Skocz do zawartości

Piaskowanie Mosiądzu


Elandil

Rekomendowane odpowiedzi

Jeżeli jeszcze się z nią nie uporałeś:
1. Zeskrob smołę.
2. Zmyj smołę do czystego.
3. Papiery ścierne kończąc na 2000 wodnym.
4. Flanela i pasta polerska.

Ja bym to z grubsza oskrobał i przeleciał szczotką na obrotach a potem ew polerka, ale za taką radę zaraz by mnie zjedli bo przecież szczota to zło najgorsze :)
PZdr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Zeskrobywanie nożykiem to trudne zadanie ze względu na rozmiar łuski i może nie widać ale jest to duża powierzchnia do oczyszczenia, poza tym przy zdrapywaniu smoła schodzi dopiero przy gołym metalu. Póki co nie wstawię zdjęć jak poszło palnikiem bo nie mam do niego dostępu ale za jakiś czas postaram się załatwić. Nie jestem jakimś przeciwnikiem patyny ale w tym wypadku jest w naprawdę w fatalnym stanie. Arbiter dobrze zauważył że są różne metody piaskowania, mimo wszystko postaram się pozbyć smoły i wypolerować. Nie myślałem że wyniknie z tego taka dyskusja, dziękuję za wszystkie porady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako że trochę siedzę w temacie to się podzielę moją wiedzą. Mosiądz piaskowałem wielokrotnie. ZAWSZE zostaje chropowata struktura, którą w celu wypolerowania należy potraktować jakimś papierem wodnym. Co mi się rzuciło w oczy - piaskowanie wyostrza wszelkie napisy, które są o wiele bardziej widoczne niz po jakimkolwiek innym czyszczeniu mechanicznym. I są różne metody piaskowania. Od typowego piaskowania czyli potraktowania delikwenta piachem pod ciśnieniem (ja do delikatnych przedmiotów stosuję mocno przechodzony piach - prawie pył), przez szkiełkowanie (za pomocą zmielonego szkła) po sodowanie - czyli użycie sody - pozostawia satynową" powierzchnię, wielu uważa to za najmniej inwazyjną metodę.

Trzeba też umiejętnie dobrać metodę do przedmiotu. Mosiądz jak każdy inny metal ma niestety przebarwienia, zatem piaskowanie to jeden z prostszych sposobów na ich pozbycie się. Piach pod ciśnieniem dociera również we wszelkie zakamarki których inną metodą nie uszysz" (np mechanizmy zegarków). Ja tej metody używam wyłącznie do przedmiotów, które łatwiej później wypolerować (np. świeczniki, sztućce itp). Nie obawiajmy się jej, wbrew pozorom przynosi całkiem dobre efekty.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie