszka).
manierka Napisano 15 Grudzień 2014 Napisano 15 Grudzień 2014 masz całkowitą racje dlatego ja bym zostawił tak lub z kimś pogadał co to robił żeby razem to zrobić bo szkoda jak na cynę ładnie zachowany
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.