fuks_ag Napisano 18 Maj 2014 Autor Napisano 18 Maj 2014 Na Monte Cassino i w pobliskim mieście Cassino we Włoszech odbędą się w sobotę i w niedzielę główne obchody upamiętniające 70. rocznicę zakończenia bitwy o wzgórze. W uroczystościach udział weźmie premier Donald Tusk. Przybędzie również brytyjski książę Harry.Tygodniowe obchody upamiętniające rocznicę zakończenia bitwy 18 maja 1944 roku zainaugurowano w ubiegłą niedzielę w opactwie benedyktynów na Monte Cassino, gdzie zapalona została i poświęcona Pochodnia Pokoju. Zaniesiono ją następnie na cmentarze żołnierzy polskich i brytyjskich. Cykl uroczystości zorganizowała strona polska, a także lokalne włoskie władze oraz miejscowy uniwersytet i ministerstwo obrony Włoch.Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,91446,15963531,Wlochy__Program_obchodow_70_rocznicy_bitwy_pod_Monte.html#ixzz323K2NWLMhttp://wyborcza.pl/1,91446,15963531,Wlochy__Program_obchodow_70_rocznicy_bitwy_pod_Monte.htmlTutaj o żołnierzach pochowanych na radomskim cmentarzuhttp://radom24.pl/artykul/czytaj/18070
fuks_ag Napisano 18 Maj 2014 Autor Napisano 18 Maj 2014 aa tutaj piosenki Kate Carrhttp://odkrywca.pl/pokaz_watek.php?id=724504#1629755
henry123 Napisano 18 Maj 2014 Napisano 18 Maj 2014 Cześć i Chwała Bohaterom !!!Wujek mojej mamy walczył pod Monte Casino został odznaczony KW niestety na początku lat 90 został perfidnie oszukany i pozbawiony odznaczenia. Pewnego razu pod dom wujka podjechał samochód z elegancką parą. Przedstawili się że są z Warszawy z ministerstwa do spraw kombatantów. Zażądali krzyża i dokumentu uprawniającego do jego noszenia celem weryfikacji. Po pomyślnej weryfikacji wujek miał rzekomo dostać dodatek do emerytury. Nigdy wujek nie zobaczył już tych państwa krzyża ani pieniędzy.Czy spotkał się ktoś z takim przypadkiem wyłudzenia?
rob Napisano 18 Maj 2014 Napisano 18 Maj 2014 Z takim nie, ale pamietam pewną piekną, słoneczną wieczorami ulicę mojego miasta. na tej ulicy, obok wypielęgnowanych zabudowań stał jeden zapuszczony dom z odpadającym tynkiem i wiecznie brudnymi oknami. W tym domu mieszkał zniedołeżniały człowiek o którym niewiele było wiadomo prócz tego ze to dziwak i andersowiec. jako dziecko nie bardzo przywiązywałem do tego znaczenia oprócz tego ze moja rodzina tez wyszła z armią Andersa i zawsze ten temat był w rodzinei obecny, choć dziadek pod Cassino już nie zdążyl i został jeszcze w Iranie. Kiedyś, będąc już trochę starszym, ktoś mi opowiedział prawdziwą historię tego faceta. Byl żołnierzem 2 Korpusu który podobnie jak moja rodzina wrócił do kraju w poszukiwaniu rodziny. Mial tego pecha ze był żołnierzem i wzięli sie za niego miejscowi urzędowi patrioci". Szybko stał się wyrzutkiem wytykanym palcami i popadł w biedę. Nigdy nie widziałem go z nikim, zawsze chodził sam, w niedzielę jedynie założył stary garnitur do koscioła. od nikogo nie chiał pomocy a złodzieje regularnie okradali mu chłupę. Żołnierz spod monte Cassino. Umarł jak żył a widoczne oznaki parkinsona które słuzyły miejscowym dzieciakom za powód do drwiny i wyzwisk przyspieszyly tylko sprawę. Smutne. Moja rodzina też potem załowała że wróciła do kraju. Moze nie samego powrotu tylko tego jakiej mentalnosci ludzi zastali po 12 latach spędzonych poza ojczyzną.
henry123 Napisano 18 Maj 2014 Napisano 18 Maj 2014 Smutna historia choć na pewno nie odosobniona. Po wojnie wielu z armii Andersa przechodziło gehennę w nowej rzeczywistości.Bohaterowie wegetowali na głodowych rencinach a ich oprawcy pławili i pławią się w luksusach.
buli1011 Napisano 18 Maj 2014 Napisano 18 Maj 2014 mój pradziadek przeżył te piekło ale nigdy nie wrócił do polski.http://odkrywca.pl/pokaz_watek.php?id=691944#1377518
YARD Napisano 18 Maj 2014 Napisano 18 Maj 2014 Widok z podstawy Pomnika 3. Dywizji Strzelców Karpackich na wzgórzu 593 na ruiny farmy Masseria Albaneta i Krzyż-Pomnik 5. Kresowej Dywizji Piechoty na wzgórzu 575.
wiluś Napisano 21 Maj 2014 Napisano 21 Maj 2014 Na takiej uroczystości nie mogło zabraknąć Pancernych Skorpionów" . Które ze swoimi jeepami w liczbie 8 sztuk zwiedziły wszystkie miejsca związane z II Korpusem w południowych Włoszech ( przejeżdżając 1000 mil). Relacja wkrótce.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.