Klemens Forel Napisano 24 Grudzień 2013 Autor Napisano 24 Grudzień 2013 Witam wszystkich pasjonatów zabytkowych motocykli a także i samochodów.W tym wątku chciałbym abyśmy wrzucali zdjęcia i opisywali nasze trafienia sytuacje związane z odnalezieniem motocykli samochodów po latach stania w odosobnionych miejscach.Chyba nie ma nic cudowniejszego dla maniaków zabytkowej motoryzacji jak takie ODKRYCIE:)ps. często w znanym serwisie internetowym takie smaki sie pojawiają więc śledżcie szukajcie i wrzucajcie!http://www.odkrywca.pl/podstodolniaki-jadowite-czyli-motocykle-ze-strychow-i-stodol-,656062.html#656062http://www.odkrywca.pl/podstodolniaki-jadowite-czyli-motocykle-ze-strychow-i-stodol-part-2,666731.html#666731http://www.odkrywca.pl/podstodolniaki-jadowite-czyli-motocykle-ze-strychow-i-stodol-part-3,669179.html#669179http://www.odkrywca.pl/pokaz_watek.php?id=677203#1167716http://www.odkrywca.pl/podstodolniaki-jadowite-czyli-motocykle-ze-strychow-i-stodol-part-5,680882.html#680882http://www.odkrywca.pl/podstodolniaki-jadowite-czyli-motocykle-ze-strychow-i-stodol-part-6,682748.html#682748http://www.odkrywca.pl/podstodolniaki-jadowite-czyli-motocykle-ze-strychow-i-stodol-part-7,684420.html#684420http://www.odkrywca.pl/podstodolniaki-jadowite-czyli-motocykle-ze-strychow-i-stodol-part-8,690806.html#690806http://www.odkrywca.pl/podstodolniaki-jadowite-czyli-motocykle-ze-strychow-i-stodol-part-9,695533.html#695533http://www.odkrywca.pl/podstodolniaki-jadowite-czyli-motocykle-ze-strychow-i-stodol-part-10,698303.html#698303http://odkrywca.pl/podstodolniaki-jadowite-czyli-motocykle-ze-strychow-i-stodol-part-11,706305.htmlhttp://odkrywca.pl/pokaz_watek.php?id=712527http://odkrywca.pl/podstodolniaki-jadowite-czyli-motocykle-ze-strychow-i-stodol-part-13,716610.html#716610
Klemens Forel Napisano 24 Grudzień 2013 Autor Napisano 24 Grudzień 2013 Wszystkim czytelnikom Naszego wątku składam najserdeczniejsze życzenia z okazji Świat Bożego Narodzenia!Pod choinką albo takiego Elfa albo kasiorki na części do Podstodolniaczka ze stajenki.... ;P Życzy Forel"
Klemens Forel Napisano 26 Grudzień 2013 Autor Napisano 26 Grudzień 2013 Okres obżarstwa i lenistwa powoli się kończy tak więc czas na łamigłówkę.Muszę się z Wami podzielić ciekawą wiadomością otóż dostałem maila z zagranicy a dokładnie z Włoch.Jest tam klub mocnych weteranów" .Podobno raz na dwa tygodnie odpalają podstodolniaki i z naszych zagadek sobie quizy robią.Miło jest że zaczynają czytać ludzie z branży nawet za granicy. Dostałem od nich życzenia świąteczne i taką zagadkę do wrzucenia:ps.Dzięki Wojtek za przetłumaczenie listu!
BART30 Napisano 26 Grudzień 2013 Napisano 26 Grudzień 2013 Witam Was serdecznie po świętach,miło się zrobiło czytając wpis Klemensa o naszych Italiano Weterano Kumpelo"i chyba mam fajną zagadke dla nich.Prześlij im prosze Klemensie tą fotke albo link i niech czaszkują co to za motocykl którego czerwone kółeczko widać.My nie zgadujmy bo to idealna włoska zagadka i na pewno sobie poradzą.Może chcieliby się zalogować na Odkrywcy i wpisać się z odpowiedzią,było by tak międzynarodowo;)
BART30 Napisano 26 Grudzień 2013 Napisano 26 Grudzień 2013 Ja jak co roku zapraszam na impreze organizowaną przez Remixa,kolejny zimowy wjazd na Równice w Ustroniu woj.Śląskie.
BART30 Napisano 26 Grudzień 2013 Napisano 26 Grudzień 2013 Mamy jeszcze wolne więc zapraszam na fejsa http://www.facebook.com/pages/Rdzawe-Diamenty/179208535459281?fref=tsW zakładce zdjęcia możecie obejrzeć jak się bawiliśmy na poprzednich edycjach no i zapoznać się z kolekcją jaką można zwiedzić w muzeum rdzawych diamentów.http://www.facebook.com/pages/Rdzawe-Diamenty/179208535459281?id=179208535459281&sk=photos_streamPost został zmieniony ostatnio przez moderatora Swiety82 12:57 26-12-2013
BART30 Napisano 26 Grudzień 2013 Napisano 26 Grudzień 2013 Tutaj ładniejsze zdjęcie do włoskiej zagadki.Swięty82,dziękuje za zmiane.
BART30 Napisano 26 Grudzień 2013 Napisano 26 Grudzień 2013 Hans,z tego co wiem to nie motocykl S,tylko B.
Hansdekawka Napisano 26 Grudzień 2013 Napisano 26 Grudzień 2013 To na pewno wiesz lepiej, ja se tak strzeliłem, bo S.500 SV jest w Italii bardzo poszukiwaną rzadkością i Włosi sie na niego podniecają strasznie.
BART30 Napisano 26 Grudzień 2013 Napisano 26 Grudzień 2013 A wiesz Hans,ten model według właściciela również doprowadza italiańców którzy go mieli okazje obejrzeć na żywo do podobnych eufori.Dlatego dodałem właśnie to zdjęcie jako zagadke dla naszych kolegów z Włoch.Jak odgadną to się rozpiszemy bardziej o tym modelu jak i o Twoim typie.całkiem mozliwe że kręcimy się wokół jednej marki.
BART30 Napisano 26 Grudzień 2013 Napisano 26 Grudzień 2013 Sprawdziłem właśnie w katalogu i w sieci.Więc jeśli wstawimy moje B przed Twoje S to jesteśmy w domu.Będą mieli podniete że się u nas w kraju taki egzemplarz zachował.
Hansdekawka Napisano 26 Grudzień 2013 Napisano 26 Grudzień 2013 To podobnie jak my, gdy zobaczymy Sokoła gdzieś na wygnaniu.
sm500 Napisano 26 Grudzień 2013 Napisano 26 Grudzień 2013 a nie chodzi czasem o motocykl bianchi czy jakoś podobnie się to pisze
Klemens Forel Napisano 27 Grudzień 2013 Autor Napisano 27 Grudzień 2013 Też tak sądzę SM że to Bianchi poddajecie się z zagadką motocykla z koszem?
Klemens Forel Napisano 27 Grudzień 2013 Autor Napisano 27 Grudzień 2013 Tak przypadkowo w aukcjach znalazłem takiego grzyba chyba Dodge?http://allegro.pl/auto-pancerne-z-czasow-ii-wojny-swiatowej-i3799605635.html
BART30 Napisano 27 Grudzień 2013 Napisano 27 Grudzień 2013 Co do zagadki z koszem to sądziłem że brodaamor odgadł.Imperia Rheingold.A co do mojej włoskiej zagadki,to nie jest Bianchi.Klemensie czy udało się dostarczyć italianom zdjęcie z zagadką.?
BART30 Napisano 27 Grudzień 2013 Napisano 27 Grudzień 2013 Zmyliła mnie grafika Imperi Rheingold z sieci.http://www.google.pl/imgres?client=opera&hs=hht&sa=X&channel=suggest&biw=1280&bih=863&tbm=isch&tbnid=28-g-SqdUW0BxM:&imgrefurl=http://stefan-naerger.beepworld.de/schiffe.htm&docid=S62eds0qlqmPWM&imgurl=http://stefan-naerger.beepworld.de/files/img053_2.jpg&w=658&h=311&ei=0H-9Uv_xIunJ4ATl04HIBA&zoom=1A skoro to nie Imperia.
BART30 Napisano 27 Grudzień 2013 Napisano 27 Grudzień 2013 To musi być piękny 1927 ZENITH-JAP 8/45HPA tutaj jego historia.http://www.bonhams.com/auctions/16536/lot/264/
Klemens Forel Napisano 28 Grudzień 2013 Autor Napisano 28 Grudzień 2013 Dzięki uprzejmości kolekcjonera Pana Miłosza Sobolewskiego którego zna przynajmniej z widzenia prawie każdy pasjonat zabytkowych motocykli przedstawiam Wam ciekawą relację z rozmowy z właścicielem DKW NZ użytkowanej przez Armię Krajową.Miłosz przesłał mi tekst abym Wam zamieścił za moim pośrednictwem.Z góry dziękuję i jak to w eleexpresie" dołanczam Miłosza do ludzi podstodolniakowo zakręconych".Zawsze zazdrościłem tysiąc razy wertując ŚM z artykułem o jego KS 750 jak to pod płotem na niego czekała zapuszczona opuszczona taka orginalnie podstodolniakowata Saharyna":)A oto tekst: DKW NZ 350 - 1, tzw. „Saharę”, zobaczyłem z bliska po raz pierwszy wiosną 1945 r. Motocyklem tym, w kolorze piasku pustyni, przyjeżdżał wówczas do Książnic (pow. Grodzisk Maz.) znajomy ojca. Gdy dostrzegł, jak bardzo interesuję się jego maszyną, przewiózł mnie do Grodziska i z powrotem. Podróż ta była dla mnie, wówczas ośmioletniego chłopca, ogromnym przeżyciem. Chociaż w Warszawie, zarówno wcześniej, jak i później, podziwiałem wiele motocykli różnych marek, ta prosta i skromna maszyna pozostała mi w pamięci. Z czasem stała się przedmiotem moich „dorosłych” marzeń. Toteż, gdy w 1968 r. dowiedziałem się, że mieszkaniec wsi Konin Żagański (obecnie woj. lubuskie) chce sprzedać „dużą dekawkę” natychmiast się tam udałem. Na miejscu doznałem ogromnego rozczarowania. Zamiast wymarzonej „saharki” ujrzałem czerwono – szarego potwora. Obudowa z blachy zakrywała wszystko oprócz cylindra z głowicą, kierownicy, siedzeń i kół. Dopełnieniem koszmaru były iżowskie teleskopy i suwaki. Na szczęście pod blaszanym pancerzem znajdowała się oryginalna rama z fabryczna tabliczką znamionową i również oryginalny, sprawny silnik wraz z osprzętem. Kupiłem to monstrum z nadzieją na odbudowę. Najpierw dotarłem do poprzedniego właściciela – wytwórcy pancerza i odzyskałem oryginalne zawieszenie (trapez i trójkąty), których jeszcze nie zdążył zawieść do punktu skupu złomu. Później, poszukując kilku brakujących, drobnych elementów, spotkałem się z pierwszym polskim posiadaczem motocykla. Człowiek ten, gdy „wyczuł” mnie podczas rozmowy wstępnej, opowiedział wojenną historię swoją i „saharki”. Był żołnierzem Armii Krajowej. W sierpniu 1944 r. znalazł się w Puszczy Kampinoskiej, w zgrupowaniu przygotowującym się do udzielenia pomocy walczącej powstańczej Warszawie. Głównym siłom partyzanckim nie udało się przebić do miasta. Zgrupowanie pozostało więc w puszczy. Żołnierze rozbroili znajdujące się tam jednostki niemieckie i przeprowadzali zasadzki na pojazdy poruszające się miejscowymi drogami. W ten sposób zdobyto kilkadziesiąt samochodów i motocykli, m.in. „saharkę” będącą bohaterem tej opowieści. W końcu września, wskutek wprowadzenia do walki przez dowództwo niemieckie nowych, uzbrojonych w broń ciężką oddziałów Wehrmachtu, partyzanci zostali zmuszeni do wycofania się z puszczy. Wówczas mój rozmówca „zamelinował” motocykl w jakiejś puszczańskiej wsi (nazwy nie zapamiętałem). Przeżył pogrom oddziałów partyzanckich pod Jaktorowem i uniknął represji bezpieki. W pierwszej połowie lat pięćdziesiątych odzyskał swoją zdobycz. Motocykl przewiózł do Wielkopolski (jeśli dobrze pamiętam w okolice Ostrowa Wielkopolskiego), zalegalizował i sprzedał. Po kolejnych zmianach właścicieli „saharka” znalazła się w Lubsku, a później w pobliskim Koninie Żagańskim. Historia ta związała mnie jeszcze bardziej z zakupionym motocyklem. Nie miałem jednak czasu i pieniędzy na przeprowadzenie jego kompleksowej odbudowy. Ograniczyłem się do minimum: zdemontowałem oblachowania, zmieniłem malowanie, wyeksponowałem znak firmowy DKW, lecz pozostawiłem teleskopy i suwaki. W takiej szacie użytkowałem go przez wiele lat, nawet na dłuższych trasach (300 – 500 km). Sprawował się bardzo dobrze. Jedyna późniejsza naprawa polegała na wymianie wału korbowego. Do względnie oryginalnego stanu doprowadziłem go dopiero w 2002 r. Nadal jednak cierpię z powodu braku właściwego reflektora, nienajlepiej wykonanych replik blaszanych skrzynek bocznych i kolan wydechowych oraz malowania (pół-mat zamiast mat). Mimo to motocykl ten (przerejestrowany „na zabytek” w 2008 r.) ma dla mnie wielką wartość historyczną i uczuciową. Jest jeszcze jednym namacalnym świadectwem czynu zbrojnego Armii Krajowej. Dlatego w widocznym miejscu umieściłem na nim mosiężną tabliczkę z napisem informującym o jego pochodzeniu. Oglądającym motocykl, zazwyczaj młodym ludziom, zaintrygowanym tabliczką, lecz w większości słabo zorientowanym o czym mówi jej treść, udzielam króciutkiej lekcji historii. Poczytuje to sobie za drobny wkład w upowszechnianie wiedzy o AK i Powstaniu Warszawskim oraz wyraz pamięci o członkach mojej rodziny i kilku kolegach, zaledwie o parę lat ode mnie starszych, którzy „poszli do Powstania” i już nie wrócili.
Klemens Forel Napisano 28 Grudzień 2013 Autor Napisano 28 Grudzień 2013 Autentyczny motocykl Armii Krajowej. Został zdobyty w Puszczy Kampinoskiej przez zgrupowanie przygotowujące się, do udzielenia pomocy powstańczej Warszawie. DKW NZ 350-1
BART30 Napisano 28 Grudzień 2013 Napisano 28 Grudzień 2013 Niezła historia,taki motocykl już nie zginie.Laseczka zza Olzy na niedziele od Barta.Jak tak klement italiańcy i moja zagadka?
Hansdekawka Napisano 28 Grudzień 2013 Napisano 28 Grudzień 2013 A czemuż Dekawka owa na lubuskich (zielonogórskich) blachach jest?
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.